Poczekaj

4.1K 106 7
                                    

-No dobrze to chyba czas na mnie- powiedziałam, gdy kajdanki zostały już zdjęte.
Nagle przypomniałam sobie, że mój samochód został na parkingu w centrum handlowym.
-Odwiozę Cię. Jakoś muszę Cię przeprosić za to co sie stało-odrzekł Krzychu.
-Jakbyś mógł-odpowiedziałam.
Wsiedliśmy do Opla chłopaka i pojechaliśmy w stronę galerii. Po drodze rozmawialiśmy chwilę. Kamil wydał się naprawdę fajnym, a przede wszystkim zabawnym mężczyzną. Opowiedział mi więcej o ich życiu i karierze na YouTube. Ja za to powiedziałam mu o moich studiach i o tym co lubię. Później zaczął mi mówić o jego pasji, czyli motoryzacji. Widać było, że naprawdę to kocha, tak bardzo ekscytował się opowiadaniem mi o amortyzatorach i koniach mechanicznych, że parę razy przejechał na czerwonym świetle. Często przy tym opowiadał mi jakieś śmieszne historie, przy których cały czas się śmieliśmy. Słuchając go droga minęła mi w mgnieniu oka.
Chłopak zaparkował koło mojego samochodu, lecz żadne z nas się nie ruszyło. Siedzieliśmy przez chwilę w ciszy, ale nie była ona niezreczna. Po prostu nie chcieliśmy kończyć tej śmiesznej przygody.
Nagle zadzwonił mój telefon i oboje się przestraszyliśmy. Gdy spojrzałam na ekran zobaczyłam tam to, czego bałam się najbardziej. "ŁUKASZ".
-Muszę już iść- powiedziałam i złapałam za klamkę.
Nagle Krzychu rzucił:
-Poczekaj...
*
*
*
*
*
Dajcie znać czy chcecie też perspektywę Poczciwego Krzycha <3

Miłosny prank (Poczciwy Krzychu) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz