16 Tiffany&Co

11 0 0
                                    

On był ustawiony. Nie wiedział, czy powinien coś uderzyć, śmiać się czy podziwiać. Była o wiele bardziej rzeczowa i trudniejsza niż na to wyglądała. A teraz poszedł na imprezę. To była ostatnia rzecz, na której chciał spędzić czas. W każdym razie był tak przygnębiony, że zgodziłby się ze wszystkim. Pisanie poszło gładko, gdy Ana była z nim, ale po jej odejściu zostało zatrzymane. Jakby hamulec był pełny. Zwykle do pisania potrzebował długopisu i pustej kartki papieru. Po tym, jak stracił cały dzień na próbach, poddał się i zrobił to, co było potrzebne. Przeszedł przez mieszkanie, unikając widoku zaśnieżonego Central Parku. Zgodzili się, że zabierze ją na przyjęcie, ale nie powiedzieli, jak długo powinien zostać. Wyszedłby po dziesięciu minutach . I kazałby jej zabrać taksówkę do domu, kiedy byłaby tak daleko. Zadowolony z tego rozwiązania ponownie skoncentrował się na swojej pracy.
Zaledwie kilka godzin później usłyszał pókanie do drzwi.Philip? Zabrzmiało to od drzwi. Szybko wstał, czując się winny, że nie przywitał jej po przyjeździe. Z głową wciąż w świecie fantasy, który tworzył, otworzył drzwi swojego biura. Uśmiechając się, stała przed nim z tacą w dłoniach. Zobaczył jej pięknie ukształtowane usta i poczuł silną potrzebę pociągnięcia jej do siebie i zrobienia z nią tego, co chciał zrobić tej nocy, kiedy stała przed nim w swojej łososiowo -różowej jedwabnej piżamie , ale doprowadziłoby to do więcej komplikacji niż poradziłby sobie z tym. Znał ją wystarczająco dobrze, by wiedzieć, że nie wierzą w tę samą bajkę.
Mam nadzieję, że nie jest ziołowa.
Powiedziałeś, że moja obecność cię inspiruje, a ponieważ nie wiemy dokładnie, który aspekt mojej obecności wyleczył cię z bloku pisarza, pomyślałem, że najlepiej będzie zachować wszystko to samo. Ostatnim razem, kiedy piłeś moją herbatę ziołową .
Ostatni raz spuściłem to do toalety. Ach tak. W jej głosie słychać było lekkie wyrzuty. Nie subtelnie radzisz sobie z uczuciami innych ludzi, prawda?
Nie wiedziałaś, że spuściłem to do toalety.
Teraz dobrze.
Uśmiechnął się lekko: Uczciwość wydawała się jedynym sposobem na powstrzymanie dostaw herbat ziołowych.
Możesz też po prostu wypić.
Oparł się o drzwi. Czy zamierzamy to zrobić? Zostajesz tutaj, lecz mam nadzieję że nie będziesz zrzędzić ?
Nie zrzędzę ,zawracam uwagę na zdrowe rzecz". Wepchnęła tacę w jego ręce. Pijesz za dużo kofeiny i alkoholu.
Czy mam jeszcze złe nawyki, które chcesz poprawić? Może moją etykę pracy ?
W ciężkiej pracy nie ma nic złego. Podziwiam twoje poświęcenie, a jej odpowiedź go zaskoczyła.
Zazwyczaj mówiono mu, że zbyt ciężko pracuje.
A co z mięsem? Nie powiesz, że jem za dużo czerwonego mięsa?
Nie dam ci czerwonego mięsa. Dziś jemy moje specjalne wegetariańskie risotto.
Zaczynam żałować, że ponownie zaprosiłem cię tutaj. „
Jestem pewna,że ci się spodoba. I to nie było zaproszenie , to był wymóg pracy, a ty już zapłaciłeś, więc nie możesz zwrócić.
Masz na myśli, że nie mam już nic więcej do powiedzenia.
W rzeczy samej. Jestem teraz szefem. Uśmiechnęła się.Ciesz się swoją herbatą ziołową.

Aby pozbyć się jego tlącego się spojrzenia i seksownego ciała z głowy, Ana poszła do pracy następnego dnia w miejscu, w którym czuła się najlepiej w kuchni. Chciała zamieścić na swoim blogu dwa nowe świąteczne przepisy, a Philip skorzystałby na tym, ponieważ pozwolono mu zjeść je wszystkie, gotowała, zrobiła nowe wideo na YouTube, profesjonalnie zredagowała je i włączyła.
Philip się nie pokazał. Od czasu do czasu spoglądała na górę ale drzwi jego gabinetu pozostawały zamknięte , co trochę ją myliło.Potrzebował jej do inspiracji, ale najwyraźniej nie chciał jej widzieć. Zapadł zmrok i księżyc oświetlił srebrnobiały park. Wciąż nie było śladu jego życia, a cisza zaczęła działać na jej nerwy. W końcu weszła po schodach, zapukała do jego drzwi i nasłuchiwała. Nie słyszała dźwięku. Już miała odejść, kiedy drzwi się otworzyły.
Philip stał w drzwiach. Tak? Niezależnie od tego, czy nosił smoking , czy dżinsy, zawsze wyglądał na pewnego siebie. Dzisiaj były to dżinsy, w których dobrze wyszły mu muskularne uda. Górny guzik koszuli był odpięty , a ona zobaczyła jego ciemne włosy na piersi.
Cześć,powiedziała nieśmiało. Wydawał się nieobecny. Czy coś jest nie tak?
Stała z ustami pełnymi zębów. Zawstydzony tym seksownym mężczyzną nie wiedziała już, dlaczego zapukała do jego drzwi. Spojrzała mu w oczy, a jej kolana stały się miękkie. Zastanawiałam się, czy jesteś głodny. Zerkając przez ramię, z ulgą zauważyła, że ​​jego ekran jest całkowicie napisany na maszynie. „Czy znów piszesz ? Czy to pomaga, że ​​wróciłam?
Zamrugał oczami i w końcu skupił się na niej.
Tak - odpowiedział jej.
Czy to wystarczy, że grzebię w kuchni? Mam na myśli, czy to nie jest artysta wizualny, który potrzebuje modelu w pokoju, aby móc tworzyć? Jestem twoją muzą, ale nie muszę robić nic takiego jak muza tutaj w biurze.
Spojrzał na nią lekko rozbawiony.
Nasza rozmowa o herbacie wystarczyła.
Nie chciałeś tego wypić, a ja się obraziłam. Jak to może być inspirujące?
Zdecydowałem, że moja postać pije herbatę ziołową i jest wegetarianką. Czy ona też jest wegetarianką? zapytała zachwycona Ana. - I życzliwa dla zwierząt?
Spojrzał na nią w zamyśleniu. - I życzliwa dla zwierząt.
Jak miło. Frankie powiedział, że ​​w twoich książkach nigdy nie ma ludzi, ale najwyraźniej ta książka się zmieni. Może powinnam coś od ciebie przeczytać. Którą z nich możesz polecić? Przeszła obok niego do biura i spojrzała na długie rzędy książek. Frankie ślinił by się tutaj, pomyślała. Wybór prezentu dla Frankiego nigdy nie był trudny: zawsze chciał tylko książek. Teraz zobaczyła, że ​​jedną całą ścianę zajęły jego własne książki, zarówno w języku angielskim, jak i w innych językach.
Jeśli szukasz książki, która dobrze się kończy, zajrzyj do niewłaściwej szafki.
Zatrzymała się przy zdjęciu na ścianie. Obok jeziora stała chatka z bali, otoczona zaśnieżonymi sosnami.
Co za idylliczne zdjęcie. Gdzie to jest?
Snow Crystal, Vermont.
Gdzie podobno pojechałeś pisać? Wygląda fantastycznie. Przyjrzała mu się dokładnie i przyjrzała się ośnieżonym szczytom za lasem. Wydawało się jej to idealne miejsce dla kogoś, kto chce uciec od tego wszystkiego. Romantycznie. Może też umieszczę to na mojej liście życzeń. Odwróciła się i zobaczyła w jego oczach coś błyskającego, coś, co sprawiło, że serce waliło jej mocniej. Głęboko w jej wnętrzu pojawiło się pożądanie seksualne, a jej kości wydawały się wykonane z gumy.
Czy widział wpływ, jaki na nią wywarł? Miała nadzieję , że nie ale wiedziała, że ​​nie jest dobra w ukrywaniu myśli i uczuć. Była tutaj, aby zaoferować inspirację do gotowania. Nie ze względu na klienta.
Przyjeżdżam tu od lat, to dom rodzinny. Jeździsz na nartach?
Nigdy tego nie robiłam, ale uwielbiam śnieg. Zamilkła, świadoma swojej nietaktownej uwagi. Przepraszam.
Dlaczego przepraszasz?" „Ponieważ... Przełknęła ślinę. Ponieważ wiem, że nie lubisz śniegu.
Spojrzał na nią bez wyrazu. Czytasz, jak zmarła moja żona.
Cholera . Tak. Nie dlatego, że jestem ciekawa, ale dlatego, że boję się, że znów powiem coś złego. Chciałam temu zapobiec. Wiem, jak bardzo ją kochałeś. W Internecie było bardzo niewiele zdjęć prócz tych dwóch, ale para, którą znalazła, pokazała grupę, która praktycznie trzymała się razem, a ich ciała były tak blisko siebie, jakby nigdy nie chcieli się rozdzielić. Oglądanie tego było prawie zbyt bolesne.
Widząc zdjęcia, zrozumiała, dlaczego nienawidzi tego okresu zimy. W tym czasie stracił miłość swojego życia i była pewna, że ​​Philip Black bardzo kochał swoją żonę. Z całego serca. Tak bardzo, że kontynuowanie bez niej było dla niego prawie niemożliwe. Pomimo smutku, który teraz czuł, Ana również chciała kochać i być tak mocno kochana.
Nie omawialiśmy jeszcze warunków umowy. Brzmiało chłodno i odlegle. Będę przede wszystkim pracować , ale mam nadzieję, że weźmiesz pod uwagę mieszkanie jako własne.
Jeśli to zrobię, wyrzucisz mnie za dzień. Jestem okropnym lisem, pamiętasz ? Uśmiechnęła się i miała nadzieję, że on też się uśmiechnie, ale na myśl o swojej żonie po raz kolejny ukrył się za ścianą, którą zbudował między sobą a resztą świata. Spróbuję pamiętać, że jestem gościem i nie zostawiam wszystkiego, co leży wokół.
Widziałem cię zajętą w kuchni. Jesteś bardzo schludna .
W kuchni jestem najlepsza. A w reszcie mojego życia to bałagan . Jest to jedna z moich słabości, oprócz zbyt dużej ilości rozmów i porannego nastroju .
Czy nie jesteś poranną osobą?
Ana potrząsnęła głową. Próbowałam. Próbowalam. Wzięłam zimny prysznic, położyłam mój budzik na drugą stronę pokoju, cokolwiek. Nic nie pomaga. Tak naprawdę nie budzę się do około dziesiątej. Do tego czasu nie potrzebuje noża trzymać w ręce . Pokręciła głową. To okropne. Powiem ci o wszystkich moich złych stronach. Gdybym tylko mogła trzymać gębę na kłódkę.
W końcu zobaczyła słaby uśmiech na jego twarzy. Czy to twoje najgorsze strony? Że zostawiasz swoje ubrania porozrzucane ,i nie jesteś porannym ptaszkiem ?
Dziękuję, że to trywializujesz, ale to doprowadza moich znajomych do szaleństwa. Wcześniej wszyscy pracowaliśmy dla tej samej firmy i spóźniałbym się każdego dnia, gdyby nie zaciągnęli mnie rano do metra. Czasami nawet nie pamiętam drogi. Zostałaś tam zwolniona? Pracowaliśmy dla Star Events. Stracili dużego klienta , a my cierpieliśmy z tego powodu . Ana pomyślała o strasznej panice, którą poczuła tego dnia. W końcu okazało się to najlepszą rzeczą, jaka nam się przydarzyła. Zdecydowaliśmy, że to, co zrobiliśmy w Star Events, można również zrobić dla siebie. Tak czasem w życiu się dzieje, prawda? Dzieje się coś strasznego, a ty myślisz, że nie ma nic gorszego, a potem okazuje się, że jest to najlepsze. Uświadomiła sobie, jak mógł wyjaśnić jej słowa i zamknęła oczy. Nie miałam na myśli...
Rozumiem to. I nie musisz ze mną chodzić jak z jajkiem , Ana.
