Nie wiem. Gdzie czeka druga osoba, która mnie pokocha i którą pokocham ja.
Na razie jednostronna fala uczuć zalewa umysły.
Jestem sama. Na razie nie dopada mnie wielka samotność.
Jednak wieczory nie mają skrupułów.Jedno ciało owinięte kołdrą.
Samo, jedno, by się ogrzać.
Nikt go nie otuli.Czy kiedyś, ktoś zamieni każdą zwyczajną, chłodną noc w przystań pełną bliskości i ciepła?
Nie odpowiem sobie na to pytanie.
Pozostaje czekać, kryjąc się przed wirującym komarem, szukającym u mnie tylko odrobiny krwi, niczego więcej.

CZYTASZ
Ubojnia motyli
SpiritualMało u mnie rymów, więcej niezrozumienia. Ale czy wszystko zawsze musi być podane na tacy? Tak jak każdy motyl jest inny, tak moje teksty będą inne i być może czasem nie zrozumiałe. Ubojnia motyli nie będzie spójną całością. Wszystko zawsze spisy...