#21 Jest zadowolony?

2.6K 77 11
                                    

4:50
Budzę się z okropnym bólem głowy. Ból głowy jest spowodowany płaczem, płakałam prawie do 1:00. Zostałam sama! W życiu nie czułam się tak fatalnie jeśli chodzi o psychikę.

Idę do kuchni i robię sobie herbatę. Dzisiaj idę do lekarza, chyba powinien być ze mną Igor, ale niestety...

-Ty nie śpisz?-pyta Bartek zauważając mnie w kuchni.

-Nie-odpowiadam z poranną chrypką.

-Jesteś w ciąży, powinnaś zadbać o prawidłowe wysypianie się-mówi.

-Skończ już to braciszku-mruczę z wrednym tonem.

-Ooo, widzę hormony zaczynają buzować-wystawia język, na co przewracam oczami-Aaaa, zmieniając temat, to jak Igor zareagował? Jest zadowolony?-pyta.

-Wiktoria Ci nie mówiła?-marszczę czoło.

-Nie-odpowiada.

-Powiedział, że nie będzie zajmował się dzieckiem-chowam twarz w dłoniach.

-Ty mówisz serio?-robi zdziwioną minę.

-Tak

-Zabije gnoja!-unosi się-Teraz idę do niego...

-Jest 5 rano-mówię bezsilnie.

-Trudno! Dupek musi pożałować!-krzyczy.

-Ejjj-przychodzi zaspana Wiktoria-Czemu tak krzyczycie? Mordy jest dopiero 5 rano-dodaje.

-Ten chuj nie ma życia-mówi.

-Igor?-pyta przyjaciółka.

-Tak, dokładnie on!

-Jedziesz teraz do niego?-pyta.

-Owszem-odpowiada bardzo pewnie.

-Jadę z tobą, a jak przyjedziemy, to pójdę z Sylwią na wizytę do lekarza, kochana masz na 10:30-oznajmia.

-Dziękuje wam bardzo mocniutko, ale nie wiem czy jest to dobry pomysł, żeby do niego jechać... Nienawidzę go za to, nie chce już więcej go widzieć!

-Ale nie zostawię tak tego-mówi Bartek-Wikuś idź się ubierz, ja też pójdę, a ty słońce idź się połóż, chociaż na godzinę-mówi w moją stronę, na co niechętnie kieruje się w stronę swojej sypialni.

*Bartek*
Wsiadamy do auta. Jestem bardzo wkurwiony na Igora, że tak postąpił! Również jest za ciąże odpowiedzialny, jak Sylwia... Nie pozwolę, żeby moja siostra została sama z tym wszystkim. 

-Przysięgam, że zaraz nie wytrzymam-uderzam w kierownice.

-Bartek, spokojnie-uspokaja mnie Wiktoria-Pogadam też z Adrianem, żeby z nim porozmawiał-oznajmia.

-Okej-mówię i trochę się ogarniam.

VIP~ReTo [CAŁA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz