Od naszej znajomości minęły następne dni, a ja dalej nie potrafiłem nic jej powiedzieć.
Dzisiaj mam ostatni dzień, ostatnią możliwość. Dzisiaj wyjeżdżamy w trasę koncertową, a to oznacza że długo mnie nie będzie.
Muszę to zrobić, ale jak?
------ Znowuuuu? ----- usłyszałem Jimina ----- Panie Gucci Boy, my chyba musimy ci pomóc.
----- Co? ----- Podniosłem się z fotela.
----- Kombinowaliśmy jak to zrobić cały tydzień od kiedy wrociłeś od niej spóźniony i wymieniliśmy genialny plan. ------ usłyszałem wychodzącego zza rogu Yoongiego. ----- Jungkook, pozwolisz?
------ O co chodzi?! ------ zacząłem się bać.
------ Spokojnie, to dla Twojego dobra ------ powiedział Namjoon wchodząc oknem.
Nie rozumiałem co się dzieje.
Nagle przyszedł Jungkook ze srebrną tacą, pokrywką i jakimś papierkiem.
Robią cyrk? Czy kabaret?
----- Czas ci pomóc ----- usłyszałem Jina.
----- Oj Taaak ----- powiedział z uśmiechem wychodzący zza Yoongiego Jhope.
------ Kookie, otwieraj.
Jungkook otworzył pokrywę a to co tam było przekroczyło moje najśmielsze oczekiwania.
To był mój telefon.
Jimin wziął go do ręki po czym odblokował i przekazał Jinowi.
Ten natomiast wybrał numer telefonu i dał go Yoongiemu a on podszedł do mnie i kliknął zieloną słuchawkę.
----- Właśnie dzwonisz do Sakury Tae ----- zakomunikował Jhope entuzjastycznie.
----- Nie zrozum nas źle, chcemy ci pomóc ----- powiedział Namjoon ----- powiedz jej że musicie się pilnie spotkać gdy odbierze.
Kiwnąłem głową bo nie wiedziałem co odpowiedzieć.
To było jak atak polskich Januszów gdy usłyszą o rabacie na masło w Lidlu.
Zmówili SIĘ.
----- Halo?
----- Cześć Sakura.... my... my musimy się pilnie spotkać.
***************,*******************
Dziewczyna zgodziła się, umówiliśmy się w parku nieopodal ostatniej w tym rejonie restauracji włoskiej.
Czekałem na nią chwilę, ale w końcu pojawiła się. Zacząłem się rozglądać szukając choćby najmniejszego cienia szansy że byłem śledzony przez resztę chłopaków. Nie zobaczyłem nic, najwyraźniej byliśmy sami.
----- Coś się stało? ----- zapytała na wejściu.
----- Sakura ja muszę Ci coś powiedzieć.
----- Proszę bardzo.
----- Bo ja...
----- No?
------ Kocham pieski. ------ powiedziałem, znów bałem się to powiedzieć.
----- Ja również je lubię ----- powiedziała zdezorientowana.
----- I jeszcze no.... ładnie wyglądasz.
----- Dziękuję.
------ Wiesz, bo ja.... lubię Anime, najbardziej One Piece...
Widziałem w jej oczach że spodziewała się czegoś innego, jakbym ją zawiódł.
CZYTASZ
Let Me Love You || Kim Taehyung BTS
ФанфикOpowieść o 19letniej dziewczynie, której życie zmienia się po śmierci ojca, przeprowadzce do Seulu i poznaniu tajemniczego Mamoru... ""Nagle stanęłam wgapiając się w piękny bilbord. Wtem poczułam mocne uderzenie, po czym uścisk dłoni, pociągnięcie...