Sekretne życie pani prezes [ZAWIESZONE]

Natchnienie

Natalia nie spała pół nocy, ponieważ pracowała nad pomysłami na które wpadła. Robiła szkice i ciekawe opisy gadżetów, które chcę pokazać Majce.
Dopiero nad ranem kobieta usnęła przy biurku, bo w końcu sen z nią wygrał.
Do pracy mają na jedynastą, więc mogła posiedzieć dłużej, ale nie aż tyle. Aczkolwiek lepszy taki sen niż żaden. Gdy nie sypiała nocami przez poprzednią pracę i koszmary.
Maja się przebudziła po dziewiątej i od razu poszła do kuchni zrobić sobie kawę na rozbudzenie. Przechodząc przez pokoje, które się łączą zobaczyła jak Natala śpi z głową na biurku. Uśmiechnęła się na ten widok i podeszła bliżej niej po to by pocałować starszą w skroń. Kobieta zamruczała coś pod nosem i się podniosła z blatu.
- Tak dobrze mi się spało - przeciągneła się
- Czy ty pracowałaś w nocy?
- Tak. Chciałam jak najszybciej pokazać ci moje pomysły
- Aż tak zależy ci na awansie? - zaśmiała się
- Powiedzmy. Teraz ci mam pokazać te projekty czy wolisz w pracy?
- A dawaj teraz
- No to wymyśliłam parę rodzai etui myślę, że potrzebnych w dzisiejszych czasach
- Mów dalej jestem ciekawa
- Między innymi to case z cienami do powiek, z zapalniczką plazmową, na tabletki, portfel i lustro
- Hm brzmi zachęcająco. Masz jakieś rysunki czy coś takiego?
- Znalazłam w internecie prototypy. Zobacz sobie - podała jej wydrukowane zdjęcia etui

- Jestem pod wrażeniem. Tylko to na tabletki to będzie miało małe branie i portfel to nie wiem czy jest to dobry pomysł, bo jak ukradną telefon to z dokumentami i pieniędzmi a zresztą i tak teraz wszyscy korzystają z kart albo bezpośrednio płacą telefonami
- Okey rozumiem. To tylko propozycje nie musisz się na nie zgodzić
- Reszta mi się podoba. Zaraz zadzwonię gdzie trzeba i te trzy cudeńka zaczną być robione
- Super. Cieszę się bardzo. Dziękuję za docenienie - pocałowała ją w policzek
- To ja dziękuję za świetne pomysły. Jeśli będą się sprzedawać dostaniesz awans na główną projektantke
- Myśle, że ze sprzedażą nie będzie problemu
- Zobaczymy piękna
Młodsza udała się do kuchni i zaparzyła sobie kawę w ekspressie po czym wykonała parę telefonów.

Tydzień później...
Natalia dostała obiecaną posadę i własny o wiele większy gabinet gdzie pracuje nad nowymi projektami. Między innymi chcę wdrażyć do produkcji słuchawki dla dwojga, ładowarka z magnesem, pierścionek z gps telefonu w razie jakby się zgubił i wiele innych ciekawych pomysłów.
Przez ten krótki czas case'y Natalii sprzedawały się jak ciepłe bułeczki.
Diana dostała "awans" na sekretarke i teraz musi usługiwać prezesowej. Była bardzo wściekła, że musi robić za służącą zamiast zajmować się tym co robi była sekretarka. Renata również była wściekła, ponieważ musi zapierdalać za dwojga.
Natala i Maja mało czasu spędzają razem, ponieważ teraz mają o wiele więcej pracy przez nowości i widywały się jedynie w nocy oraz nad ranem.
Póki co Łukasz przygląda się nowej projektantce z daleka, ale kto go wie co siedzi w jego zboczonej głowie.
_______________________________________

Dzisiaj krótszy rozdział, bo o awansie Natalii. Czy tak szybka zmiana w życiu starszej kobiety dobrze wpłynie na jej życie? Czy Renata oraz Diana będą teraz bardziej się mścić czy wezmą się za siebie? A co z informatykiem?