12

8 0 0
                                    

Przepraszam, nie przejmuj się mną. Ana chwyciła serwetkę i otarła oczy, ale wydawało się, że pomimo wszystko to nadal płyną , jakby jej emocje były zbyt długo trzymane i przyciśnięte głęboko w sobie , do póki trzymała je w samokontroli przez tak długi czas aż pękły, przez które uciekły jej uczucia. Przez mgłę łez była niejasno świadoma, że ​​Philip na nią patrzy. Spodziewała się, że ucieknie tak szybko, jak to możliwe, ale się nie poruszył.
Nic mi nie jest, naprawdę. Wydmuchnęła nos.
Zdarza się to czasami. Wtedy myślę, że nic mi nie jest, a potem nagle mnie pochłania. Ponownie łapie. Nie wyglądaj na tak zszokowanego. Nie zwracaj na mnie uwagi.
Musisz płakać i nie powinnaś zwracać uwagi? Jakim typem osoby jesteś?
Jesteś pisarzem horrorów. A kobieta we łzach jest przerażeniem dla ciebie. " Wciągnęła haperet i odsunęła się. Znowu wszystko będzie dobrze.
Ale nie teraz, co? Porozmawiaj ze mną .
Nie.
Ponieważ mnie nie znasz? Czasami łatwiej jest rozmawiać z nieznajomym.
To nie to. Nie chcę zepsuć nastroju. Lepiej być słońcem niż deszczem." Zmarszczył brwi. „Co? Kto, do diabła, ci to powiedział?
Babcia .Łzy znów spłynęły jej po policzkach.
Przepraszająco rozłożył ręce. „Sory nie chciałem cię skrzywdzić, Ano, wszyscy czasem są smutni, i nie musisz tego ukrywać.
Robisz to również , prawda? Robisz to bo nikt nie powiedzia mi, że tu jesteś? Przetarła ręką po twarzy.
Uśmiechnął się lekko. - Dobra uwaga. Czy możemy powiedzieć, że skoro tu też się ukrywasz, nie musimy ukrywać tutaj naszych uczuć?
Dobry plan. Dziękuję. A teraz zacznij pisać jeszcze raz. Musisz dotrzymać terminu." Jego miłe słowa całkowicie złamały zbroję jej opanowania, a ona odwróciła się od niego, by ukryć łzy. Zanim poszedł na górę by dalej pisac, przystanął przy niej i położył rękę na jej ramieniu.
Kiedy zmarła?
Była rozdarta pomiędzy płomienną nadzieją na odpoczynek a pragnieniem rozmowy o swoich uczuciach.W zeszłym roku. Jesienią, kiedy liście zaczęły się barwić. Zastanawiałam się, jak wszystko wokół mnie może być żywe, kiedy już jej nie ma. I czuję się winna, że jestem taka smutna, bo miała dziewięćdziesiąt trzy lata. I to nie było długie chore łóżko, co było dla niej miłe, ale trudne dla mnie, ponieważ jej śmierć była wielkim szokiem. Bardzo dobrze pamiętała telefon. Upuściła filiżankę, którą trzymała, i polała gorącą kawę, rozlała się na jej nagie nogi.
Byłaby wściekła, gdyby mnie tak zobaczyła. Ponownie wydmuchała nos, mówiąc, że miała piękne życie, otrzymała dużo miłości i pozostała spokojna do końca, zawsze patrząc na pozytywne strony życia, a nie negatywne. I chciałaby, żebym też to zrobiła . Ale tęsknię za nią. A teraz myślisz: co do diabła mam zrobić z tą szlochającą kobietą, ale tak na poważnie, nie musisz nic robić.
Dalej, wszystko będzie dobrze. Jestem trochę bardziej słodka dla siebie, dopóki znów nie poczuję się lepiej.
Ale zamiast odejść, odwrócił ją i wziął w ramiona, była tak zaskoczona, że ​​w ogóle się nie poruszyła, ale niespodziewane współczucie stało się dla niej za duże i rozpłakała się. Poczuła, jak jego silna ręka ociera się o włosy, gdy przyciskał ją drugą ręką do siebie, trzymając ją podczas płaczu, mamrocząc pocieszające, ciche głosy, oddychając męskim ciepłem i odczuwając pocieszający nacisk jego ramienia. I zamknęła oczy. Kiedy ostatni raz była tak trzymana? Nie powinno być tak dobrze. Był nieznajomy, ale jego silny uścisk wypełnił pustkę, którą poczuła w środku. Kiedy w końcu uspokiła pozwolił jej odgadnąć włosy z twarzy .
Co robisz, kiedy jesteś dla siebie wyjątkowo słodka? Ciepło w jego głosie dotknęło jej głęboko w środku.
och, tylko ..., pociąga nosem. „Nie mówię o sobie, po prostu... Jestem za gruba, brak sportu lub jem za dużo czekolady.
Czy robisz to inaczej?
Czy nie wszyscy tak robią? Zawstydzona i wdzięczna jednocześnie potarła wilgotne miejsce, w którym zmoczyły łzy na jego koszuli. Czuję się lepiej, dziękuję. Nie spodziewałam się, że możesz pocieszać tak dobrze. Dziękuję Ci co robisz. Cały czas płaczę, i potrzebuję pocieszenia . Po prostu idź do pracy.
Nie oceniasz się za grubą?
Tylko wtedy, gdy jestem w złym humorze, ale to dlatego, że tak bardzo kocham jedzenie i muszę uważać, aby nie uzyskać więcej zakrętów.
Więcej zakrętów? - zapytał z zabawnymi światłami w oczach. Czy to coś w rodzaju więcej kawy? Innymi słowy: jeszcze więcej tego, co jest w porządku?
Teraz rozumiem, dlaczego jesteś pisarzem. Wiesz dokładnie, jakich słów użyć.
Niechętnie cofnęła się. „Dziękuję za pocieszenie". Wiem, jak to jest stracić kogoś, kogo kochasz. Zabawne światła w jego oczach zniknęły. Myślisz, że wszystko jest w porządku, że masz wszystko pod kontrolą i nagle to cię przytłacza. Jakby unosiłeś się na spokojnej wodzie, a ogromna fala uderza w twoją łódź. Nigdy nikt nie opisał jej tak doskonale: Czy tak się czujesz?
„Tak".
Delikatnie przesunął palcami po jej policzku i wydaje się, że z czasem maleje, więc spojrzał głęboko w jej oczy, a ona poczuła nową intymność między nimi, gorący płomień niespodziewanie wystrzelił z jej ciała.. Emocje.
Pocieszył ją, a ona się podnieciła. Wstydziłaby się, gdyby nie zobaczyła własnych uczuć odzwierciedlonych w jego oczach. Lepiej wracaj do pracy. "
Tak" powiedział ochryple. Opuścił rękę i cofnął się.
I lepiej nadal gotuj.
Obaj zrobili coś oficjalnego i odległego, próbując zaprzeczyć temu, co się działo.
Ana wróciła do kuchni i starała się nie myśleć o tym, jak to jest być trzymanym przez niego. Gotowała cały dzień, podczas gdy na zewnątrz była śnieżyca. Miasto Nowy Jork był owinięty wirami płatków śniegu, a ulice i budynki zniknęły pod grubą, białą warstwą. Restauracje, bary, a nawet Broadway były blisko. Zaniepokojona pomyślała o pogotowiu i ludziach, którzy musieli stawić czoła tej strasznej burzy. Miała tylko nadzieję, że wszyscy przeżyją. Czasami podniosła wzrok, ale drzwi do gabinetu pozostały zamknięte. Philip też przeżył, pomyślała.
Podchodząc do lunchu poszła z tacą na górę, ale kiedy usłyszała tik na klawiaturze, zdecydowała, że ​​pisanie jest ważniejsze niż jedzenie. Znowu zdjęła tacę i dalej gotowała. Paige zadzwoniła do niej dwa razy, po raz pierwszy zapytała o nadchodzące przyjęcie zaręczynowe dla klienta na Manhattanie, a po raz drugi zapytała, co zrobi Ana w Sylwestra. Jeszcze nic. Ana obniżyła temperaturę, dzięki czemu sos na patelni stał się nieco bardziej miękki. „Więc wyjdź z propozycją.
Świetnie, bo chcę, żebyś kogoś poznała . Ja też chciałabym kogoś poznać. Starała się nie myśleć o tym, jak to jest być kochanym przez Philipa. Ale pocieszał ją, bardziej niż nikt.
Jak się masz? Kiedy wrócisz do domu?
Ana wyjrzała przez okno. Właściwie to chciałam, jak najkrótszym czasie, ale burza zatrzymała mnie, dam ci znać, dobrze? Wysłałam kilka pomysłów na tę propozycję i pracuję nad usługą wykonującą zlecenia. Addison-Pope.
Po telefonie rozejrzała się po kuchni. Wszystko wydawało się pod kontrolą, więc zaczęła dekorować choinkę. Próbowała nie myśleć o Bożym Narodzeniu kiedy to obie spędzały razem dwa lata temu.
Na początku wieczoru Ana poszła do swojego pokoju, żeby wziąć prysznic i przebrać się. Kiedy drzwi do biura Philipa otworzyły się, i wpatrywał się w nią w oszołomieniu, jakby był w innym świecie , może powinna była wcześniej zapukać do drzwi.
Myślę, że tak długo nie pracowało się nad kawałkiem.
Jak się masz? Masz czasem pyszne kanapeczki ?
Kolejna dziewięciodaniowa kolacja - odpowiedziała ochryple, a potem się uśmiechnęła.
Jesteś niesamowita.
Ja? Wszystko, co robię, gotuję i mówię za dużo. Serce waliło jej w gardle. Jak mogła myśleć, że nie jest w jej typie? Łatwiej było myśleć, że kiedy pomyślała, że ​​jest przystojny. Ale teraz okazał się również miły i nie był nawet mężczyzną, który czuł się niekomfortowo z emocjami.
Ta twoja mowa zmusiła mnie do napisania.
Motyle tańczyły w jej brzuchu: Dobrze słyszeć, jeszcze raz dziękuję , że nie napadłeś na mnie z powodu drzewka. Jest nieco większe niż się spodziewałam. Zrobiłam zdjęcia i wysłałam je twojej babci. Mam nadzieję, że nie będziesz miał nic przeciwko. Nie powiedziałam nic o tobie, ale chciałam dać jej znać, że wykonuję swoją pracę.
Nawet jeśli przyniesiesz sto choinek, w tej chwili mnie to nie obchodzi.
Przeczesał palcami ciemne włosy i Ana zastanawiała się dlaczego uczyniło go jeszcze bardziej atrakcyjnym. Gdyby to zrobiła z własnymi włosami, wyglądałaby, jakby wpadła na ogrodzenie elektryczne. Była napięta jak piórko i wiedziała, że ​​to z powodu oszałamiającego. Musiała się upomnieć.
Możesz zjeść obiad za pół godziny. A może chcesz kontynuować pracę?
Potrzebuję przerwy. Będę pracować później. Biorę teraz prysznic, a potem wybieram butelkę wina. Mamy coś do świętowania.
Mamy coś do świętowania?... Brzmiało to intymnie, osobiście. To nie była randka, powiedziała sobie .
Philip stanął pod gorącym prysznicem i czuł się lepiej niż od paru miesięcy. Nadal był o wiele milszy z opóźnieniem, ale przynajmniej zaczął. I to z powodu Any. Miał ciemne dżinsy i czystą koszulę . Podszedł do schodów, zatrzymał się na chwilę, gdy usłyszał, jak śpiewa w kuchni, zatrzymała się na chwilę, żeby włączyć mikser, a potem poszedł dalej, spojrzał w dół i zobaczył, że założyła zatyczki do uszu , ale tym razem nie tańczyła. Gdy tylko go zobaczyła, zamilkła. „Przepraszam. Czy byłam zbyt głośna ?
Ten komentarz przypomniał mu seks, a on zastanawiał się, dlaczego przywołała w nim tę myśl. Gdyby tylko jej nie objął, bo teraz wiedział nie tylko, jak ona wygląda, ale także jak się czuła.
Uwielbiam Ella Fitzgerald, o ile nie są to piosenki świąteczne, nie mam z nimi problemów . Miał jednak problemy z innymi rzeczami, takimi jak uczucie, które miał, kiedy ją obejmował. Jakby czegoś brakowało, czego do tej pory nie zdawał sobie sprawy.
Co sądzisz o piosenkach świątecznych?
Myślę, że jest tu wystarczająco świątecznej atmosfery. Spojrzał na choinkę. Gałęzie były ozdobione srebrnymi girlandami i małymi lampkami. Zastanawiał się, czy drzewko było tak duże, aby zrekompensować brak świątecznej atmosfery w pozostałej części jego mieszkania. Wielkie drzewko. najwyraźniej nie kobieta, która wierzy w to więcej niż on sam.
