21. Ból i jego koniec (3)

2.1K 95 43
                                    

1 kwietnia 1943 rok

Wszystko co mnie otacza kojarzy mi się z nim.

Rytmiczne postukiwanie obcasów,

naszyjnik podarowany na początku wojny,

pistolet w kieszeni,

pierścionek zaręczynowy na palcu...

Elegancko ubrana weszłam do budynku i uśmiechnieta podeszłam do recepcjomistki siedzącej wygodnie w fotelu za biurkiem.

- Bytnarowa, byłam umówiona - Powiedziałam i położyłam na blacie dowód osobisty.

- Ale tutaj jest napisane... - Strzeliłam kobiecie w głowę.

Ludzie zaczęli panikować i wybiegać z siedziby gestapowców.

Gestem przywołałam Zośkę.

- Osłaniaj mnie. Mam do pogadania z paroma Niemcami. - Przeładowałam pistolet.

Weszłam do sali w której katowano Rudego. Jego krew nadal spoczywała na podłodze.

- Pan Schultz i Pan Langeg, moje uszanowanie. - Zaśmiałam się.- Jan Bytnar, mówi to Panom coś? - Wycelowałam w głównego dowódcę.

- Deutsch! (Niemiecki) - Krzyknął po chwili.

- Muszę Pana rozczarować Panie Schultz. Znajdujemy się w Polsce, wolnej Polsce w której żaden niemiecki żołnierzyk nie będzie narzucał mi co mam mówić i ca mam robić! W Polsce za którą mój ukochany zapłacił życiem! - Krzyknęłam.

- Za ojczyznę, honor, przyjaźń - Oddałam dwa strzały w głowy obu mężczyzn.

- I miłość. - Przyłożyłam sobie pistolet do skroni i wystrzeliłam.

Potem już nic nie miało znaczenia...

A to opowieść o ludziach, którzy potrafili pięknie umierać i pięknie żyć

𝓢𝓱𝓲𝓷𝓲𝓷𝓰 |𝓙𝓪𝓷 𝓑𝔂𝓽𝓷𝓪𝓻 𝓡𝓾𝓭𝔂| ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz