Mój kochany nauczyciel

Kolejny dzień

Kiedy weszłam do szkoły i udałam się do swojej szafki spotkałam Zuzę, była ona jakoś dziwnie zadowolona. Przywitałam się z nią i chwilę pogadałam, okazało się że dziś mamy pierwszą historię na którą jak to my zawsze się spóźniamy. Gdy weszliśmy do klasy zobaczyłam pana który siedział przy biurku i pisał coś w dzienniku. Reszta klasy oglądała film. Po lekcji pan kazał mi zostać. Gdy wszyscy wyszli i zostaliśmy sami, ja wzięłam klucz i zamknęłam drzwi. Podeszłam do pana, który siedział przy biurku i usiadłam mu na kolana. Przytuliłam się do niego i wpiłam się w jego szyję. Miał dziś te seksowne perfumy. Boże kocham je. 

- Klaudia zróbmy to!

Po chwili zobaczyłam że coś zaczyna się wybrzuszać spod spodni pana. Chwyciłam go za członka przez spodnie i zaczęłam intensywnie masować. Po stosunku z nauczycielem czułam się świetnie. Pan Piotr zrobił mi kilka malinek na szyi. Razem z nauczycielem ubraliśmy się i poczekaliśmy na koniec lekcji. Potem wyszliśmy z klasy i udaliśmy się na dwór. Wszyscy patrzyli się na mnie i pana, gdy wyszliśmy na dwór. Ja nie zważając na innych podbiegłam do Zuzy i zaczęłam się śmiać, ona zrozumiała co się stało i powiedziała;

- No w końcu to zrobiliście. 

Ja cały czas widziałam spojrzenia nauczycieli na mnie. Na następnej lekcji mieliśmy WOS przedmiot ten bardzo mnie interesuje, a może dlatego, że uczy go moja ciocia. Wie ona o tym że kocham się w pan, ale dobrze, że nie wie co wydarzyło się dziś w tej klasie.