Obudziłam się następnego dnia, chociaż nawet nie wiem do końca czy to już następny dzień. W tej krainie czas płynie znacznie inaczej.
Okazało się że Piotruś jeszcze śpi. Po cichu wstałam z łóżka. Postanowiłam, że zrobię śniadanie. Pomimo tego, że Nibylandia to źródło magii ja nie chciałam z niej korzystać. Chciałam zrobić śniadanie własnymi rękami. rozpaliłam ogień na pseudo kuchence i zrobiłam jajecznicę, skroiłam warzywa i zaparzyłam zioła znalezione wcześniej w ogrodzie. Gdy wszystko było gotowe postanowiłam obudzić moje szczęśliwe zakończenie.
Podeszłam do chłopca i pogłaskała go po głowie. Sprawy szły bardzo szybko w naszej relacji, gdyż oboje wiedzieliśmy że jesteśmy sobie przeznaczeni.
- Piotrusiu, wstawaj zrobiłam śniadanie
- mhmmm...
- Wstawaj bo wystygnie
Chłopak otworzył oczy i spojrzał na mnie.
- Sama zrobiłaś ?
- No tak
- Wiesz, że mogłem je...
- Wyczarować ? Wiem, ale chciałam zrobić coś bez użycia magii - Posłał mi zdziwione spojrzenie. - No chodź w końcu
- To ja je powinienem zrobić, w końcu dzisiaj są twoje ostatnie urodziny. Dzień kiedy twój czas się zatrzyma. Ważne święto.
- Nie jest to istotne, za to ważna jest jajecznica która zaraz wystygnie
Podeszłam do kuchenki i rozlałam zioła do kubków. Nie usiadłam jednak przy stole dopóki Piotruś nie usiadł.
Nie zdążył jednak nic zjeść no do pokoju wpadł chłopak:
- Ktoś tu jest
- Jak to ?
- Musisz sprawdzić kto przypłynął na wyspę i w jakim celu
- Dobrze, Felixie dotrzymam Wendy towarzystwa - powiedział po czym szybko wybiegł z pokoju
- Ty zatem jesteś Felix
- Zgadza się Panienko
- Skoro Piotrusiowi nie było dane zjedzenie śniadania, może chociaż ty cię skusisz ?
- Z wielką chęcią
Chłopak zjadł wszystko w mgnieniu oka.
- To było pyszne
- Bardzo mi miło
- Dawno nie jadłem prawdziwego śniadania
- Moja mama robiła takie zawsze na moje urodziny
- Mama?
- Nie pamiętasz swoich rodziców ?
- Pamiętam, że mnie nie kochali
- Jestem pewna, że to nie prawda
- Pan to mój wybawiciel i jedyna rodzina
Do pokoju wpadł Piotruś, zilustrował wzrokiem Felixa i pusty talerz po jajecznicy.
- Co to ma być ?
- Zaprosiłam Felixa na śniadanie, nie wiedziałam kiedy wrócisz
- W porządku - widziałam jego zawiedziony wzrok - To jakiś statek, z żeglarzami - powiedział zmieniając temat
- Co z nimi zrobimy ? - zapytał Felix
- Zabawimy się
CZYTASZ
N e v e r l a n d (+18)
FantasíaHistoria oparta na serialu Once Upon a Time, z lekka drastyczna. Ostrzegam na początku żeby potem mi się nie dostało. Mogą występować sceny makabryczne jak morderstwa, a zarówno sceny erotyczne. Mimo to zapraszam do czytania