Amnesia *The Originals*

Czas zmian

CLARA

W ciągu paru następnych tygodni bardzo wiele się zmieniło. Życie straciło wielu wampirów, wilkołaków. Wszystko było spowodowane walką o francuską dzielnicę. Każdy pragnął ją dla siebie. Najpierw Thierry zabity przez Elijah. Eve oraz wiele innych wilkołaków w ataku na bagnach. Śmierć Kiriana - wuja Cami. Aż w końcu walka o Nowy Orlean. Rodzina Correa zawarła pakt z Genevive i zdobyła pierścienie, które były połączone z krwią Klausa. Zabiły wielu wampirów. Najgorsze to było chyba to, że Hayley urodziła córkę, która nie przeżyła nawet jednego dnia. Zginęła w trakcie zamieszek. Wilczyca stała się hybrydą po tym jak podcięto jej gardło i odrodziła się z krwią córki w organizmie. Genevive zginęła na co szczerze zasłużyła

- Co teraz będzie?- zapytałam Klausa patrząc jak siedzi na kanapie i pije alkohol 

- Zabiję wszystkich, którzy stoją za śmiercią mojej córki.- odpowiedział

- Czyli?- zapytałam

- Wszystkich. Francescę, Olivera, wszystkich. Nie będę oszczędzał.- odpowiedział wstając.- Najlepiej by było gdybyś nie przychodziła już tutaj. Polubiłem ciebie i nie chciałbym żebyś i ty zginęła.- dodał zaraz

- Nie ufasz mi. Przyznaj to. Marcel to mój przyjaciel i mi nie ufasz. Rozumiem to. Jednak gdybyś potrzebował pomocy, zadzwoń.- powiedziałam wychodząc z rezydencji. Spacerkiem udałam się w aktualne miejsce zamieszkania Marcela. Przed domem leżały ciała wszystkich wampirów, towarzyszy, przyjaciół. Josh i Marcel polewali ciała alkoholem. Kiedy skończyli oddalili się od nich

- Clara, teraz twoja kolej.- powiedział Josh wskazując na ciała. Pstryknęłam palcem i ogień zaczął rozprzestrzeniać się po ciałach, paląc je

- Nigdy nie sądziłam, że w ciągu jednego roku stracę tylu najbliższych.- powiedziałam cicho

- Ja również.- odparł Josh

- Ile jeszcze zginie przez dzielnicę? Zginęło niewinne dziecko.- szepnęłam

- Oby teraz było tylko lepiej.- dodał Marcel obejmując mnie ramieniem.- Zaczniemy wszystko od początku, razem.- powiedział do mnie

- Bez ofiar.- dodałam również