30

161 15 2
                                    

Boruto biegł przed siebie już z kilka dobrych godzin. Nie wiedział gdzie biegnie, a czym dalej był od wioski, zapominał po co tak w ogóle ją opuścił.

"Chiyo, gdzie jesteś?"

"Chiyo?!"

"Kim jest... Chiyo?"

Uzumaki odchodził od zmysłów. Przystanął na chwilę i złapał się za głowę. Wszystko zaczęło mu się mieszać. Czuł, że o czymś zapomniał... że o kimś zapomina.

- Co jest, do cholery...?

W powietrzu rozległ się śmiech chorego psychopaty. Był on głośny, wyraźny i przeszywający. Boruto zatrzymał się i spojrzał za siebie. Stali tam mężczyźni. Było ich dwóch i wyglądali dość podobne. Uśmiechali się chytrze, patrzyli na chłopaka jak na robaka.

- Kim jesteście? - spytał blondyn.

- Yo, Boruto-kun. - zachichotał mężczyzna o jasno fioletowych oczach.

- Kim jesteście, do cholery?!

- Już niedługo ta informacja nie będzie ci potrzebna! - drugi mężczyzna po prostu zaatakował blondyna.

Uzumaki stał jak wryty. Stał i patrzył na ludzi przed sobą. "Kim oni są?". Chłopak wiedział, że już nie zdąży uniknąć ataku, więc stanął w pozycji obronnej, gdy mężczyzna nagle został odepchnięty. Blondyn spojrzał w stronę czerwonookiej, która stanęła w dumnej pozycji. Najwyraźniej była bardzo szczęśliwa ze swojego wdarcia na pole walki.

- Mirai-chan? - zdziwił się.

- Boruto! - wrzasnęła wściekła.- Mówiłam, że to nie twoja sprawa!

- Chiyo jest ważniejsza niż twoje głupie zasady! - zaczęli się kłócić.

- Kim ona jest? - warknął szaro włosy.

- To córka Asumy, Hidan-sama.

- Asumy? - zaśmiał się po czasie.- Teraz to dopiero jest ciekawie.

- Boruto, wracaj do wioski! 

- Nie wrócę bez Chiyo. Nie pozwolę jej skrzywdzić!

- Boruto!

- Posłuchaj koleżanki, Boruto-kun. - zachichotał szaro włosy.

- Kim jesteś, do cholery? - mruknął blondyn.

- Nie mamy czasu na te głupie rozmowy, Hidan-sama.

- Ryūki? - zdziwiła się Mirai.

- Znasz go? - krzyknął chłopak.

- To Ryūki - oszust, który uprowadzał niewinne kobiety, by zdobyć nieśmiertelność.

- Czekaj! Nieśmiertelność?

- Tak, ten drugi to Hidan - przestępca rangi S z wymarłej organizacji Akatsuki oraz... - spuściła głowę.-... to on zabił mojego ojca.

- Tak! - wykrzyknął radośnie.- To ja zabiłem Asume!

- Zaszczytem będzie zerżnąć jego córkę, Hidan-sama.

- Jashin-sama będzie zachwycony! - wyjęczał zadowolony Hidan.










C.D.N.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 17, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Akatsuki - Taka chcę być...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz