Na następny dzień Majka znowu poszła do domu pań lekkich obyczajów i tam poprosiła już o Natalie a nie o jej ulubioną Urszulę. Zapłaciła za resztę wieczoru spędzonego z małą i zabrała ją do swojego domu.
- Napijesz się wina? - spytała Maja
- Może troszkę
- Jak uważasz - powiedziała lejąc alkohol do lampek
- Co będziemy robić przez ten czas na który mnie wykupiłaś?
- Zobaczysz mała - podarowała jej szkło z winem i usiadła obok niej
- Dobrze duża - uśmiechnęła się i upiła łyk
- Ślicznie dziś wyglądasz - skomentowała i zaczesała jej kosmyk włosów za ucho
- Dziękuje... Ty też - zarumieniła się
- Ooo mój buraczek - zachichotała
- Żebym była tylko twoja... - wymamrotała
- Słucham? - nie dosłyszała
- Nie nic...
- Okey. Chodźmy do sypialni
- Dobrze
Obie dziewczyny wzięły swoje napoje i udały się do pokoju w którym śpi pani prezes. Usiadły na łóżku a Maja przyglądała się swojej prostytutce z dziwnym uśmiechem.
- Coś mam na twarzy czy co? - zapytała zaskoczona jej wpatrywaniem się
- Nie malutka - odpowiedziała dopijając swoje wino
- To czemu mi się tak przyglądasz?
- Bo jesteś piękna - wyznała i zabrała Natalii lampkę
- Ejj jeszcze nie wypiłam - powiedziała smutnym głosem
- Ciii - odstawiła alkohol
Przysunęła się bliżej dziewczyny i złączyła usta z jej wargami. Całowała ją bardzo czule jednocześnie delikatnie. Mniejsza nie nadążała oddawać coraz to szybszych pocałunków. Maja przewróciła się z nią na plecy ciągle męcząc jej jakże smaczne usta. Nie miała pojęcia, że kiedykolwiek poczuje taką przyjemność podczas całowania.
Kiedy brunetka jak i blondynka nie mogły już złapać tchu młodsza odsunęła się od starszej po czym położyła obok. Zdyszane milczały przez parę minut próbując wyrównać oddech.
- Rozbieraj się - poprosiła Maja
- Czyli jednak chcesz mnie także do seksu? - westchnęła
- Zostań tylko w bieliźnie - dodała ignorując jej pytanie
Starsza posłusznie wykonała polecenie a młodsza zrobiła to samo. Kiedy obie pozostały tylko w bikini Majka usiadła Natalii na kolanach i docisnęła ją do siebie. Przestraszona blondynka nie wiedząc co się zaraz stanie przełknęła ślinę.
- Nic ci nie zrobię malutka. Wyluzuj się - wyszeptała prosto do jej ucha
- Dddobrze - odpowiedziała nieco spanikowana
Brunetka zaczęła całować szyję blondynki jednocześnie powoli poruszała biodrami zahaczając swoją kobiecością o centrum mniejszej. Natala cicho pojękiwała co sprawiało Majce satysfakcję. Wzięła dłonie starszej i wsadziła je pod swój stanik. Prostytutka delikatnie ściskała piersi swojej klientki. Jednak nie potrafiła się skupić, bo miała nadzieję, że chociaż ona jest inna i nie skończy się jak zawsze w łóżku. Było jej strasznie przykro, że znowu się pomyliła.
Maja odczuła brak chęci Natalii i dojrzała w jej oczach smutek. Mimo wielkiej ochoty przerwała pieszczote po czym uniosła palcem głowę blondynki tak, aby patrzyła na nią.
- Coś się stało?
- Nie... Kontynuuj - powiedziała sztucznie się uśmiechając
- Przecież widzę, że tego nie chcesz
- I co z tego? Taką mam pracę - wzruszyła ramionami
- Nie musimy tego robić. Wybacz złapała mnie chcica i trochę się zapomniałam
- Nie, to ty wybacz mi. Zapomniałam chwilowo,że to moja praca a nie coś innego
Zanim Maja zdążyła odpowiedzieć Natala zepchnęła ją z siebie i położyła na niej. Zaczęła całować ciało bizneswoman oraz jeździć dłońmi po nim.
- Przestań - rozkazała
- Przepraszam zapomniałam zapytać o pani zachcianki seksualne - przerwała i spojrzała na nią
- One są nie istotne w tym momencie
- Uważasz, że się do tego nie nadaje prawda? Że co może wiedzieć i umieć taka jak ja tak? - napłynęły jej łzy do oczu
- Hej, nie płacz ja nic takiego nie powiedziałam po prostu wolę, żebyś spędziła ze mną czas w inny sposób
- Kłamiesz! Każdy się tylko czepia, że jestem beznadziejna w tych sprawach! Każdy uważa mnie za żałosną i śmieszną małą kurewke! - wykrzyczała po czym się rozpłakała
- Ja tak nie uważam malutka. Jesteś za fajna na taki zawód - próbowała ją pocieszyć
- W żadnym innym więcej nie zarobię. Najwidoczniej jestem zbyt emocjonalna powinnam grać zimną suke i robić swoje a nie po każdym razie ryczeć - szlochała
- Ciii już dobrze - podniosła się do siadu i objęła płaczącą dziewczynę.
Maja głaskała blondynkę po głowie i kołysała się z nią na boki. Rozmyślała jak pomóc starszej kobiecie.
______________________________________Co tu się zadziało?🤔 Maja się zagalapowała, bo złapała ją chcica.
Natalka wybuchła nie wytrzymując już tego wszystkiego. Czy pani prezes pomoże prostytutce stanąć na nogi i wyciągnie ją z tego bagna?
CZYTASZ
Sekretne życie pani prezes [ZAWIESZONE]
RomanceIle można zmienić w zaledwie parę dni? Wyobraź sobie, że bardzo dużo. To opowieść o kobiecie, która ma własną firmę, ale przez natłok pracy nie ma nikogo. W ostatnim czasie regularnie korzysta z usług prostytutek. Pewnego razu w zastępstwie dostaje...