minhoe: jisung ty kupo mam nadzieje ze teraz grasz na tym serwie
j.one: dzięki ze teraz każdy zna moje imię
minhoe: i tak nikogo to nie obchodzi
j.one: mhm
j.one: czemu piszesz tu a nie na twitterzeminhoe: telefon jest za daleko a nie chciałem wyłączać fullscreena
j.one: leń
minhoe: ikr
minhoe: dobra bo chciałem spytac czy robimy szkółkę na mojej działeczce bo chce sie jutro pośmiac z dzieci na serwie co nic nie umiejąj.one: szkoła ssie a ty jesteś kurwa okropny
j.one: ale wchodze w tominhoe: k00l
minhoe: a teraz wazne pytanie
minhoe: stało się cos ostatnio w szkole ze ssie czy tak po prostu wylewasz swoją nienawiść do niej jak każdy przeciętny nastolatekj.one: nie wiem
j.one: mam wrazenie ze tam nie pasuje
j.one: jestem artystą wiec co ja robię wśród jakichś ścisłowcow i humanistów
j.one: a tak w ogóle to szkoła ogranicza kreatywność i tak ogólnie mnie ograniczaminhoe: założę sie ze jakiś admin jeszcze jest na serwie i właśnie widzi twoje gorzkie żale
minhoe: gratki młodyj.one: jdkendke stul pysk
j.one: nawet ten pająk bez nogi z kibla był lepszym rozmówcą od ciebie
j.one: on przynajmniej nie był niemily bo się nie odzywałminhoe: lmao
minhoe: ty serio masz coś z głową
CZYTASZ
minsungkraft ↳minsung
Fanfic«czy ty przypadkiem nie jesteś tym doktorkiem, co go ojebałem na kasę w real life?» gdzie jisung i minho to zapaleni gracze minecrafta i obydwaj nie mogą spać. tags: chat; comedy; fluff; crack; eventual smut; switch if you squint really hard but m...