To także jedna z moich wad - mruknęła .Nie mam filtra między mózgiem a ustami. Mam też dobre strony, ale wiesz o tym, inaczej nie umieściłbyś mnie w swojej książce.
Jak z twoimi największymi wadami ? Tyle że za dużo pijesz i zamykasz się.
Nie uważam tych dwóch rzeczy za wadę, ale jako część mojego stylu życia. Wydawało się, że znów się rozluźnia. Jedną z moich złych cech jest to, że jestem bardzo skoncentrowany. Jeśli czegoś chcę, będę kontynuować, dopóki go nie otrzymam .
Nie sądzę, że to zła cecha. Nie czekając na zaproszenie klapneła na jego kanapę. Chciałbym być bardziej skoncentrowana. Gotowanie i praca są w porządku, ale reszta mojego życia to chaos. Zawsze jestem pełna planów, ale zwykle to nie działa .
Jako ,że?
Sport. Paige i Frankie biegają, ale biegają rano, a potem wciąż jestem śpiąca . Zamierzam zrobić to później lecz oczywiście jestem zajęta . Wieczorami wracam do domu i opadam na kanapę i oglądam Netflix.
Powyżej jest siłownia. Możesz go używać. Zwykle jestem tam około wpół do szóstej , ale jest wystarczająco duża dla nas obojga i mam różne urządzenia do ćwiczeń wysiłkowych i dużo ciężarów.
Wpół do szóstej ? Wyraźnie mnie tak dobrze nie znasz. Najcięższą rzeczą, którą mogę podnieść rano, są moje rzęsy. Ale teraz przynajmniej wiedziała, co jest na szczycie. Był to jedyny pokój w jego mieszkaniu, którego jeszcze nie widziała. Siłownia . Nie widziałeś Philipa spoconego w siłowni ani biegnącego po lodowatych ulicach Nowego Jorku. Nie muszę cię pytać, czy jesteś poranną osobą.
Nie śpię dużo. Nigdy nie pracowałem w ustalonych godzinach. Praca od dziewiątej do piątej nie byłaby dla mnie. Nie mogę też tak pisać. Wolę pisać dalej.
To miłe, ponieważ nie masz zbyt wiele czasu na tę książkę. Zamierzasz to zrobić? Wydawało jej się to niemożliwe.
Z krzywym uśmiechem odpowiedział: Przekonamy się o tym sami.
Czy mogę w czymś pomóc?Nie chcę cię pukać i przerywać w środku zdania, ale nie chcę też, abyś siedział za komputerem przez kilka dni bez jedzenia.
Możesz mi pomóc, nie zmuszając mnie do pójścia na przyjęcie.
To jedyna rzecz, z którą się nie zgadzam. Poszła do drzwi. Sukces w pisaniu. A ja pójdę na siłownię.
Sala fitness okazała się pięknym pokojem, szkło z trzech stron i dostęp do tarasu na dachu. Pewnie siedział tam w cudowne lato, pomyślała z widokiem na Central Park i otaczające go budynki. Gdyby mogła ćwiczyć na takiej plaży, mogłaby to robić częściej, ale nie o wpół do piątej rano. Drżąc z tej myśli, włożyła włosy w koński ogon i nadepnęła na rower treningowy. Uwielbiała muzykę, spociła się, wzięła prysznic i zeszła na dół na kolację. Zaczęła robić risotto, a idealne risotto wymagało pełnej uwagi. Gdy stopniowo dodawała rosół podczas mieszania, pomyślała o jego książce. Była bardzo ciekawa postaci, która była oparta na niej.
Chwilę później Philip zszedł. Usiadł i patrzył, jak jest zajęta. To wygląda na pracochłonne.
Uważam to za spokojne zajęcie. . Inni słuchają aplikacji do medytacji, robię risotto. Opuściła trochę ciepło i poruszyła: Co robisz, żeby się zrelaksować?
Kiedyś pisałem dla relaksu, ale to było zanim zacząłem publikować.
Poczuje się inaczej, gdy tylko stanie się twoją pracą.
Risotto to twoja praca.
To prawda. Nalała kolejną porcję bulionu.
Ale ja postanowiłem to zrobić. Co teraz robisz, żeby się zrelaksować?
Czuję się komfortowo ze sprawnością fizyczną. I sztuki walki. Robię to tutaj w okolicy.
Uważasz, że walka jest relaksująca ?

Zima w New York Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz