No trochę to potrwało, ale jest i druga część.
12. Jaki obraz swojej podobizny dla ciebie wyrysował?
Raz rzyciłaś, że mógłby to zrobić.
Jednej nocy dziwiłaś się dlaczego chłopak cały czas odwracał się do ciebie plecami, jednak wszystko się wyjaśniło, kiedy przed świtem dał ci to:
13. Jakiż to taniec sobie wybraliście i co on wam zrobił?
Jedyny taniec, którego przy nim próbowałaś, to pląsy wokół ogniska.
Ciemnowłosy tylko uśmiechnął się na ten widok, ale do ciebie nie dołączył, no a na koniec na niego wpadłaś.
14. Twoja ulubiona z nim tapeta, to...?
15. Gdzie i jak ją znalazłaś?
Poprosiłaś swojego przyjaciela z miasta, aby namalował dla ciebie obraz osoby, jaką mu opiszesz.
I to naprawdę dziwne, że tak dokładnie udało mu się odwzorować Utakatę, skoro nigdy go nie widział...16. Jak go czasami nazywasz? + powód.
"Misiu" - dziwne, ale to dlatego, że po japońsku "misu" znaczy "tęsknić". Zwykle wypowiadasz to słowo na pożegnanie.17. Jak reaguje na ksywkę w danej sytuacji?
Powoli nastawał świt. Brunet zawsze znikał z nadejściem pierwszego słońca, dlatego wiedziałaś, że za chwilę ponownie zostaniesz sama.Niby miałaś tych swoich... towarzyszy, ale...
Utakata podniósł się z ziemi, leniwie podchodząc do otaczających polanę zarośli.
Wstałaś i ty, podążając za chłopakiem.
- Już idziesz? - zapytałaś, dobrze znając jednak odpowiedź.
- Tak. - Uniósł głowę do góry, szukając wzrokiem jasnych promieni. - Kiedy oni się obudzą, mnie nie powinno tu być.
Spojrzałaś przez ramię na paru śpiących shinobi.
- Hm. Więc do zobaczenia. - Spojrzałaś mu prosto w oczy.
A raczej... miałaś tylko taki zamiar, bo brązowooki odwrócony już do ciebie plecami, odchodził w siną dal.
- Tak... - szepnęłaś. - Do zobaczenia, misiu.
Szeleszczące cicho zarośla zdradzały czyjąś, a konkretniej jego, obecność.
Poza tym dźwiękiem był jeszcze jeden odgłos, który brzęczał ci w uszach, a mianowicie słowo: "Słyszałem".18. Jakie są wasze rozmowy?
Dość monotonne i niektórzy mogliby nawet powiedzieć, że nudne, ale nie wy.
Dla was nie ma nic oklepanego w rozmawianiu na te same tematy po kilka razy.19. Dlaczego jest smutny?
Cóż... ostatnio, kiedy odeszliście kawałek od obozu, zobaczyliście dwójkę nastoletnich shinobi, którzy najwyraźniej byli na jakiejś misji.
Po chwili dwójka zniknęła, ale z ich odejściem nadeszło strapienie bruneta.20. Gdzie i jak go znajdujesz, gdy postanawiasz poprawić mu humor?
W ramach misji zostałaś wysłana do jednej z mniejszych wiosek. Zauważyłaś kogoś stojącego przy jej drewnianym murze i w nocy wymknęłaś się, aby sprawdzić czy to naprawdę był ten o kim myślałaś.
I na szczęście był.21. Jakie miałaś trudności, żeby do niego dotrzeć?
No... zwykle to nie ty szukasz jego, a wręcz przeciwnie. A ponieważ Utakata dość długo się nie pojawiał, nie miałaś nawet okazji zapytać o co tamtym razem chodziło.22. No i jak go w końcu pocieszyłaś?
Co prawda nie wiedziałaś czy zwykła rozmowa pomoże w tym, aby chłopak przestał być taki posępny. Ale w końcu musiałaś spróbować żeby dowiedzieć się co dalej mogłabyś dla niego zrobić.
Okazało się, że tamte dzieciaki, to była dawna drużyna ciemnookiego, który przypomniał sobie dawne czasy, a przecież próbował o nich zapomnieć.
Nie miał ochoty o tym z nikim rozmawiać, jednak postanowił ci to w końcu powiedzieć.
Gdy mieliście się już rozejść, zatrzymałaś go i oznajmiłaś, że jeżeli chce, to ty możesz teraz być jego drużyną.No dobra, trochę to zajęło, ale w końcu kolejna część jest.
I... to w sumie tyle. Niedługo koniec roku.
Jā ne!
CZYTASZ
Naruto preferencje (friends)
FanfictionJak to jest spotkać ulubione postacie naprawdę? Jak to jest, kiedy Naruto śpi kiedy z tobą rozmawia, Shino siłuje się z tobą na rękę, a Sasuke dostanie cukrzycy? Jest to groźne, straszne czy jeszcze straszniejsze? Jeśli masz ochotę, przekonaj się! P...