Ahsoka
Może mistrz Kenobi ma rację. Nie poszło mi najlepiej, ale każdy popełnia błedy. On, ja, mistrz. Uśmiechnęłam się do niego, a on wyszedł.
***
Powędrowałam do mojego mistrza w sirodku nocy. Małam nadzieję, że nie śpi. Zapukałam do drzwi:
- Proszę!
- Cześć mistrzu.
- Ahsoka?! Co ty tu robisz?! Powinnaś już dawno spać!
- Wiem mistrzu, ale przyszłam cię przeprosić. Miałeś rację, nie jestem gotowa, żeby sama latać po galaktyce...
- Ale będziesz... A teraz idź spać.
Posłuchałam go. Rano zaczęłam z nim toczyć rozmowę o wszystkim i o niczym. Wybrałam się do miasta zobaczyłam... Nie!!!-----------------------------------------------------------
Książka już się kończy! Czekajcie na następne części! Dzisiaj wyjątkowo krótko, ale istnieje możliwość, że wrzucę dzisiaj jeszcze jedną część.
CZYTASZ
Ahsoka Tano: Przebudzenie zła
Fanfiction(Zakończone) Historaia opowiada o padawance Anakina Skywalkera, albo i Dartha Vadera i o jej znaczeniu w historii galaktyki...