"To niemożliwe"

1.3K 23 4
                                    

Ship: Duncan i Trent
Na prośbę: Nefra012

Na początku chciałam cię też bardzo przeprosić, że musiałaś tak długo czekać. Po prostu nie miałam żadnego pomysłu na one shota o nich.

Duncan

Stałem przed szkołą razem z kumplami. Czekałem też na swoją dziewczynę - Courtney. Zauważyłem jak brunetka idzie w moją stronę.
- Cześć księżniczko. - Powiedziałem i pocałowałem ją.
- Hej. - Odpowiedziała Courtney.
Razem poszliśmy na zajęcia. Usiedliśmy w ławce i rozpoczęła się lekcja.

Po pierwszych zajęciach, razem z Courtney poszliśmy do naszej przyjaciółki - Gwen. Dziewczyna stała przy szafkach, razem z jakimś chłopakiem. Był to brunet. Nie powiem, miał piękne oczy. Duncan, o czym ty myślisz? Masz dziewczyne! Szybko ogarnąłem się i poszedłem w ich stronę.
- Hej. - Zacząłem.
- Siema. - Powiedziała Gwen. - To jest Trent. - Wskazała na bruneta stojącego obok niej. Chłopak uśmiechnął się do mnie. Jaki on ma śliczny uśmiech... Duncan! Ogarnij się. - Mój chłopak. - Dodała.
Trochę posmutniałem.
- Miło mi cię poznać. - Uśmiechnąłem się.
Pogadaliśmy jeszcze chwilę. Naprawdę polubiłem Trenta. Po jakiś 5 minutach rozmowy, usłyszałem dzwonek i każdy z nas poszedł na swoje lekcje.

Gdy wszystkie zajęcia zakończyły się, Zaproponowałem Trentowi żeby przyszedł do mnie. Wiecie pograć w gry, pośmiać się. Jak przyjaciele... Nic więcej. Tylko przyjaciele. Mam dziewczyne, nie mogę nic czuć do chłopaka którego dopiero co poznałem! Poza tym ja wole dziewczyny... Rozmyślania przerwał mi znajomy głos.
- Idziemy? - Spytał Trent.
Ogarnąłem się.
- Tak, jasne. - Odpowiedziałem i uśmiechnąłem się do chłopaka.
Do mojego domu było blisko, więc poszliśmy pieszo. Okazało się, że Trent mieszka blisko mnie. Ucieszyłem się na te wiadomość. Po drodze rozmawialiśmy. Dowiedziałem się dużo ciekawych rzeczy o chłopaku. Między innymi, że jest gitarzystą i lubi pisać piosenki. Uwielbia muzykę. Czyli mamy coś wspólnego. Tylko ja lubię inny typ muzyki, niż on. Ale nieważne. Chwilę później dotarliśmy do mojego domu. Zaraz po wejściu zdjęliśmy kurtki. Przywitała nas Moja mama.
- Cześć. - Zaczęła mama. - Kto to?
- Mój przyjaciel Trent. - Odpowiedziałem.
Trent przywitał się z moją mamą. Chwilę później poszliśmy do mojego pokoju. Zaczęliśmy grać w różne gry, rozmawiać i dużo się śmialiśmy. Niestety Trent po jakiś dwóch godzinach musiał się zbierać do domu. Chłopak miał już wychodzić, jednak przed tym powiedział.
- Bardzo cie polubiłem. Dzięki, że mogłem do ciebie przyjść. - Po czym się uśmiechnął.
- Też cię polubiłem. Widzimy się jutro. - Odpowiedziałem i też się do niego uśmiechnąłem.
Chłopak wyszedł z mojego domu, a ja wróciłem do swojego pokoju. Znalazłem Trenta na portalach społecznościowych. Zaczęliśmy pisać. Myślę, że chyba naprawdę się w nim zakochałem. Ale przecież jestem z Courtney... Będę musiał z nią zerwać. Nie chcę jej zranić, ale nic już do niej nie czuję.

Na następny dzień jak zwykle poszedłem do szkoły. Tam odrazu spotkałem się z Courtney.
- Musimy pogadać. - Zacząłem.
- Okej... - Odpowiedziała dziewczyna.
- No to... Przepraszam, ale musimy zerwać. - Powiedziałem szybko.
Wyraz twarzy brunetki szybko się zmienił. Uśmiech zniknął. Zauważyłem łzy na jej policzkach.
- Co? Dlaczego? - Zaskoczyła się.
- Kocham kogoś innego. - Odpowiedziałem. - Naprawdę przepraszam.
- Jesteś okropny! - Krzyknęła Courtney, po czym pobiegła w stronę toalety.
Chwilę później ktoś stanął obok mnie.
- Co się stało? - Spytał Trent.
- Zerwałem z Courtney. - Powiedziałem.
- Dlaczego? - Zaskoczył się chłopak.
Stwierdziłem, że powinienem mu wyznać co czuje.
- Trent... - Zacząłem. - Bardzo cie polubiłem... Ale nie jako przyjaciela.
- Duncan, nie chciałem Ci tego mówić bo miałeś dziewczyne. - Powiedział Trent. - Zerwałem z Gwen, bo... Chcę być z tobą.
Chłopak zbliżył się do mnie po czym pocałował. Tak o to staliśmy się parą.

----------
Wiem, że ten one shot jest trochę krótki. Mam nadzieję, że Ci się spodoba.

Oneshoty - Totalna Porażka Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz