2

2K 70 1
                                    

Otworzył nam... tata Paytona (hahaha) po czym wpuścił nas do domu. Przywitaliśmy się z mamą i siostrą chłopaka.
- Payton! Chodź na dół goście już są! - krzyknęła jego mama.
- Już prawie jestem gotowy! - odkrzyknął. On ma piękniejszy głos niż na live'ach lub na YT. Stałam chwile nie wiedząc co się stało aż w końcu moja mama powiedziała ze mam usiąść i czekać na nowego znajomego. Mama wie że od zawsze podobał mi się Payton dlatego kiedy usiadła poruszała brwiami w górę i w dół przez co zaczęłam się śmiać. Po chwili ze schodów zszedł mój crush i usiadł na przeciwko mnie. Starałam się na niego nie patrzyć ale jak już na niego zerknęłam to wiedziałam ze się mi przygląda. Poczułam ze lekko się rumienie na co Payton się uśmiechną. Po zjedzonej kolacji mama chłopaka powiedziała ze możemy iść do pokoju porozmawiać i się poznać. Kiedy weszłam do pomieszczenia to obejrzałam je dokładnie. To ten sam pokój jaki ma Payton na Tik Tokach. Podeszłam do łóżka na którym siedziałam.
- ym hej - powiedziałam i uśmiechnęłam się niepewnie
- cześć - odpowiedział - mogę wiedzieć.. - przerwał - skąd jesteś - zapytał
- Wielka Brytania - powiedziałam a na jego pięknej buźce pokazało się zdziwienie.
- Okeej - przeciągną - a jak masz na imię - zapytał
- Julie Andrews - powiedziałam
- Ładnie - odpowiedział po czym się uśmiechnęłam. Jeszcze chwile pogadaliśmy aż w końcu zapytałam
- To co robimy? Bo trochę nudaaa - powiedziałam
- może pooglądamy coś na Netflix'ie? - zapytał i pokazał na komputer
- ok ale nie horror! - powiedziałam
- okej to horror - powiedziałam po czym wysłał mi buziaka w powietrzu.
- Robisz to specjalnie! - odpowiedziałam i udawałam obrażoną na co Payton się zaśmiał. Kiedy był straszna scena to tuliłam się do Paytona i widziałam jak się uśmiecha ale już nic mu nie powiedziałam. Kiedy film się skończył postanowiliśmy nagrać Tik Toka. Nagraliśmy tanecznego TT. Oczywiście znałam ruchy bo w Wielkiej Brytanii nagrywałam to z Veronicą non stop. Najpierw nagraliśmy do Paytona później do mnie. Nie obyłoby się bez jakiegoś FAILA na którym wywaliłam się na Paytona. Zaczęliśmy się śmiać ze nawet jego mama przyszła zobaczyć co się dzieje. Po jakiś dobrych 10 minutach przestaliśmy się śmiać i siedzieliśmy na telefonach. Zobaczyłam ze mojego TT oglądała Veronica na pewno mi zazdrościła bo jej też podobał się Payton. W mgnieniu oka ze 100 fanów zamieniło się w 1000 potem w 2000 aż skończyło się na tym ze miałam ponad 10k na TT. Zrobiłam jeszcze z Paytonem Live'a na którego weszła Vera. Postanowiłam ją bardzo zezłościć i pocałowałam Paytona w usta wcześniej go uprzedzając. Jak widać chłopakowi się podobało bo oddał pocałunek. Kiedy się od siebie oderwaliśmy widziałam ze na czacie Veronica pisała ze rzeczy typu „nie on jest mój" itd. Po chwili zdałam sobie sprawę ze na Live'ie jest ponad 5k ludzi którzy zasypywali mnie pytaniami "czy jesteśmy razem" na które odpowiadałam przecząco. Po zakończonym Live'ie moja mama weszła do pokoju i zapytała
- Chcesz zostać na noc u Paytona?
- jasne jeśli się jego mama zgadza to tak. - powiedziałam i się zaśmiałam
- Ok na dole masz ciuchy, piżamę i kosmetyki - powiedziała i wyszła.
- nagrywamy coś - zapytał Payton
- Nie chce mi się nagrywać już Tik Toków - jęknęła z nudy
- to możemy nagrać coś na YT - powiedział - masz kanał?
- Nie - odpowiedziałam
- To teraz będziesz miała - powiedział i się zaśmiał
Po tym całym zakładaniu konta postanowiliśmy najpierw nagrać film do mnie później do Paytona
- 3.. 2.. 1.. Cześć kochani! Z tej strony Julie i to mój pierwszy film na kanale! Dziś mam specjalnego gościa jakim jest Payton Moormeier!
- Siemka ludzie - powiedział
- Dziś będziemy oglądać i oceniać Tik Toki widzów!

*time skip*

Kiedy skończyliśmy nagrywać do Paytona ktoś zaczął dzwonić
- Halo. - powiedział - Cześć Jackson - słuchał co mówi ten cały Jackson - dziś do mnie - zapytał i poparzył na mnie czy będzie mi pasować jeszcze jedna osoba na co pokiwałam twierdząco - no dobra zapytam się mamy i zadzwonię za pięć.. albo wiesz co gadaj narazie z Julie ja zaraz wrócę - powiedział i dał mi telefon
- H-Halo - powiedziałam
- Yy hej jestem Jackson Felt yyy a ty?
- Jestem Julie, Julie Andrews - powiedziałam dumnie
- ile masz lat - zapytał
- 16 a ty? - czekałam na odpowiedz
- umm sorry ze tak długo czekałaś - długo niecałe pięć sekund no ale ok - też mam 16. A masz chłopaka - zamurowało mnie - halo jesteś?
- No jestem, ale wracając do pytania nie, nie mam chłopaka - po powiedzeniu tego zdania wszedł Payton który krzyknął ze może do niego przyjść Jackson
- Ok Julie rozmowę dokończymy w domu paa - powiedział
- do zobaczenia - odpowiedziałam i rozłączyłam się
Może znalazłam każdego znajomego Paytona ale akurat Jacksona nie znałam... Po ok. 5 minutach do drzwi zapukał Jackson. Payton podszedł po gościa i zaprowadził go do pokoju. Weszli do pomieszczenia i zaproponowali kojenie nagrania. Później oglądaliśmy film a na koniec przydzieliliśmy kto gdzie śpi. Jackson spał na dywanie a ja i Payton na łóżku pod warunkiem ze on na drugim końcu a ja na drugim. Udawałam że śpię aż w końcu poczułam ze coś mnie przyciąga do Paytona i mnie przytula. Był to chłopak który jeszcze chyba nie spał. Odwróciłam się (oczywiście z zamkniętymi oczami) do chłopaka i się w niego wtuliłam....

********
To już kolejny rozdział! Dziś postaram się jeszcze napisać jeden lub dwa ❤️😅😗
Paa

love you ❤️ / Payton MoormeierOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz