Kiedy na następny dzień przyszłam do szkoły poczułam dziwne spojrzenia nauczycieli. Gdy byłam już przy szafce zobaczyłam jak w moim kierunku idzie Patryk ze swoimi kumplami,/ szkolni debile/ podeszli do mnie i zabrali mi napój który miałam w plecaku. Rzucali do siebie i śmiali mi się w twarz i wyzywali od dziwek. Nagle zza rogu wyszedł Piotr. Miał podniesioną głowę oczy brązowe, dres sportowy koloru niebieskiego. Kiedy zobaczył chłopaków zmarszczył brwi
- A wy co dręczycie młodsze koleżanki, migiem mi na lekcję, a jak nie to napiszecie kartkówkę z historii.
-Dziękuje proszę pana
On przytulił mnie do siebie powiedział - nie ma za co słońce.
Gdy wróciłam na główny korytarz Piotr miał akurat dyżur. Jadłam bułkę i wpatrywałam się w niego. Nagle dosiadł się do mnie pan od informatyki [ blondyn 20 lat schludnie ubrany miły i mega przystojny]
-Dzień dobry Klaudia, niestety muszę cię poinformować, że wychodzi ci ocena niedostateczna
- Ja zaczęłam płakać i uciekłam do toalety
Pan Piotr niestety do mnie nie przyszedł bo nie mógł. Teraz w-f pomyślałam. Postanowiłam że nie będę się przejmować zagrożeniem. Nagle dostałam wiadomość
Piotruś/
Klaudia gdzie jesteś, choć czekam na ciebie w kantorku. Masz przyjść i to prędko.
Klaudia /
Zaraz będę, poczekaj.
Szybkim krokiem wyszłam z toalety i skierowałam się w stronę kantorka. On już czekał powiedział że pan Andrzej /2 wuefista/ zabrał całą grupę
- Ja podeszłam do niego i przytuliłam się do niego
- Kocham cię
- Ja ciebie też
- Wsiadaj do samochodu jedziemy do mnie do domu
- Ale musisz mnie najpierw zwolnić z lekcji
- już to zrobiłem
- oj ty mój maluszku
Popatrzyłam się na jego twarz, na którym widniał uśmiech. Gdy zajechaliśmy już pod jego dom, weszliśmy do środka i usiedliśmy na kanapie.
- Klaudia musimy pogadać.
- Tak
- Kocham cię nad życie, ale z tego co słyszałem krążą po szkole plotki że jesteśmy razem i w ogóle. Postanowiłem, że musimy zerwać.
- Cooooo, żartujesz
- niestety nie niemożemy się już spotykać, zapomnij o mnie, ja spróbuje zapomnieć o tobie ale wiem że to będzie trudne.
- Nienawidzę cię, najpierw muwisz ż mnie kochasz a potem, pierdol się piepszony dupku. Wiedz że mnie już więcej mnie nie zobaczysz.
Z płaczem pokierowałam się w stronę domu. Gdy byłam już w domu weszłam do pokoju brata i opowiedziałam mu wszystko o Piotrze.
CZYTASZ
Mój kochany nauczyciel
RomanceKlaudia 16 letnia dziewczyna pochodzi z małej wioski w województwie Śląskim Interesuje się piłką nożną i historią. Ma dobre oceny w szkole. Od pewnego czasu zakochała się w 40-letnim nauczycielu Piotrze. Od ponad 20 lat uczy w szkole ma żonę i 2 dzi...