✏9✏

4.2K 155 26
                                    

Znowu to wszystko wróciło. Znowu zostałam porwana.
Znowu czuję Strach i niepokój.

Siedzę w tym pokoju już kilka minut. Poznaję to miejsce. To jest sypialnia Reziego i " moja".
Dlaczego znowu mnie porwał.
Nie kuma że ja go nie kocham.
Jest przystojny i to bardzo, ale on mnie porwał. Zabił wielu ludzi których znałam.
Gdyby nie to, to bym była chyba z nim.
Wiem jestem chora na mózg.

Drzwi do pokoju się otworzyły. Spojrzałam w tamtą stronę. To bym Joke. Zamknął drzwi i się oparł się o nie, przy tym trzymając ręce w kieszeni spodni. Odwróciłam wzrok na okno.
-Królowo jak się czujesz?
-Jesteś głupi czy tylko udajesz?-mówiąc to trochę się zaś miałam ale przy tym dalej patrząc się w okno.
-Nie. Nie jestem. Więc radzę ci odpowiedź kochana.
-Źle. Bardzo źle-spojrzałam na niego
-Coś nie tak?
-Tak!! Znowu mnie porwałeś. Zabiłeś znowu kolejne osoby. I to z mojej winy
-Nie z twojej. Tylko ich. I dobrze im tak było-powiedział jagby niby nic. No dla niego nic bo cały czas zabija
-Skąd wiesz?
-Po pierwsze ten nauczyciel sam się prosił. A szczegolnie Kuba który chciał CIE ZGWAŁCIĆ!!! Ja tylko Cię chronie. Chronie i pilnuje co moje. A ty jesteś moją królową.
-Ale...-przerwał
-Żadne ale. Masz się przyszykować bo jedziesz ze mną. Masz być gotowa za godzinę KOCHANIE.- i wyszedł.
Czułam jak łzy spływają po moich policzkach.



🌟-cenię
💬-kocham




Hej. Jak chcecie możecie zadawać mi różne pytania. Odnośnie książki i o moim życiu. A ja będę odpowiadać:)

~Wi~

Król Mafii 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz