j.onee wysłał wiadomość!
j.onee:
stary mam przejebane
meanhoe:
nie pierwszy i nie ostatni raz
co się stalo
j.onee:
skończył mi się papier toaletowy
meanhoe:
o moj boze czy ty piszesz do mnie siedząc na klopie
jestes kurwa obrzydliwy
j.onee:
no trochę
ale wczułbyś się w moją sytuacje może
okaz mi troche współczucia
jestem w czarnej dupie
meanhoe:
typie
weź się w garść
i powiedz
"mamo papier się skonczyl przynies mi chusteczki"
j.onee:
nie będę prosić mojej matki o srajtaśme
jEsTem jUż dOrOsłY
meanhoe:
to popros ojca
j.onee:
ee
nie zyje
meanhoe:
omfg
przepraszam
nie wiedziałem
j.onee:
jk
w sensie
nie wiem czy żyje
ale go nie znam
zostawił mamę jak się dowiedział ze jest w ciąży
podobno bardzo dużo pił i miał problemy z agresja wiec w sumie lepiej ze go nie znam
no i
albo wlasciwie to malo istotne
ale mogłoby mnie nie być przez niego
meanhoe:
jisung: to malo istotne
tez jisung: wlasciwie mógłbym przez tę nieistotną rzecz nie żyć
j.onee:
powiedzmy ze chciał zrobić szybką aborcje i uderzył mamę w brzuch
a przynajmniej tak mi mówiła
no ale jednak jestem
troche upośledzony ale zawsze coś
meanhoe:
holy shit
j.onee:
ej dobra bo zrobiło się ckliwie a ja dalej siedze na sraczu i nie mam papieru
meanhoe:
cAlL yOur dAmN mOm
j.onee:
fINE.
CZYTASZ
minsungkraft ↳minsung
Fanfiction«czy ty przypadkiem nie jesteś tym doktorkiem, co go ojebałem na kasę w real life?» gdzie jisung i minho to zapaleni gracze minecrafta i obydwaj nie mogą spać. tags: chat; comedy; fluff; crack; eventual smut; switch if you squint really hard but m...
