Rozdział 8

249 38 10
                                    

Pov. Andy

Całowałem się z nim.

Całowałem się z Ryanem Beaumontem.

Który jeszcze do niedawna był moim śmiertelnym wrogiem.

Najgorsze jest to, że coś poczułem. Poczułem coś w chwili, gdy jego usta połączyły się z moimi. Nie wiem co to było, ale z pewnością nic dobrego. Całowałem się już z wieloma osobami, ale nigdy z chłopakiem. A właśnie ten pocałunek ze wszystkich moich najbardziej mi się podobał.

Czy to znaczy, że jestem gejem?

Nie wiem. Zawsze miałem wrażenie, że podobają mi się dziewczyny, i tak pewnie jest.

Nie jestem gejem. Pogadam z Ryanem o tym pocałunku i wyjaśnię mu, że bło to zwykłe nieporozumienie.

Nie jestem gejem.

Prawda?

---

To taki krótki z przemyśleniami Andyego.

Zgadzacie się z nimi, czy raczej nie?

Dodam dziś kolejny, nie martwcie się 😉


I hate you, I love youOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz