kalejdoskop

21 4 0
                                    

Słucham tej piosenki i czuję się jakbym była w tym aucie. Patrzyła na drogę przed nami, przemierzała świat.

Nastroje tak szybko się zmieniają - jak w kalejdoskopie. Dziś byłam szczęśliwa, poznając nowych ludzi w redakcji, której częścią mam przyjemność być.
Potem przemknęła przeze mnie fala obojętności.
Chwilę później stałam się taflą melancholii.
Tu i teraz raduje mi się serce, podczas słuchania tej pięknej piosenki.
Jak będzie za chwilę? Jutro?
Nie jestem w stanie przewidzieć.

Tak wiele różnych stanów jednego dnia. To męczące. To z pewnością ciekawsze, niż bycie w jednym stanie przez większość czasu, jednak dalej trudne.

Co robię z natłokiem myśli?
Zaznaczę, że to zjawisko jest częste w przypadku mojej osoby.
Często czuję bezsilność, wobec moich własnych myśli.
Czasem zastanawiam się, czy nie chcą może przejąć kontroli nad moim umysłem, zatapiając mnie w niekończących się bagnach rozmyślań.

Jedna myśl ciągnie kolejną.
Tworzy się lina, bardzo długa.
Czy mogłabym zaufać takiej linie myślowej i rzucić się w przepaść, przekonana, że ta przybędzie z pomocą?

Wątpię. Jest stworzona z bardzo niepewnego materiału.
Z wiecznych pytań, domysłów, niedopowiedzeń.

W takich chwilach zawsze dobra jest muzyka. Uspokajające dźwięki, łączące sznurkowe włókna.

Pomaga mi także rozmowa z osobą, której dotyczy natłok myśli, lub z osobami którym ufam. Takie rozmowy są trudne, ale po nich przekonuję się, że warto było.
Najbliższa jest mi kuzynka, z którą rozmawiam o wszystkim, co często mi pomaga.

Pomocne czasem jest spisywanie moich myśli. Tak jak robię to teraz.

Zatapiając się w myślach, często nie znajduję rozwiązania i tkwię zdezorientowana.

Czasem dobrze jest się zanurzyć naprawdę głęboko i istnieć tam przez jakiś czas, by potem wypłynąć; gdyż nie chcę tkwić pod wodą cały czas.

Jest tyle lądów do zwiedzenia z głową pełną myśli i liną niepewności u boku.

(Piszę to na wpół żywa, druga połowa mnie chyba domaga się snu)

Ubojnia motyliOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz