22

145 4 0
                                    

Alex objął mnie w talii i pogłębił pocałunek. Przestaliśmy się całować dopiero gdy Ashton odchrząknął.

- Tooooo -zaczął przeciągając ale od razu się zaciął - My może zostawimy was samych.

Gdy już wyszli Alex pocałował mnie poraz kolejny.

- Czemu powiedziałeś, że jestem twoją dziewczyną? - spytałam odrywając się od niego na chwilę.

- A nie chcesz być? - spytał i zrobił smutną minkę.

- Oczywiście, że chcę - pisknęłam i pocałowałam go ponownie.

On położył swoją dużą, seksowną rękę na moim policzku i pogłębił nasz już i tak głęboki pocałunek.

Oderwaliśmy się od siebie dopiero gdy zabrakło nam tchu.

- To jakie mamy na dziś plany, aniele?- spytał z łobuzerskim uśmiechem.

- No nie wiem - powiedziałam zamyślona. - Możemy iść razem do kina.

- Oki.

Była 12 miałam czas do 16 żeby się uszykować. Jako że zdawałam sobie sprawę że to mało czasu to szybko zerwałam się z jego kolan i pobiegłam się szykować.

Wzięłam półtora godzinną kąpiel. Wrzuciłam do ogromnej wanny kilkanaście kul do kąpieli. Już po chwili leżałam w pianie. Namydliłam swoje ciało żelem o zapachu cytrusów a później zanurkowałam jak syrenka by zmyć z siebie piane. Umyłam włosy szamponem o zapachu dębowego drewna. Wyszłam z wanny i wytarłam ciało puszystym krótkim ręcznikiem.

Następnie przez około pół godziny stałam w swojej garderobie. Nie wiedziałam co na siebie założyć. No serio. A dla Alexa chciałam wyglądać bosko. 

Przejrzałam chyba wszystkie sukienki, wszystkie edgy outfity i żaden nie był 10/10. W końcu zdecydowałam się na taki 9/10 może będę wyglądać przynajmniej znośnie.

Założyłam na siebie:

I do tego dobrałam takie buty:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I do tego dobrałam takie buty:

Później usiadłam przed toaletką i zrobiłam sobie wprost szałowy make up

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Później usiadłam przed toaletką i zrobiłam sobie wprost szałowy make up. Nie jedna beauty guru mogłaby mi pozazdrościć moich umiejętności. Make up wyglądał o tak:

Piękny co nie? Wiem że tak

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Piękny co nie? Wiem że tak.

Spojrzałam na godzinę w telefonie. Była 15.55. zbiegałam na dół potykając się na ostatnim schodku. Wleciałam prosto w męskie, silne ramiona.

Jak myślicie, na kogo wpadła Angel? ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Bad Grill || 5sosOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz