Gofry

201 14 5
                                    

Witajcie! Związku ze zbliżającymi się Walentynkami, dziś będzie rozdział specjalny, a mianowicie... LEMON

Nick:Nie, proszę...

Autorka: Nick kurwo, nawet w
zapowiedzi rozdziału musisz się wpierdalać? Poza tym: dzieci, siedzący w szafie i ryby głosu nie mają.

Nick:To mnie kurwa z tąd wypuść.

C-pop: Mi zdaje, czy te przysłowie trochę inaczej leciało?

Nick: Candy, powiedz coś tej psycholce.

C-pop:Okej, Aniele z piekła rodem...

Autorka:Po prostu Aniele.

C-pop: Taki chuj, chciałbym abyś wiadzała, że Offenderowi nie udało się uwieść Nikolasa...

Nick: No właśnie.

C-pop: Dlatego jeśli miałabyś napisać lemona, musiałby być to forced.

Autorka: Spoko, może być.

Nick: Jesteście okrutni, źli i podli.

C-pop i Autorka: O nie...

Off: To kiedy zaczynamy?

Slendy: Nigdy.

Autorka, C-pop i Off: Co? Czemu?

Slendy: Dlatego, że nie pozwolę aby ktokolwiek był gwałcony w mojej rezydencji, a w szczególności proksi.

Autorka: Ale Nick jeszcze nie jest proksim.

Off:A poza tym nie musimy być w tedy w rezydencji, wystarczą krzaki.

Nick: ...

Autorka: Właśnie, pójdziecie sobie na spacer do lasu i Nick nagle nawdycha się chloroformu.

Nick:A z kąt chloroform w lesie?

Autorka: Z twojej bandany.

Nick: Dlaczego moja chusta miałaby być nasączona płynem odurzającym?

Autorka:*chowa butekę z CHCl³ za plecy* Coż...

Off:Nie no, żartujemy. Nigdy bym ci tego nie zrobił, słodziaczku.

Autorka:Skoro nie będzie rozdziału specjalnego to za to będą walentynkowe laurki

Autorka:Skoro nie będzie rozdziału specjalnego to za to będą walentynkowe laurki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Creepypasta po SLD (+18) {ZAKOŃCZONE}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz