Teen Wolf |Preferencje|

#71 Wybaczenie zdrady

Powiązane z 61 rozdziałem

🌸Scott🌸
Byłam załamana. Jak Scott mógł mi to zrobić.
Wchodząc do domu starałam być jak najciszej żeby mama nie zobaczyła mnie w takim stanie. Weszłam do pokoju i usiadłam na łóżku. Musiałam sobie to wszystko poukładać.
Usłyszałam jagby ktoś otwierał okno. Odwróciłam się w stronę hałasu i zobaczyłam Scott'a. Jego oczy były czerwone, prawdopodobnie od łez.
-Mogę Ci to wszystko wytłumaczyć-usiadł obok mnie-Ten pocałunek nic nie znaczy. Wiesz ze kocham tylko ciebie i tylko ciebie. Proszę wybaczysz mi?
-A jaką mam pewność że znowu nie zaczniecie się całować po kotach?-wstałam z łóżka i zaczęłam chodzić po pokoju.
-Obecuje że cię więcej nie zranię-chłopak również wstał i położył swoje dłonie na moich ramionach-Kocham cię (t/i).
-Ja ciebie też Scott i...dam ci drugą szansę-przytuliłam bruneta.
-Zechceszbyć moją dziewczyną?
-Oczywiście że tak-zaśmiałam się poczym pocałowałam go.

🌸Stiles🌸
Od kilku dni nie rozmawiam ze  Stiles'em. Chłopak dzwonił,pisał ale ignorowałam go.
Leżąc na łóżku cały czas myślałam o tym zdjęciu które dostałam. Może to tylko Photoshop? Przecież Stiles by mnie nie zdradził.
-Kochanie, ktoś do ciebie-odwróciłam się w stronę mamy i zobaczyłam Stiles'a. Był smutny.
Kobieta wyszła, a brunet niepewnie do mnie podszedł.
-Pogadamy?-kiwnełam głową,a on siadł na łóżku.
Podniosłam się do pozycji siedzącej i zaczęłam się przyglądywać brunetowi.
-Chciałem powiedzieć że to zdjęcie nie jest prawdziwe. Lydia była w tedy na zakupach z mamą,a ja u Scott'a. Najwyraźniej ktoś chce nas skłócić-spojrzał na mnie swoimi pięknymi oczami. Wiedziałam że mówi prawdę. Niewiele myśląc przytuliłam go co odwazajemnił.
-Przepraszam że ci nie wierzyłam. Tak bardzo cię kocham.
-Ja ciebie też (t/i)

🌸Derek🌸
Nie zwracając uwagi na Jackson'a pobiegłam za Derek'em. Kiedy chłopak stanął koło swojego samochodu zatrzymałam się i spojrzałam na niego błagalnie.
-Derek...daj mi to wytłumaczyć.
-Dlaczego go pocałowałaś?!
-To on mnie pocałował,a nie ja jego. Poza tym nie chciałam tego-podeszłam bliżej chłopaka i go przytuliłam-Proszę..wybacz mi-poczułam że również mnie przytulił i mnie pocałował w głowę.
-Nie (t/i) to ja przepraszam-odsunął się ode mnie i załapał mnie za dwa policzki po czym mnie pocałował. 

🌸Isaac🌸
Omijałam Isaac'a szerokim łukiem. Nie chciałam z nim rozmawiać,a co dopiero się z nim widzieć.
Ciekawiło mnie tylko jedno. Dlaczego całował się z Ericą? Sam mówił że jej nie znosi. Może to tylko przykrywka i od dłuższego czasu mnie zdradzał? Ah nie wiem co myśleć.
Wróciłam właśnie ze szkoły. Od razu poszłam do swojego pokoju i zaczęłam odrabiać lekcje.
Usłyszałam jak ktoś otwiera okno więc odwróciłam się w jego stronę. Zobaczyłam Isaac'a.
-Nie umiesz wchodzić jak normalny człowiek?
-Zapomniałaś że jestem wikołakiem?-uśmiechnął się na co przewróciłam oczami.
-Po co tu przeszedłeś?
-Chciałem wytłumaczyć tą całą sytuację z Ericą-podszedł bliżej mnie-Nie chciałem jej całować-prychnęłam na te słowa-Ale powiedziała że jak to zrobię to da ci spokój.. czułem że kłamie ale nie chciałem żebyś przez nią cierpiała więc to zrobiłem.
-Czyli...zrobiłeś to dla mnie?-chłopak kiwnął głową-Nie musiałeś.. przez to teraz mam ochotę cię walnąć-zaśmiałam się-Skąd też mogę mieć pewność że nie kłamiesz?
-Bo cię kocham (t/i) i nigdy bym cie nie skrzywdził-podszełam do chłopaka i go przytuliłam.
-Ja ciebie też kocham Isaac.

🌸Liam🌸
Byłam zła na siebie że pocałowałam Theo.
Był dla mnie jak brat,a ten pocałunek to jeden wielki błąd. Od jakiegoś tygodnia prubóję porozmawiać z Liam'em ale mnie unikał albo go nie było w szkole.
Dziś znowu go nie było więc od razu po szkole poszłam do jego domu. Będąc pod budynkiem zapukałam do drzwi,a po chwili otworzył mi blondyn.
-Czego chcesz?!-był zły,a zarazem smutny.
-Chcę porozmawiać.
-Ale ja nie chcę-chłopak chciał zamknąć mi drzwi przed nosem ale szybko powstrzymałam je ręką.
-Nie zachowuj się jak dzieciak i porozmawiaj że mną-chłopak przewrócił oczami i mnie wpóścił.
-No to proszę..tłumacz się.
-Po naszej kłótni byłam załamana..potrzebowałam się komuś wyżalić,a z racji tego że Theo jest dla mnie jak brat to zadzwoniłam do niego. Pocieszył mnie-blondyn tylko prychnął- I pomógł mi w lekcjach. A to co się stało później było pod wpływem chwili-głos mi się lekko złamał-kocham cię Liam i chciałabym cofnąć czas-pojedyncza łza poleciała mi po policzku.
-(t/i).. -Liam mnie mocno przytulił-Ja ciebie też kocham.
-Wybaczysz mi?
-Oczywiście...

🌸Theo🌸
Od jakiś dwóch tygodni nie rozmawiam z Theo.
Chłopak zadzwonił pisał po jakieś dwadzieścia razy ale ignorowałam to. Byłam załamana. Osoba którą kocham mnie zdradziła. Właśnie kocham. Pomimo że zrobił mi takie świństwo nadal go kocham. Moja mama pocieszała mnie ale nic to nie dawało. Tęskniłam za nim i to bardzo. Byłam w stanie mu wybaczyć ale strasznie się bałam. Bałam się że znowu mnie zdradzi.
Z powodu tego że wyglądam i czułam się źle nie chodzę do szkoły. Całymi dniami leżałam na łóżku i płakałam. Dziś było tak samo ale postanowiłam ogarnąć się trochę. Wzięłam prysznic,ubrałam się i zrobiłam lekki makijaż.
Zeszłam na dół zrobić sobie coś do jedzenia.
-Theo..?-widok chłopaka mnie zaskoczył-jak tu wszedłeś?
-Twoja mama mnie wypuściła.
-Po co przyszedłeś jak można spytać?
-Przeprosić.. przeprosić za to co ci zrobiłem. Zachowałem się jak kompletny dupek.. ale uwierz mi to nic nie znaczyło-brunet zrobił kilka kroków w moją stronę.
-I co? Myślisz że jak mnie przeprosisz powiesz ze żałujesz to ci wybaczę?!
-Nie..ale chciałem Ci tylko powiedzieć że jest mi wstyd. Jestem na siebie zły że cię zdradziłem.
Miałem małą nadzieję że mi wybaczysz..
-Bo ci wybaczę ale nie wiem czy zdołam ci jeszcze kiedykolwiek zaufać Theo-chłopak uśmiechnął się lekko i mnie przytulił.
-Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę-wyszeptał mi do ucha.

🌸Brett🌸
Było mi cholernie smutno. Wiedziałam że dziewczyny lecą na Brett'a ale myślałam że kocha tylko mnie i nie zdradzi mnie z byle lepszą laską. Najwyraźniej się przeliczyłam. Wieczorem leżąc na łóżku zaczęłam znowu myśleć o całej sytuacji która odbyła się dziś po południu. Może Brett nie chciał jej pocałować? Może to ona jego pocałowała? Moje myśli przerwał hałas dobiegający z podwórka. Wstałam i podeszłam do niego. Zobaczyłam Brett'a który rzucał kamieniami w okno moich rodziców. Ma szczęście bo gdyby byli miałby kłopoty.
Kiedy otworzyłam okno Brett spojrzał na mnie smutnym wzrokiem.
-Co ty wyrabiasz?!
-Chciałem z tobą porozmawiać (t/i).
-Dobra..ale w domu-zamknęłam okno i zeszłam na dół. Otworzyłam,a Brett podał mi kwiaty i wszedł do środka.
-To na przeprosiny-powąchałam je.
-Ładnie pachną-uśmiechnęłam się.
-Wybaczysz mi? Ten pocałunek to jeden wielki błąd. Ta dziewczyna sama mnie pocałowała nie ja ją.
-Mówisz prawdę?
-Tak.. Kocham ciebie i tylko ciebie-blondyn położył swoje ręce na moich policzkach-wybaczysz mi?
-Dobrze...-chłopak się uśmiechnął i złożył na moich ustach delikatny pocałunek.

🌸Nolan🌸
Byłam zła na Brett'a za to że mnie pocałował. Wiedział że jestem z Nolan'em ale i tak to zrobił.
Następnego dnia po południu przyszedł do mnie Nolan. Poszliśmy do mojego pokoju,a tam usiadlismy na moim łóżku.
-Jeżeli chodzi o wczorajszy wieczór...-zaczęłam niepewnie-ja naprawdę nie chciałam go całować.
-Ale to zrobiłaś.
-Nie..to on mnie pocałował. Mówiłam mu że jestem z tobą ale i tak to zrobił.
-Nie powiem.. zabolało mnie jak to zobaczyłem. Miałem wtedy ochotę mu przywalić ale uświadomiłem sobie że jestem zwykłym człowiekiem w przeciwieństwie do niego-zaśmiał się-zdałem sobie sprawę że jesteś też pijana i nie myślisz racjonalnie.
-Nolan.. nie jesteś zwykłym człowiekiem. Dzięki tobie jestem szczęśliwa,mam osobę której mogę się wyżalić i nie boję się że mnie wyśmieje-złapałam go za rękę-jesteś moim Nolan'em którego bardzo kocham,a ten pocałunek.. on nic nie znaczył. Jak już mówiłeś przez alkohol nie myślałam racjonalnie co Brett wykorzystał-chłopak niespodziewanie mnie pocałował co oczywiście oddałam.
-Nie musisz mnie przepraszać-powiedział między pocałunkami-wiem że nigdy byś mnie nie zdradziła-spojrzał mi w oczy-Kocham cię i wybaczam ci.

Bardzo przepraszam że długo nie było żadnych rozdziałów. Chcę też zaprosić na mojego Ig
Z0si3nk4

Dobranoc❤️