-To się nigdy nie zmieni a nawet jeśli nie mamy wyboru
-A wiesz ze mamy
-Ta jaki niby
Po tych słowach zaczęłam całować chłopaka. A on oddał pocałunek. WOW. Tego się nie spodziewałam. Myślałam że mnie odepchnie czy coś a tu proszę nie.
-Izrobimy tak-zaczęłam-będziemy spotykać się u mnie a twoja mama nic nie będzie wiedziała
-Dobra ale pamiętaj nie jesteśmy razem. Z taką idiotka to chyba nikt by nie chciał być
-Ta a ja się dziwię że jestem a nawet udaje z takim hamem jak ty
-Ja to przynajmniej przystojny jestem ty to nawet przeciętna nie
-No nie jestem przeciętna bo jestem piękna a ty nie
-Wmawiaj to sobie Wmawiaj. A Jakscon zaprosił nas na imprezę dziś o 18.30
-Ci przecież jest 17.45?!
-No i?.
-No i nie wiem jak ty ale ja potrzebuje czasu żeby się przygotować-po tych słowach (przypominając sobie o kamerze) przytulił am chłopaka i pobiegła do swojego domu. Ubralam się w to:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
(Soty że z neta ale nie chciało mi się przerabiać)
A makijaż? Pomalowalam rzęsy dałam róż i mocną czerwona szminke. Kiedy skończyłam była 18.20.Spoko.Poszlam do Paytona i czekałam chwilę aż mi otworzy. Chłopak wyglądał normalnie bluza z Champion'a i czarne spodnie. Odpalił auto. Jego matka znów patrzyła więc zaczol mnie całować.
Boże jak on zarombiscie całuję
Co ja myślę. Jezu nie. On jest okropny. Kiedy oderwalismy się od sobie znowu byliśmy w pozycje jak wcześniej też w aucie. Chłopak posadzil mnie na drugim siedzeniu. Jechaliśmy w ciszy. Kiedy dojechaliśmy przywitalismy się z gospodarzem imprezy. Kiedy usiedlismy zdziwiła się jka nigdy kiedy usłyszałam te słowa
-........
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ Jak myślicie jkaie słowa usłyszała Sabrina🤔A co do rozdziałów nw kiedy się będą pojawiać ale w piątki będą raczej Napewno bo mam mało lekcji no i weekend. Dzięki za tą motywację od was❤️Kocham pa❤️
