7. Gdzie najczęściej wypadacie i dlaczego?

1.1K 32 36
                                    

🍥Naruto

Czy to nie oczywiste? Na ramen! A dlaczego? Dlatego, że... (to też oczywiste) ramen w Ichiraku jest najlepszy na całym świecie!
No a blondyn go uwielbia, więc ty też musisz.

🔥Sasuke

A z nim najczęściej łazisz na misje. Czarnookiemu nudzi się w jednym miejscu, za to twoja obecność nieco go irytuje, ale wmawia sobie, że to i tak lepsze...

🕊Neji

Chłopak najczęściej zaprasza cię do swojego domu, gdzie możecie sobie i pogadać, i potrenować.

🍀Lee

Trening... Ale nie lubisz ćwiczyć na zwyczajnym polu, dlatego często go wyciągasz, żebyście poskakali sobie po dachach Konohy. A co!

🐜Shino

A ten miły pan często prowadza cię do sklepu zoologicznego klanu Aburame. No i ciągle próbuje cię przekonać do tego, żebyś kupiła sobie jakiegoś zmutowanego owada... Ale ty nie chcesz jak narazie.

🐕Kiba

Najbardziej lubicie znajdować coraz to nowsze, fajniejsze i niebezpieczniejsze miejsca do zabawy. Dziwne, że jeszcze cię to nie zdrzaźniło, skoro co drugą wycieczkę lądujesz w szpitalu..

💤Shikamaru

To zbyt kłopotliwe, żeby cię gdzieś zabierać, a jego mama nie pozwala wam siedzieć, jak nieroby w domu. Dlatego leżycie sobie na dachu u Choujiego wgapiając się codziennie w płynące po niebie chmurki.

🌅Gaara

Wy... zwiedzacie pustynię? Kiedy po tygodniu stwierdziłaś, że znasz już całą Sunę, twój kolega zabrał cię na surviwal, który do tej pory jeszcze się nie skończył... No i utknęłaś na pustyni.

⛏Kankuro

Jesteś skazana na siedzenie z nim w tej jego ciemnej, podziemnej pracowni. Ale kiedy już ci się znudzi i kradniesz mu narzędzia, to jest zmuszony wyleźć z tobą na jakiś spacer.

Gość specjalny imienia

🌫Kakashi (wersja kid)

Do jakiego miejsca zabiera cię nastoletni srebrnowłosy shinobi? Nie zgadniesz... do baru z danego, których on sam przecież nie lubi! W takim razie dlaczego to robi? Powód jest... niecodzienny. Po prostu dzięki temu musi płacić tylko za jedną osobę - za ciebie!

Hejo!

No tak, trochę po tej "niespodziance" było przerwy, ale już jest rozdział i... no... jest.

Gościu specjalny też tam był więc wszystko chyba gra.

Teraz też mam dla was pewną informację:

Chodzi o to, że mogę wam podawać tematy, o których będę pisać ale tylko tak ogólnie, żeby łatwiej było wybrać gościa specjalnego.

No chyba, że chcecie mieć totalną niespodziankę i tyle!

No dobra, to koniec. Kto ma być następny? Podpowiem że będzie on w aż dwóch najbliższych rozdziałach a więc zastanówcie się dobrze I mrocznie... nie no żartuję.

Dobra, do za dwa dni! Jã ne!

Naruto preferencje (friends)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz