#6

412 13 12
                                    

Stałam w miejscu przez dóbr dwie minuty.

A dlaczego a dlatego że był tam nie kto inny jak Payton.

Zarombiście

-Hej-Przywitał się. O jaki on miły.

-Cześć-odpowiedziałam

-Czyli to ty jesteś Sabrina  Payton mówił i że jesteście razem-serio on to zrobił. Jprld. Popatrzyłem na Paytona i znowu na jego mamę po czym powiedziałam:

-Tak-i po co ja to do cholery powiedziałam

-Chcesz isc że mną na plażę? - zapytała mój jak się okazolo chłopak. Kiwnelam głową na tak tylko dla tego bo blisko była jego mama. Wyszliśmy a chłopak odpalił auto. Otwarl mi drzwi.

-Nie musisz udawać nikt nas nie widzi

-Widzi nas moja matka więc wsiadaji daj mi buzi żeby było realnie- obrocilam lekko głowę i faktycznie stała tam jego mama. Szybko zucilam mu się na szyję nawet nie wiem dlaczego ale zaczęłam go całować. On oddał pocałunek po czym ja oplotlam moje nogi na jego torsie. Chłopak siadł do auta taka że ja siedzialam na jego kolanach. On tylko spojrzał w lusterko gdzie widział swoją mamę i dał jej znak aby zostawiła nas samych. Kobieta zrobiła to tak śmiesznie że oderwalam się od pocałunku i zaczęłam się śmiać.

-I z czego się śmiejesz?

-Masz bardzo fajna mamę

-Chyba każdy taka ma

-No wiesz moja matka zmarła jak miałam 2 lata a ojciec mnie zostawił w wieku 11lat-Łezka kręcił mi się w oku

-To masz problem-

S
E
R
I
O
?!?!

Ja mu właśnie się tu wyazalam a ten mi mówi że mam problem. Zarombiscie.

-Tak wiem że mam problem i to nawet duży

-Zamknij sie

-Wiesz co jesteś skończonym krety em! - krzyknęła 8 wyszłam z auta kierując się do mojego pokoju. Miałam już wszystkiego dość więc będąc na miejscu ubrała piżame i poszłam spać

*RANO*

Wstałam choć nie chętnie nie wiem jak ale już był poniedziałek. Hatfu na niego. Ubrała się w to:

I nie malowalam się

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


I nie malowalam się. Poszłam do szkoły. Po ostatniej akcji nie chciałam nic jeść więc porostu wyszłam w szkole stało się coś przez co łzy napłynęły mi do oczu nawet nie wiem czemu....

××××××××××××××××××××××××××××××

No i jest kolejny rozdzial❤️Nie zdziw ie się jeśli będą one krótkie ponieważ przez tą walona szkole mam dużo nauki e spróbuję aby pojawiło się ich jak najwiecej😘I chciałam jeszcze powiedzieć że mega mnie motywuje jak piszecie mi kiedy następny rozdzial, głosujęcie itp. Jesteście kochani dlatego kocham was całym serduszkiem🧡Dozobaczonka🧡

Od nienawiści do miłości /Payton Moormeier Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz