6

6.4K 169 64
                                    

Kylie's pov

Od dnia imprezy nic się nie wydarzyło. Mama wróciła do domu i za wszelką cenę chce poprawić nasz kontakt. Poza tym miałam kilka sprzeczek z Tiffani, ale to norma.

Jest jeszcze jadna rzecz. Jake powiedział mi, że to z nim miałam się ruchać i, że Will nam to przerwał. Od tamtej pory mamy naprawdę spoko kontakt. Codziennie piszemy, kilka razy się spotkaliśmy, ale były to przyjacielskie wyjścia np. na kawę. Ale 2 dni temu zaproponował żebym do niego przyjechała. Mam złe przeczucia, że zależy mu tylko na zaliczeniu mnie, no ale cóż ja, Kylie Johnson, zamiast myśleć racjonalnie, zgodziłam się na to spotkanie.

Jest godzina 16:00, a na 18:00 mam być u niego. Ubrałam boyfriendy z dziurami i bluzę mojego ex z napisem Trasher. Włosy splotłam w dwa dobierane warkocze, pomalowałam tylko rzęsy i nałożyłam bezbarwny błyszczyk na usta. Do tego ubrałam vansy i przeglądając się w lustrze stwierdziłam, że wyglądam zajebiście dlatego szybko zrobiłam sobie zdjęcie w lustrze, oznaczyłam Jake'a i dodałam na insta story.

Jake's pov

Czekam na Kylie. Wsumie to zaczynam ją coraz bardziej lubić i trochę szkoda mi jej będzie jak dowie się o zakładzie, bo nie jestem głupi i widzę, że Will ma zamiar jej to powiedzieć.

Odpaliłem instagrama i pierwsze insta story jakie mi się wyświetliło jest Kylie. Kliknąłem w kółeczko i pierwsze zdjęcie to było selfie z Emmą, a drugie w lustrze. Oznaczyła mnie na nim i dopisała już jadę, mój przyjacielu :)

Uśmiechnąłem się pod nosem, bo ona była zajebista. I nagle usłyszałem krzyki zza okna

- Jake, ty jebana cioto! Otwórz drzwi - Kylie zaczęła wydzierać się na całe osiedle, a ja w odpowiedzi pokazałem jej środkowy palec, ale i tak otworzyłem drzwi, bo zaraz by były ploteczki, że 'Jake sprowadza kolejne dziewczyny do domu'.

- Siema, młoda - przytuliłem ją na powitanie i uśmiechnąłem się gdy zauważyłem, że malinka, którą jej zrobiłem nadal jest na jej szyi.

Kylie chyba zorientowała się na co patrzę, bo zaczęła się śmiać i uderzyła mnie w ramie, mówiąc że nie może się z nikim ruchać, bo nikt jej nie chce, bo 'jest oznaczona'.

Poszliśmy do kuchni i zrobiłem nam po drinku. Wzięliśmy napoje i wyszliśmy na balkon, bo Kylie chciała zapalić. W czasie, gdy ona paliła, ja zrobiłem jej zdjęcie i dodałem na insta strory. Oznaczyłem ją i dopisałem moja <3

- Jake - zaczęła dziewczyna - czemu tak w ogóle zadajesz się z Tiffani i całą resztą dziwek?

- Jesteś zazdrosna? - zaśmiałem się

- Nie! - zaprzeczyła momentalnie. - po prostu dziwię się co chłopaki w nich widzą. Gdyby jeszcze były mądre to rozumiem, ake one i brzydkie i głupie.

Zaśmiałem się, bo to była prawda. - Po prostu one są na nasze zawołanie. Kiedy chcemy ruchanko, piszemy i już są. To jest wygodne. - odpowiedziałem na jej pytanie.

Dziewczyna skinęła głową i wyrzuciła resztę papierosa. Weszliśmy spowrotem do domu i usiedliśmy na kanapie.

- Co chcesz robić? - zapytałem, bo na początku trzeba od czegoś zacząć żeby potem skończyć w łóżku.

- Mmmm - zastanowiła się chwilę - masz Monopol? - kiwnąłem głową na tak i już po chwili kupowaliśmy różne miasta.

Po 2 godzinach Kylie przegrała i była mega wkurwiona, co mnie kurewsko śmieszyło.

- Może obejrzymy coś? - zaproponowałem i już zaczynałęm swój plan 'wyruchać Kylie' wcielać w życie.

- Okej, ale zróbmy popcorn i coś do picia.

I kurwa nie mogło być lepiej gdy cola wylała się jej na bluzę i musiała ją zdjąć. Miała sportowy stanik Calvin'a Klein'a i zajebisty brzuch. Proponowałem jej moją koszulkę, ale ona stwierdziła, że będzie jej za gorąco co mnie cholernie ucieszyło, bo miałem zajebisty widok na jej cycki.

Kylie wybrała jakiś film, który okazał się nudny. Dlatego gadaliśmy o totalnych głupotach i byłem zaskoczony, bo nie sądziłem, że mamy tyle wspólnych tematów.

Jakieś 30 minut później dziewczyna zasnęła na moim ramieniu i kurwa cały mój plan poszedł się jebać. Westchnąłem, zdjąłem jej spodnie, ubrałem jej moją koszulkę, a sam rozebrałem się do samych bokserek. Położyłem się obok niej i zasnąłem.

Will's pov

Leżę właśnie na łóżku z mokrymi włosami, bo dopiero co wyszedłem spod prysznica.

Wziąłem telefon i włączyłem instagrama. Zacząłem przeglądać insta story, a gdy dotarłem do profilu Kylie byłem mega wkurwiony. Ja pierdole czy ona właśnie z nim musi się spotykać?! Z tym jebanym Jake'iem? Zaraz potem kliknąłem na profil Jake'a i co kurwa zobaczyłem? Oczywiście palącą Kylie, a potem ich wspólne zdjęcie, na którym Kylie całuje Jake'a w policzek.

Aż czułem jak krew we mnie buzuje gdy po raz setny oglądałem ich insta story. Dlaczego na miejscu tego jebanego idioty nie mogę być ja?

Aby rozładować emocje, zszedłem na dół do piwnicy i zacząłem boksować.

Hejka,
Jakoś nie szczególnie podoba mi się ten rozdział, no ale cóż dodaje, bo chyba nie wymyślę nic innego.
Buziaki, do następnego!

Sorry, I'm bitch. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz