cztery miesiące później
Frypan oraz Teresa dostali się na wymarzone przez nich kierunki. Jak się potem okazało Brenda i Frypan chodzili do tej samej uczelni, więc cieszyli się, że będą się czasem widywać na korytarza. W chwili pożegnania z przyjaciółmi nie odbyło się od płaczu, śmiechów, a także wspomnień. Byli ze sobą związani i ciężko było im się rozstać. Brenda najbardziej nie mogła znieść rozstania z Teresą, a Frypan z kolei z Minho i Newtem. Nic dziwnego, skoro przyjaźnili się naprawdę długo.
Jednak cieszyli się tym, że będą się widywać ze sobą. Na dodatek mieszkali w tym samym akademiku, więc szansa, że będą się widzieli się częściej zwiększała. A potem obydwoje zapisali się na kurs taneczny. Chłopak naprawdę uwielbiał tańczyć, wielkim zaskoczeniem dla jego przyjaciół było, kiedy oznajmił im, że nie wybiera się nic co jest związane z tańcem. Za to dziewczyna zawsze chciała nauczyć się tańczyć, żeby więcej potrafiła, plus chciała być blisko swojego przyjaciela.
Przez mijające dni, miesięcy można było dostrzec jak bardzo oba dwójka się zmieniła. Może nie aż tak bardzo z zachowaniem, ale po wyglądzie widać różnice.
Jeśli chodzi o ich wspólną relacje, jest dosyć skomplikowana. Obydwoje coś do siebie czują, jednak żaden nie ma na tyle odwagi, żeby zrobić coś w tym kierunku. Jaka jest tego przyczyna? Zwyczajnie boją się stracić siebie, więc wolą zostawić tak jak jest. Brenda próbowała zapomnieć, próbowała umawiać się z innymi ale żaden nie stawił czoła. Za to Frypan umawiał się z większą liczbą dziewczyn, z plotek wynika, że z kilka z nich przespał się i nic więcej. Jak typowa casanova. Ale nie było to prawdą. Nie potrafił przespać się z jakąkolwiek dziewczyną, do której nic nie czuł.
Zbliżały się urodziny Frypana, który na tą chwilę znalazł idealną miejscówkę, co prawda na zewnątrz, blisko plaży, ale podobał mu się ten pomysł. Na tą uroczystości zaprosił nowo poznanych znajomych, z których się zakumulował, do tego ich paczkę, licząc tych co poznali na wakacjach oraz oczywiście Brendę. Wyznaczył sobie cel, który chce wykonać na niej. Chcę się w końcu odważyć zrobić ten krok, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z tym co sobie w głowie wymyślił.
Jednak nie tylko Frypan chciał się odważyć. Podobny plan wymyśliła sobie Bredna, o którym wie Teresa i mocno kibicuje, żeby to się spełniło. Bardzo im kibicowała i miała nadzieję, że dzięki tej imprezie będą razem. Może się różnili od siebie ale to nie stanowiła już przeszkody.
Dziewczyna przed imprezą robiła ostatnie zadania z mikrobiologii, które musiała skończyć jak najszybciej, dlatego chciała mieć dzisiaj zrobioną przynajmniej połowę. Na szczęście miała wolny dzień od uczelni, więc pozwoliła sobie na to. Nawet nie zorientowała się, że nadszedł odpowiedni czas, gdyby nie dzwonek do drzwi. Zdziwiła się trochę. Jednak wstała poprawiła swój turban na głowie i ruszyła do drzwi. A za nimi stała Teresa wraz z Kirą, Allison, Lydią, Malią i Izzy.
-Przyszło wsparcie do ciebie. –zabrała głos Izzy.
-Bardzo dobrze, że przyszłyśmy. –powiedziała Teresa. –Chyba nie zapomniałaś?
-Y... -podrapała się po głowie dziewczyna. –Oczywiście, że nie. Ale zatrąciłam się w robieniu zadania na uczelnie. Na co jej przyjaciółki westchnęły.
-No nic. Z racji tego, że jesteśmy to pomożemy Ci się przygotować. –mruknęła oczkiem Lydia. –Ja z Izzy zajmiemy się wyborem ubrań, Kira zajmij się fryzurą, Teresa makijażem.
-A my? –spytała się Malia.
-Wybaczcie kochane. –powiedziała. –Ewentualnie pomóżcie dziewczynom jeśli będą tego potrzebowały.
CZYTASZ
Summer's Love || Niles
Fiksi PenggemarMiłość jest wśród nas. Love is love # 10holidays # 1void # 25newtmas # 25thiam # 18briam