Naruto preferencje (friends)

Boruto vs. dzień przed egzaminami! Part 1.

No siemanko! Wszystkie trzy dni egzaminów ósmoklasisty już za nami, a więc to taki "pocieszający" materiał na 'już po wszystkim'.

Mogło to być trochę wcześniej, no ale co tam? Mam nadzieję, że się wam spodoba :)

Czas: start!

1. Kiedy wraz z kolegą przypominacie sobie o egzaminach CAŁY JEDEN DZIEŃ przed ich rozpoczęciem :)

2. Kiedy jednak weźmiesz się w garść i zamierzasz stawić im czoła:

3. A potem wpadasz na genialny pomysł

i zamierzasz ukraść egzaminy!

4. Kiedy nauczyciel coś podejrzewa.

Ale ty i tak postanawiasz to zrobić i kiedy włamujesz się do gabinetu dyrektora, żeby je zwinąć, okazuje się, że jeszcze ich nie przysłali.

5. Gdy nauczyciel i tak cię przyłapie, chociaż w zasadzie nic nie zrobiłeś

6. Więc nie zostaje ci nic innego, jak tylko życzyć kumplom powodzenia.

No takie trochę spóźnione to było i mnie trochę nie było. Na egzaminy postanowiłam sobie zrobić wolne.

Więc... jak tam wam poszło?

Moje myśli to było:

- polak był prosty
- matma dziwna i dziwnie prosta czasami
- a niemiecki... oby tylko mieć 50%

Nom, to tak na koniec: STRAJKI SĄ GDZIEŚ I WOLNE, TAKŻE CIESZMY SIĘ DO ROZPUKU!

A jak ktoś ich nie ma, to i tak narazie wolne jest, więc git :)

Przed wynikami z egzaminów zrobię prt2 Tak więc jeżeli wam się podobało no to czekajcie.

A teraz, tak jak to zwykle bywa: jã ne!