5

1.5K 52 1
                                    

Nagle usłyszałam ze ktoś wchodzi do domu. Zobaczyłam ze to mój tata z Betti.
- coś się stało? - zapytał
- nasza córka ma chłopaka! - powiedziała po czym popatrzyła na nas.
- kogo? - znów zapytał
- naszego sąsiada, Paytona - powiedziała dumnie mama
- to gratuluje - powiedział i klaskał w dłonie
Nagle ktoś zapukał do drzwi
- ja otworze - powiedziałam i poszłam. Otworzyłam drzwi a tam stał Payton
- yy hej idziesz ze mną do Starbucksa?
- jasne daj mi chwile - powiedziałam i poszłam się ubrać. Ubrałam żółtą sukienkę na ramiączkach ( taka ogrodniczkiwa XD) a pod to pudrowo-fioletową koszulkę i czarne vansy.
- mamo tato wychodzę z Paytonem paa! - powiedziałam i wyszłam
- Woow ładnie wyglądasz przepięknie. - powiedziałam a ja się zarumieniłam.
- dziękuje - powiedziałam po czym chłopak podszedł i chwycił moją dłoń. Szliśmy tak aż do Starbuksa. Podeszłam do kasy i zamówiłam jakiegoś dziwnego kolorowego shake'a a Payton  karmelowe Frappucino. Zapłaciliśmy i poszliśmy do stolika a następnie usiadłyśmy.
- dalej nie mogę w to uwierzyć że jesteś moją dziewczyną! - powiedział i złapał mnie za dłoń. Dostaliśmy nasze zamówienie Payton wypił swój napij a ja miałam jeszcze połowę.
- dobra, teraz zabiorę cie w bardzo ładne i ważne dla mnie miejsce. - powiedział i pociągną mnie do wyjścia. Szliśmy tak około 10 minut aż w końcu się odezwał
- zakryj oczy - powiedział
- czemu? - zapytałam
- bo to niespodzianka - powiedział i pocałował mnie w policzek. Zrobiłam to co mówił.
- już możesz otworzyć - powiedział a ja otwarłem oczy i zobaczyłam piękną łąkę na której był rozłożony koc.
- chodź - powiedział i się uśmiechną. Podeszliśmy do koca i usiedliśmy na nim.
- Julio Andrews, nie wiem czy wiesz jak bardzo cie kocham. - powiedział bardzo poważnie.
- ja ciebie też - powiedziałam i oparłam głowę o jego ramie - maluszku mój kochany - powiedziałam. Payton wyciągnął telefon i zrobił nam zdjęcie po czym dodał je na Instagrama. Zaczęli robić się ciemno i zimno wiec zaczęliśmy się zbierać. Payton odprowadził mnie pod sam dom i na pożegnanie dał mi buziaka w usta którego oddałam.
- do jutra kocham cie - powiedział i odszedł
- ja ciebie tez maluszku - powiedziałam i weszłam do domu.
- Wróciłam - powiedziałam
- Cześć. Jesteś głodna czy coś? - zapytała z troską mama
- no troszkę - powiedziałam i się zaśmiałam
- aha jutro idziemy wszyscy do okulisty.
- ok, już od chyba miesiąca gorzej widzę. - powiedziałam i poszłam po jedzenie. Usiadłam przy stole i zaczęłam jeść. Kiedy skończyłam zaniosłam także do zmywarki i poszłam się wykapać. Po skończonej kąpieli zrobiłam wieczorną rutynę, po czym poszłam do pokoju i napisałam do Paytona
Do: Maluszek❤️
Hej śpisz?
Od: Maluszek❤️
Nie a co?💕
Do: Maluszek❤️
Aaa nic bo trochę nuda...
Od: Maluszek❤️
To zadzwonię na FaceTime

Maluszek❤️ dzwoni na FaceTime
- hej bubu - powiedział
- hej maluszku - odpowiedziałam
- co tam? - zapytał
- a nudy a tam - znów odpowiedziałam
- dobrze bo mam fajne zajęcie - powiedział i puścił mi oczko.
- jakie? - zapytałam
- myślenie o tobie - powiedziałam a ja stałam się małym pomidorkiem
- jejuu jaki ty jesteś cute kocham cie najmocniej!! - powiedziałam
- nie bo ja mocniej! - powiedział
- nie bo ja! - i zaczęła się kłótnia kto bardziej kocha - no dobra ty bardziej kochasz - powiedziałam a chłopak się zaśmiała jeszcze rozmawialiśmy jakieś 30 minut i musiałam iść spać.
- pa kocham cie do jutra - powiedział - śnij o mnie - powiedział i wysłał mi buziaka w powietrzu
- ty o mnie tez! Kocham cie najmocniej paa! - powiedziałam po czym chłopak się rozłączył. Włączyłam sobie piosenki o miłości i poszłam spać.

******
Myśle ze się podoba 😏😏
_natiix_ ❤️❤️❤️❤️❤️

love you ❤️ / Payton MoormeierOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz