✏13✏

4K 136 46
                                    

Prov.Justina

-I jak tam szefie?
-Jest dobrze. Wręcz wyśmienicie
-Dalej jest u niego?
-Tak. A powiem wam tyle że ma nawet fajne ciało-nie kłamałem. Jak mój plan się powiedzie to trochę się z nią pobawię.
-Szefie
-Czego?
-Kiedy wcielamy nasz plan
-Nasz plan?!- ja sam to wymyśliłem a on mówi że NASZ? Nonsens.
-Znaczy-wystraszył się-Pana
-Jak dobrze pójdzie to za trzy dni.
-Jest Pan geniuszem.
-Dobra. Ja idę a wy do pracy.

Jak powiedziałem tak zrobiłem.
Może nie jestem Joke'm jak Remigiusz ale jestem drugim niebezpiecznym człowiekiem. Joke jeszcze nie wie kim jestem, ale na bank się dowie. Widziałem żądze zabicia mnie że zniszczyłem jego wieczór.
Moim planem jest, powrwanie jego dziewczyny Weroniki. Będę się nad nią znęcał i może jeszcze się zabawię, się nią. On przybędzie żeby ją uratować, a ja go zabiję a potem tą suke. I ja będę numer jeden.

Prov.Reziego

Wiem że ten cały Justin jest z jakiegoś gangu, bo inaczej nie podszedł do mnie. Narazie nie wiem z jakiego, ale się dowiem. Mój najlepszy człowiek szuka tego gnoja. Sam bym to zrobił, ale muszę być przy mojej królowej cały czas bo na bank chce zrobić jej krzywdę. Widziałem to w jego oczach i gestach ruchu.

Teraz leżę na łóżku obok mojej księżnice,która aktualnie śpi. Powiem wam tyle. Niczego się nie boję. Ale mam czuły punkt. Ona. Weronika. Jak coś się jej stanie to zabiję wszystkich któzi to jej zrobili a potem siebie.

Prov.Weroniki

Obudziłam się obok chłopaka który się we mnie wpatrywał.
-Witaj kocie
-Hej-powiedziałam ledwo słyszalnie bo nie mam chumoru. Poprostu się nie wyspałam. Kiedy zaczęłam się podnosić to chłopak złapał mnie w tali.
-Gdzie idziesz?
-Do łazienki
-Po co?
-Umyć się
-Uuuu-ooo nie!! Znam te " uuu" -idę z Tobą My Lady
-Nie
-Tak
-Nie
-Tak-teraz powiedział stanowczo. Mam przej*ane. Help me.


🌟-cenię
💬-kocham





~Wi~

Król Mafii 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz