Krzyk śmierci

721 29 0
                                    

CLARINE

Odkąd Rebekah zniknęła nie dzieje się za dobrze. Mało nie doszło do masakry kiedy Finn uwięził wampiry i wilkołaki w naszym domu i rzucił zaklęcie na wampiry, że odczuwały głód. Od kiedy zaklęcie opadło, Marcel, Josh i reszta wampirów zniknęła. Potem te sny o tajemniczej blondwłosej dziewczynie zamkniętej w trumnie. Ilekroć zamknę oczy, mam ją przed sobą. Twarzy nie widzę lecz czuję od niej silną energię...i bardzo ciepłą, jakby mi bliską. Klaus nie ufa Jacksonowi i z tego powodu go zaatakował i mało nie zabił. 

- Co teraz zamierzasz zrobić?- zapytałam Hayley, z którą rozmawiam przez telefon

~ Powiem mu prawdę, to mi jedynie pozostaje.~

- To twoja decyzja. Zrobisz co uważasz za słuszne.- stwierdziłam

~ Przynajmniej ty nie kwestionujesz mojej decyzji. Ciężko uwierzyć, że jesteś siostrą Klausa.~ 

- Może gdybym przez 1000 lat nie była zamknięta w trumnie i spała, teraz inaczej bym się zachowywała. Byłabym kimś zupełnie innym.- odparłam 

~ Muszę już kończyć. Jutro zadzwonię. Powiadom mnie jak będą jakieś wieści o Rebece czy zaginionych wampirach.~ 

- Jasne.- powiedziałam i nastąpiło zerwanie połączenia

Odłożyłam telefon na szafkę przy moim łóżku. Spojrzałam przez okno na ulicę Nowego Orleanu. Nikogo nie było, lampy były zapalone. Poczułam dziwną energię przepływającą przez moje ciało. Czułam śmierć, która się zbliżała. Nie pozostało mi nic innego jak krzyknąć

KLAUS

Czułem ulgę na sercu widząc Rebekę całą i zdrową, chociaż w innym ciele. Opowiadała mi co się stało i, że spotkała Freyę w co nie potrafiłem uwierzyć. Już miałem o coś zapytać kiedy dało się usłyszeć potworny krzyk. Taki sam jak przy przebudzeniu Clary. Krzyk Banshee, krzyk śmierci. Z Rebeką złapaliśmy się za uszy, czułem jakby rozsadzić mi miało zaraz czaszkę. Ból był gorszy niż ten zadawany przez czarownicę. Cały dom się trzęsł. Kiedy ucichł, odetchnąłem z ulgą

- Co to do diabła było?- zapytała Rebekah wstając z ziemi, który sprawił, że padliśmy na kolana

- Clara.- odpowiedziałem krótko i z wampirzą prędkością udałem się do pokoju siostry. Clara leżała nieprzytomna na ziemi.- Clara, obudź się.- powiedziałem klepiąc delikatnie policzek jednak to nie pomagało. Podniosłem ją z podłogi i nosząc jak pannę młodą przeniosłem na łóżko

- To ona tak krzyknęła?- zapytała zszokowana Rebekah pojawiając się zaraz w pokoju. Podeszła bliżej dotykając Clary czoła.- Jest rozgrzana.- szepnęła. Zdjąłem z młodszej siostry sweter i buty

- Rebekah, idź po lód. Trzeba ją ochłodzić.- poleciłem siostrze, która wybiegła z pokoju. Wtedy również usłyszałem dźwięk telefonu. Elijah

- Bracie, to nie najlepsza pora na dzwonienie.- zacząłem

~ Słychać było krzyk Clary aż tutaj. Taki jak przy przebudzeniu. Co się stało?~ 

- Nie wiem. W jednej chwili rozmawiam z Rebeką, a w drugiej rozbrzmiewa potworny krzyk. Nie zapytam Clary w tym momencie bo jest nieprzytomna i cała rozgrzana. Jakby miała gorączkę.- 

~ Jak się dowiesz to zadzwoń.~ powiedział rozłączając się

W tym samym momencie do pokoju wbiegła Rebekah z kubłem lodu. Włożyłem kostki lodu do ręcznika i położyłem na głowie Clarze. Była rozpalona

- Zdarzyło się to kiedyś?- zapytała Rebekah

- Podczas przebudzenia. Pierwszy raz słyszałem taki krzyk.- odpowiedziałem

- Więc to jest moc Banshee.- szepnęła patrząc na młodszą siostrę

2 godziny minęły, a Clara się nie budzi. Zaczynam się poważnie martwić. Jeśli nie obudzi sie za pół godziny idę po jakąkolwiek czarownicę i choćby pod groźbą trotur każę jej obudzić Clarę. Siedząc w fotelu i oczekując, w pewnym momencie usłyszałem odgłos jęku bólu

- Clara?- zaczęła Rebekah. Clara otworzyła powieki i rozejrzała się po pokoju

- Klątwa śmierci.- szepnęła

- Klątwa śmierci?- zapytałem zdziwiony

- Finn rzucił klątwę śmierci. Osoba, która została zaklęta umrze w przeciągu paru dni lub godzin w cierpieniu.- wyjaśniła podnosząc się do pozycji siedzącej

- Na kogo rzucił klątwę?- zapytała Rebekah

- Nie wiem, ale wyczuję tą osobę jak się pojawi.- odpowiedziała. Spojrzałem na Rebekę, a ona na mnie. To nie wróży nic dobrego

Amnesia *The Originals*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz