#4 Nie powinnaś już iść?

3.8K 95 17
                                    

*Niesprawdzony*
Zamówiłyśmy z Wiktorią kolejnego drinka. Mimo, że jesteśmy już nieźle wstawione pijemy cały czas. Jak zabawa, to zabawa!

-Ty już chyba nie powinnaś pić, hmm?-Igor wyrywa z mojej ręki drinka.

-Przesadzasz-śmieje się.

-Pijana jesteś...

-Co Ci do tego?-pytam wrednym tonem.

-Nie powinnaś już iść?-pyta chłopak.

-A koncert?-bełkoczę pod nosem.

-Już dawno po-oznajmia szatyn.

*Igor*
Dziewczyna w pewnym momencie robi się bardzo blada.

-Słabo mi-mówi.

-Nie dziwie się, wypiłyście zdecydowanie za dużo-trzymam Sylwię, tak żeby nie upadła.

-Nie dobrze mi-oznajmia.

-Chodź pójdziemy na świeże powietrze-pomagam jej wyjść z klubu.

Adrian zajął się Wiktorią, która wymiotuje w toalecie.

-Lepiej?-pytam zmartwiony.

-Trochę-odpowiada i opiera głowę na moje ramię.

-Zawiozę Cię do domu-biorę dziewczynę na ręce i zanoszę do mojego auta.

                                    SMS:
Igor do Adrian: Stary wróćcie waszą audi. Ja odwiozę do domu Sylwię. Jutro się odezwę. Pozdro ✌🏻

-Musisz podać mi adres-mówię pomagając zapiąć jej pasy.

-Nie znam-mówi śmiejąc się.

-Oh, dobra. Zawiozę Cię do mnie, a jak wytrzeźwiejesz, to zawiozę Cię do domu...-mówię.

W połowie drogi Sylwia prosi o to, abym się zatrzymał. Staje na pierwszym lepszym parkingu przy jakimś małym lasku. Pomagam jej wysiąść. Dziewczyna od razu biegnie wymiotować za krzaki.

-Pomogę Ci jakoś-wyszeptuje. Łapie jej włosy i trzymam w tyle, tak, żeby było jej wygodniej.

-Dzięki-odpowiada wycierając usta chusteczką nawilżającą.

-Wszystko ok?-pytam łapiąc dziewczynę za rękę.

Brunetka kiwa na „tak". Prowadzę ją do auta trzymając nadal za rękę.

Kiedy przyjechaliśmy do mojego mieszkania zauważyłem, że jej ubrania są bardzo ubrudzone. Zaprowadzam ją do łazienki i napuszczam wodę do wanny.

-Mogę?-pytam zanim pomogę zdjąć jej ubrania.

-Tak-dziewczyna odpowiada i pomaga mi zdjąć jej ciuchy.

Jest w samej bieliźnie. Jej ciało jest bardzo seksowne.

Pomagam dziewczynie się umyć. Daje jej swój t-shirt, który jest długi, więc zakrywa dolną część ciała. Zaprowadzam Sylwię do mojej sypialni i przykrywam ją kołdrą. Ja idę spać do salonu.

VIP~ReTo [CAŁA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz