#107 Śmingus Dyngus

553 12 4
                                    

Wszystko jest z perspektywy chłopaków!

🌸Scott🌸
Dziś czyli w Śmingus Dyngus postanowiłem obudzić (t/i) trochę w inny sposób. Rano kiedy moja księżniczka jeszcze spała po cichu poszłem do kuchni po kubek i udałem się do łazienki.
Nalałem trochę wody i poszłem z powrotem do pokoju. Podeszłem do łóżka i nachyliłem się nad (t/i). Wyglądała tak słodko podczas snu.
Lekko przechyliłem szklankę,a będąca w niej woda oblała szyję i usta (t/i).
-Scott-jękneła i wytarła się kołdrą-Mogłeś poczekać aż wstanę-zaczęła się śmiać poczym wyjeła spod łóżka pistolet na wodę.
-Proszę nie rób tego-cofnełem się do drzwi.
-Za późno-nacisneła spust i woda oblała moje włosy,twarz i później koszulkę.

🌸Stiles🌸
Wieczorem kiedy miałem oglądać z (t/i) film przypomniało mi się że jest Śmingus Dyngus. Kiedy moja kruszynka włączała film poszedłem do mojego pokoju po jedną rzecz. Mianowicie pistolet który kupiłem specjalnie na tę okazję ale przez sprawy nadnaturalne o tym zapomniałem.
W łazience nalałem do niego wody i zakradłem się do salonu. (t/i) siedziała na kanapie i zaczęła jeść popcorn więc po cichu poszedłem w jej stronę. Kiedy byłem centralnie za nią nacisnełem na spust,a woda oblała szyję jak i włosy (t/i).
-Stiles co do..?!-odwróciła się w moją stronę.
-No co? Przecież dziś Śmingus Dyngus-uśmiechnęłem się niewinnie.

🌸Derek🌸
Nie lubiłem Śmingusa Dyngusa ale dziś postanowiłem zrobić wyjątek. Po południu kiedy (t/i) robiła obiad poszedłem do łazienki i do wiadra które znalazłem,nalałem wody.
Wróciłem do kuchni i kiedy (t/i) się odwróciła w moją stronę oblałem ją.
-Derek!!-wytarła twarz i spojrzała na mnie morderczym wzorokiem którego chyba nauczyła się od Peter'a-Zabije cię-zaczeła mnie gonić po całym lofcie krzycząc coś.
-Dobra koniec-zatrzymałem się przed drzwiami do naszego pokoju i spojrzałem na nią.
-Masz za swoje-powiedziała i oblała mnie wodą.
-Chyba polubiłem ten Śmingus Dyngus-powiedziałem i się zaśmiałem.

🌸Isaac🌸
Jesu kolejny nudny dzień. (t/i) nie ma bo pojechała na zakupy z dziewczynami,a chłopaki są zajęci. Nie no super. Zacząłem chodzić po domu szukając coś ciekawego do roboty. Spojrzałem na kalendarz i moim oczom ukazał się piękny napis. Śmingus Dyngus. Uśmiechnęłem się złowieszczo i poszedłem do kuchni. Wzięłam kilka szklanek i nalałem do nich wody. Porostawiałem je po domu i czekałem aż (t/i) wróci. Po południu kiedy usłyszałem że drzwi się otwierają wzięłem do ręki jedną szklankę z wodą i poszedłem do przed pokoju.
-Ale nogi mnie bolą. Nigdy więcej nie idę z dziewczynami na zakupy-jękneła (t/i). Zawsze tak mówi kiedy wróci z zakupów ale później o tak idzie.
-Przepraszam-powiedziałem i oblałem ją wodą.
-Isaac!-wytarła twarz-Myślałam że tylko ja o tym pamiętam-wyciągnęła z torebki pistolet na wodę i też mnie oblała. Do wieczora tak się oblewaliśmy i dzięki temu że wcześniej przygotowałem szklanki z wodą miałem lekką przewagę.

🌸Liam🌸
Razem z (t/i) wymyśliliśmy że na Śmingusa Dyngusa razem z innymi zrobimy małą bitwę na wodę. Po południu kiedy wszyscy zebraliśmy się u mnie w ogrodzie (t/i) przedstawiła zasady. Nie zabardzo jej słuchałem bo myślałem tylko o wygranej. Drużyna która przegra stawia pizze. No powiedzcie kto jej nie lubi?
Kiedy zaczęliśmy szybko pobiegłem za drzewo i zacząłem strzelać w każdego przeciwnika wodą. Po kilku godzinach wkońcu to my wygraliśmy czyli: ja,(t/i),Theo,Scott,Lydia i Nolan.
Kiedy się przebraliśmy wybraliśmy się do pizzerii,a tam zamówiliśmy pizze.

🌸Theo🌸
Wieczorem przypomniała mi się jedna rzecz. Mianowicie to że dziś jest Śmingus Dyngus. Było już za późno żeby z kimś się ochlapać,a w domu jakoś nie za bardzo mi to pasowało. (t/i) właśnie oglądała "Riverdale" kiedy do głowy wpadł mi pewien pomysł. Położyłem się na łóżku obok niej i zacząłem masować jej udo swoją ręką.
-Co chcesz?-powiedziała i włączyła pauze.
-Wiesz.. dziś jest Śmingus Dyngus i..
-Nie mogę uwierzyć że zapomniałam-walneła się w czoło.
-Nie martw się ja też ale możemy jeszcze naprawić nasz błąd-spojrzała na mnie jak na debila-chodźmy razem pod prysznic.
-Nie wiem czy to jest dobry pomysł-podrapała się po karku.
-Proszę...będzie fajnie.
-No okej ale później daj mi obejrzeć serial.

🌸Brett🌸
Z okazji Śmingusa Dyngusa razem z (t/i) wybraliśmy się do mojej cioci i jej dzieci żeby spędzić miło ten dzień. Kiedy byliśmy na miejscu dzieciaki powitały nas zimną wodą prosto z wiadra. Ja oraz (t/i) byliśmy cali pokrzy. Kiedy ciocia zaproponowała że da nam ubrania na zmianę zaprzeczeliśmy i razem z maluchami zaczęliśmy oblewać się wodą. Nie pozostaliśmy im dłużni i po kilku minutach byli również mokrzy jak my.

🌸Nolan🌸
Postanowiłem że dziś zemszcze się na (t/i) za to że wepchneła mnie do basenu. Chciałem zrobić dokładnie to samo,a że dziś jest Śmingus Dyngus to muszę skorzystać z okazji. Szukałem (t/i) po całym domu ale nigdzie jej nie było więc poszedłem do ogrodu. Zauważyłem ją jak leżała przy basenie i się opalała. Wyglądała tak cudownie. Dobra Nolan ogarnij się.
Po cichu niczym ninja podeszłem do niej i wziąłem ja na ręce.
-Nolan co ty robisz?-chciała się wyrwać ale ja byłem silniejszy. Bez wahania wrzuciłem ją do basenu. Po kilku sekundach (t/i) wynurzyła się, z wody i spojrzała na mnie zła.
-Za co to?
-Za Prima Aprilis i przecież dziś jest Śmingus Dyngus-uśmiechnąłem się i zdjąłem koszulkę. Rzuciłem ją na trawę i sam też wskoczyłem do basenu.

🌸Jackson🌸
Śmingus Dyngus czyli mój ulubiony dzień. Zawsze ale to, zawsze muszę kogoś wtedy ochlapać. Najczęściej wylewam na tą osobę wiadro zimnej wody ale dziś zrobię wyjątek. (t/i) właśnie spała więc wziąłem jej ulubioną perfumę i usiadłem obok niej na łóżku. Przyłożyłem perfumę do jej szyi i zacząłem pryskać. (t/i) obruciła się na drugi bok ale ja nie przestawałem. Wkońcu się obudziła i spojrzała na mnie zaspana.
-Tylko na tyle cię stać?-nie wiedziałem o co jej chodzi. Dziewczyna wstała i podeszła do swojej szafy na ubrania i wyciągnęła z niej duży pistolet na wodę.
-(t/i) proszę nie...nie rób tego-wstałem i spojrzałem na nią błagalnie.
-Sam zaczełeś-powiedziała i po chwili byłem cały mokry.

🌸Corey🌸
Ten dzień miałem spędzić z (t/i) na oglądaniu seriali jedząc do tego słodycze. Kiedy mieliśmy wszystko przygotowane do pokoju wbiegł Liam,a po nim Mason. Obaj mieli pistolety na wodę i mierzył nimi w naszą stronę.
-Witam gołąbeczki-zaczął Mason-musimy przerwać wam tą piękną chwilę ale..
-Dziśaj jest Śmingus Dyngus i nie mamy z kim się oblewać więc..
-Więc ruszać swoje cztery litery i idziemy do ogrodu-na ich twarzach zawitał szeroki uśmiech.
-Okej-odpowiedziała uradowana (t/i).
Po kilku godzinach oblewania się wróciliśmy do domu cali mokrzy i musieliśmy się przebrać. Co prawda wolałem ten dzień spędzić sam z (t/i) ale było i tak fajnie.

🌸Peter🌸
Kiedy moja królewna jeszcze spała poszedłem do łazienki i nalałem zimnej wody do wiadra.
Wróciłem do pokoju i bez chwili namysłu oblałem (t/i). Dziewczyna obudziła się ekspresowo i zaczęła rozglądać się na wszystkie strony.
-Ciebie już kompletnie powaliło?-spojrzała na mnie zła.
-Oj no nie przesadzaj. Dziśaj Śmingus Dyngus-chciałem ją przytulić ale odepchneła mnie i poszła do łazienki. Pobiegłem za nią i chciałem również tam wejść ale zamknęła się.
Już od dobrej godziny (t/i) nie wychodziła z łazienki. Miałem tego dość. Przecież to tylko woda nic się strasznego nie stało. Nie chciałem się z nią kłócić ani nic więc zamówiłem coś co uwielbia czyli pizze. Kiedy jedzenie już przyszło odebrałem je i podeszłem do drzwi łazienki.
-(t/i) proszę otwórz.
-Idź sobie.
-Okej.. W takim razie sam zjem sobie tą pyszną pizze z salami-miałem już odejść ale drzwi się otworzyły.
-A mogę z tobą?
-Oczywiście-powiedziałem i przytuliłem ją.

Uważam że ten rozdział mi wyszedł i mi się podoba,mam nadzieję że wam też. Bardzo też chcę przeprosić że pojawia się dopiero teraz.

Dobranoc❤️❤️

Teen Wolf |Preferencje|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz