22 na dole niespodzianka ;3

594 21 21
                                    

5 lat później.

Dziś jest dzień. Dzień na który czekałam całe moje życie. Ja i Gus bierzemy ślub. Niestety ale dzień po, musi jechać w trasę, a ja nie mogę z nim. No cóż.

Opowiem wam jak to się stało że będizemy małżeństwem.

Więc. Pewnego czerwcowego wieczoru, Gustav zabrał mnie do restauracji. Tak bez okazyjnie.

Ok

Weszliśmy do pięknego lokalu a kelner zaprowadził nas do ładnie udekorowanego stolika. Zamówiliśmy jedzenie. Szybko przyszło, jak na to że dziś jest tam całkiem sporo ludzi. Zauważyłam że Gus zachowywał się dosyć dziwnie lecz zlekceważyłam to. Kiedy skończyłam jeść mając zamiar wstać Gus podszedł do mnie i uklęknął mówiąc:

- Julie... jesteś najcudowniejszą, najpiękniejszą i najseksowniejszą kobietą na całym świecie. Chciałbym zapytać cię czy... chciałabyś zostać moją żoną..? - łzy napłynęły mi do oczu.
- Jasne że chce głupolu! - powiedziałam i pocałowałam chłopaka a wszyscy wokół zaczęli klaskać.

Chłopak zapłacił i pociągną mnie za rękę w kierunku wyjścia.

Później pojechaliśmy do niego i no... stało się...

Jestem w ciąży lecz Gus jeszcze o tym nie wie. Nikt nie wie oprócz Jahseh'a. Chciałam to ogłosić już dla wszystkich na weselu.

Wracając do dzisiejszego dnia.

Obudziła mnie moja ukochana siostrzyczka.

- Julie! Julieee wstawaj!!! To dziś Gus będzie w naszej rodziniee ale się cieszę aaaa! - krzyknęła już trzynastoletnia Betty. Ja się lekko zaśmiałam lecz po chwili wstałam i udałam się do kuchni. Dzisiejszą noc musiałam spędzić u rodziców jakby co.

Wracając

Zeszłam do kuchni a tam przywitała mnie moja mama gotując mi pyszne śniadanie.

/// time skip - wesele - powiadomienie o ciąży ///

- em przepraszam - zastukałam w kieliszek - dziękuję. Chciałam wam przekazać dobrą nowinę. Ja i Gustav będziemy mieli dzidziusia - powiedziałam a chłopak popatrzył na mnie ze łzami w oczach.
- N-na prawde? - zapytał a ja poliwałam głową na tak. Ten szybko mnie przytulul

Time skip 2 miesiące po

Wstałam dziś przygnębiona. Było mi bardzo słabo. Poczułam że poranne mdłości dają o sobie znać wiec szybko pobiegłam do toalety zwymiotować. Kiedy poczułam się lepiej poszłam do salonu. Zaczęłam oglądać jakiś film na Netflix'ie. Nagle przypomniałam sobie że za trzy dni Gus wraca z trasy. Uśmiechnęłam się i dalej oglądałam.

Nagle poczułam kopnięcie w brzuchu.

- ojojj spokojnie Pola - powiedziałam i pogłaskałam brzuch. Jestem już w 7 miesiącu ciąży i jak już zdradziłam będzie to dziewczynka. Pola Åhr. Płakać mi się chce kiedy to wymawiam. Oczywiście ze szczęścia.

Kiedy film się skończył, włączyłam następny i poszłam zrobić jedzenie bo zrobiłam się głodna. No cóż hah.

Była godzina 15:45.

Nagle mój telefon zawibrował.

Od: Mąż Głupol 🤪💍

Kocham Was ❤️

Do: Mąż Głupol 🤪💍

My ciebie też. O której grasz?

Od: Mąż Głupol 🤪💍

love you ❤️ / Payton MoormeierOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz