Zmiana Serca

Rozdział 3

Voldemort zbadał swoje rysy w lustrze. Zmarszczył brwi. Magia, która została aktywowana, kiedy dotknął Pottera, w jakiś sposób odwróciła proces transformacji. Wyglądał bardziej ludzko, bardziej jak jego mugolski ojciec, którym gardził.

Oczywiście nie wyglądał zupełnie inaczej. Ale miał nos, jego jego oczy nie miały poprzedniego krztaltu. Ale nadal był blady, jego oczy wciąż były czerwone. Zbadał swoje ciało. Wyglądał silniej, zdrowiej. A jednak czuł się słaby. Uświadomił sobie, że jest głodny.

Zacisnął usta. Czy przeliczył się, wybierając krew Pottera? Jego wiedza o magii, która chroniła Pottera przed nim po raz pierwszy, była co najwyżej pobieżna. Ale nie mógł sobie wyobrazić, że stara magia miłości może być silniejsza niż mroczne sztuki, które znał. I z tego, co wiedział, krew Pottera powinna go wzmocnić. Powinno to pozwolić mu dotknąć chłopca, pogłaskać miękką skórę ...

Zmarszczył brwi. Co on sobie myślał! Nigdy nie był poddany pragnieniom ciała. A jeśli kiedykolwiek poczuł taką potrzebę, znajdowali się w jego otoczeniu tacy, którzy byli bardziej niż skłonni jakiekolwiek jego pragnienia. Nigdy nie zrozumiał, dlaczego niektórzy z powodu pożądania tracą nad sobą kontrolę.

A teraz jakaś jego część naprawdę pragnęła dotknąć ucznia! To po prostu nie miało sensu. Był lordem Voldemortem. Był najpotężniejszym czarodziejem, jaki kiedykolwiek żył. Był nieśmiertelny. I pomimo wszystkich swoich wad nie był pedofilem. Ale to dlatego, że uznał całą koncepcję seksu za obrzydliwą, a robienie tego z mniej niż dojrzałym ciałem było odpychające.

Dlaczego więc miał ochotę dotknąć Pottera? Dlaczego w ogóle myślał o Potterze? Powinien myśleć o zabiciu chłopca. Był zamknięty, związany, bezradny, skazany na swoją łaskę. Dlaczego wciąż utrzymywał go przy życiu?

Voldemort zacisnął usta i ponownie spojrzał na lustro. Nie wyglądał nawet trochę groźnie. Ale lustro było stare. Podobnie jak wszystko inne w tym domu, w domu jego ojca.

Voldemort wyszedł z pokoju, krzywiąc się.

Co się stało z jego nienawiścią do Harry'ego Pottera?