Po długiej rozmowie z bratem, doszliśmy do wniosku że brat mnie rozumie. Powiedział mi że moje uczucie jest zbyt duże aby mógł się w nie wtrącać. Razem postanowiliśmy że nie będziemy z nim gadać aż do odwołania. Na lekcji i po będą obowiązywać relacje uczeń- nauczyciel.
-----------------------------------
Poniedziałek
Pierwsza lekcja minęła spoko,
- o nie teraz historia powiedziałam Filipowi i Zuzi. -Wiedzieli o tym co zrobił
- to burak nie nauczyciel- Zuza
- Ale ja nadal go kocham
- O idzie ma zły humor, czuć na odległość- Filip
- Dzień Dobry panie profesorze- rzekliśmy
- Dla kogo dobry ten dobry, mam wasze prace klasowe.
Kiedy oddał mi kartkę nie było oceny lecz dopisek- zostań na chwilę proszę to pilne!!!
Kiedy lekcja się skończyła ja niestety musiałam zostać.
- Jestem, co pan chciał mogę wiedzieć.
- Zamknij drzwi na klucz proszę.
- No dobrze, zamknięte
- Słuchaj to co napisałem do żony nie miało nic wspólnego z nami.
- No to dlaczego napisał pan że chcę to powtórzyć
- Wyjście do kina głupolku. Przecież co kilka miesięcy muszę z nią gdziekolwiek wyjść. Przecież wiesz że cię kocham, będę mieć dla ciebie teraz dużo czasu bo żona znowu wyjechała w delegacje.
- Ja też pana kocham
-Ocenę dostajesz celującą skarbie, ale musisz mi to wynagrodzić
Po wyjściu z sali szybko udałam się pod salę od fizyki na szczęście się nie spóźniłam pan powiedział że idziemy na boisko patrzeć jak grają. Bo dziś grali ważny mecz oczywiście mój ukochany też tam był. Ja cały czas patrzyłam się na pana Piotra. Pan Krzysztof musiał to zauważyć i powiedział
- Żartowałem z tym romansem z tobą i Piotrem. Wiesz nawet jeśli byś go chciała to wiesz że to jest niemożliwe.....
Jego wypowiedz przerwał mu Piotr
- O ile mi wiadomo to Klaudia ma chłopaka, na którym jej zależy. Niestety nie miałem jeszcze przyjemności poznać tak zacnej osoby o której stale nawija - Piotr
- HaHaHaHaHaHaHa, Klaudia organizuję wycieczkę do Warszawy, może chciała byś jechać??- Krzysztof
Piotr bacznie przysłuchiwał się tej rozmowie. Ja popatrzyłam się na niego i pokręciłam lekko głową.
- Nie mogę jechać bo będę jeszcze dużo ważnych egzaminów i konkursów.
- Szkoda bo bardzo chciałem żeby moja ulubiona uczennica też jechała.- Krzysztof
Nauczyciel lekko przybliżył mnie do siebie i poklepał po plecach.
- No widzi pan takie życie ja jak już mówiłam nie mogę jechać, poza szkołą mam też jeszcze mojego chłopaka, z którym rozstanie byłoby katorgą.
Piotr zaśmiał się i poszedł bo właśnie zaczynali grać mecz.
-----------------------------------------------------------------------------
CZYTASZ
Mój kochany nauczyciel
RomanceKlaudia 16 letnia dziewczyna pochodzi z małej wioski w województwie Śląskim Interesuje się piłką nożną i historią. Ma dobre oceny w szkole. Od pewnego czasu zakochała się w 40-letnim nauczycielu Piotrze. Od ponad 20 lat uczy w szkole ma żonę i 2 dzi...