4:50
Budzę się z okropnym bólem głowy. Ból głowy jest spowodowany płaczem, płakałam prawie do 1:00. Zostałam sama! W życiu nie czułam się tak fatalnie jeśli chodzi o psychikę.Idę do kuchni i robię sobie herbatę. Dzisiaj idę do lekarza, chyba powinien być ze mną Igor, ale niestety...
-Ty nie śpisz?-pyta Bartek zauważając mnie w kuchni.
-Nie-odpowiadam z poranną chrypką.
-Jesteś w ciąży, powinnaś zadbać o prawidłowe wysypianie się-mówi.
-Skończ już to braciszku-mruczę z wrednym tonem.
-Ooo, widzę hormony zaczynają buzować-wystawia język, na co przewracam oczami-Aaaa, zmieniając temat, to jak Igor zareagował? Jest zadowolony?-pyta.
-Wiktoria Ci nie mówiła?-marszczę czoło.
-Nie-odpowiada.
-Powiedział, że nie będzie zajmował się dzieckiem-chowam twarz w dłoniach.
-Ty mówisz serio?-robi zdziwioną minę.
-Tak
-Zabije gnoja!-unosi się-Teraz idę do niego...
-Jest 5 rano-mówię bezsilnie.
-Trudno! Dupek musi pożałować!-krzyczy.
-Ejjj-przychodzi zaspana Wiktoria-Czemu tak krzyczycie? Mordy jest dopiero 5 rano-dodaje.
-Ten chuj nie ma życia-mówi.
-Igor?-pyta przyjaciółka.
-Tak, dokładnie on!
-Jedziesz teraz do niego?-pyta.
-Owszem-odpowiada bardzo pewnie.
-Jadę z tobą, a jak przyjedziemy, to pójdę z Sylwią na wizytę do lekarza, kochana masz na 10:30-oznajmia.
-Dziękuje wam bardzo mocniutko, ale nie wiem czy jest to dobry pomysł, żeby do niego jechać... Nienawidzę go za to, nie chce już więcej go widzieć!
-Ale nie zostawię tak tego-mówi Bartek-Wikuś idź się ubierz, ja też pójdę, a ty słońce idź się połóż, chociaż na godzinę-mówi w moją stronę, na co niechętnie kieruje się w stronę swojej sypialni.
*Bartek*
Wsiadamy do auta. Jestem bardzo wkurwiony na Igora, że tak postąpił! Również jest za ciąże odpowiedzialny, jak Sylwia... Nie pozwolę, żeby moja siostra została sama z tym wszystkim.-Przysięgam, że zaraz nie wytrzymam-uderzam w kierownice.
-Bartek, spokojnie-uspokaja mnie Wiktoria-Pogadam też z Adrianem, żeby z nim porozmawiał-oznajmia.
-Okej-mówię i trochę się ogarniam.
CZYTASZ
VIP~ReTo [CAŁA]
Hayran KurguOna-nie lubiąca idola przyjaciółki. On-idol, jej przyjaciółki. Ten jedyny koncert VIP zapamiętają na całe życie...