Nie.. , jeśli chodzi o choinki Uśmiechnęła się i zobaczył, że ma na sobie różową szminkę w kolorze cukierków. Kolor słodyczy.
Kiedy to zrobimy ?Znowu na policzkach pojawił się nieodparty dołek od uśmiechu pana Black.
Śpisz w moim mieszkaniu i widziałem cię w piżamie.
Myślę, że to dość osobiste .
Celowo nie wspomniał o uścisku. To nie było konieczne. Coś się między nimi zmieniło i wiedział, że ona też to czuje. Powierzchowna atrakcja zamieniła się w intensywną chemię, która zapaliła się. I to nie było tylko fizyczne. W każdej rozmowie ujawniała wiadomości. Była doskonałym źródłem inspiracji.
Zatrzymał się przed ścianą z butelkami wina. Co jemy?
Grillowane warzywa z kozim serem, a następnie ravioli z dynią i szałwią. Zrobiłam coś, co możesz zjeść za komputerem, jeśli chcesz.
Nie chce tego.Chcę z tobą zjeść, a specjalny posiłek wymaga specjalnego wina. Wybrał białe. Skosztowałem tego podczas mojej wycieczki po Nowej Zelandii i od razu zamówiłem pudełko. Ono jest fantastyczne i bądź co drogie. Potrzebuję tylko pół kieliszka - powiedziała. Kiedy piję podczas gotowania, nie ręczę za to, co przychodzi do stołu. Może w ogóle nie powinnam pić. Nie chcę porzucić moich zahamowań.
Czy masz zahamowania? Otworzył wino. Gdzie je ukryłaś?
Żartuj z tego. Niektórzy myślą, że to film, że jestem otwartą książką. Ale oczywiście zastanawiasz się nad moimi ciemnymi, ukrytymi stronami.
Być może nie tyle jej osoba, co postacią, którą tworzył. Stała się bardziej jakiej kiedy kolwiek myślał. I raczej myślał o postaci, niż o kobiecie z krwi i kości, która stała przed nim. Nalał wina i powiedział: Spróbuj.
Mmm jest pyszne.
Czy zrobisz na mnie wrażenie opowieścią o złożonych smakach i odcieniach moreli? A może zachowałeś wszystkie swoje kwieciste opisy w swoich książkach?
Pomyślał o mrocznej historii, którą pisał. Tak, coś takiego. Po prostu spróbuj .
Wąchała i powoli, prawie ostrożnie, pociągnęła łyk, jakby obawiała się, że chce ją otruć. Mmm..Zamknęła na chwilę oczy, a potem pociągnęła kolejny łyk. Dlaczego wino, które piję w domu, nigdy tak nie smakuje? Czy to jest drogie ?
Jest wart swojej ceny.
Więc jest drogie. Musisz dużo wiedzieć o winie.
To moje hobby.
Odłożyła szklankę i odwróciła się do jedzenia.
I najwyraźniej nie otworzył poczty. Położyła przed nim talerz z pięknym, złotym ciastem z piękną chrupiącą skórką. Zamierzasz coś z tym zrobić? Wziął widelec. Nie ma mnie, pamiętasz? Nie mogę otwierać listów, kiedy mnie nie ma.
Ale co jeśli to ważne?
To nie to.
Ale może być, nalegała.
Czy mam je otworzyć dla Ciebie otworzyć?
Tak.
Może ktoś czeka na twoją odpowiedź. Nie masz asystenta?
Mój wydawca ma ludzi, którzy zajmują się całą moją komunikacją biznesową.
Patrzyła z niepokojem, jak gryzie. Dobre?
Pyszne . Ciasto było idealne chrupiące , kremowy kozi ser idealnie pasował do ostrego chili.
Obudziłaś moje kubki smakowe do życia.
Z ulgą powiedziała:Pięknie . Jesteś również bardzo dobry w zawodzie, wiem. Nie, żebym kiedykolwiek coś od ciebie czytała, ale mój przyjaciel Frankie jest uzależniony od twoich książek. Czyta tylko te obrzydliwe jedzenie.
Dziękuję.
Zarumieniła się. - Nie chodziło mi o to, że twoje książki są obrzydliwe, ale zawsze dotyczą okropnych rzeczy. Dla mnie to nie byłoby nic z tych rzeczy . Zbyt przerażające jak dla mnie.
Skąd wiesz, jak nigdy nie czytałaś?

Zima w New York Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz