Jechałam już 4 godziny autobusem , kiedy ujrzałam tabliczkę z napisem Mystic Falls wiedziałam że w końcu po tej ciężkiej dla mnie podróży dotarłam na miejsce. Wzięłam swój ogromny plecak w którym z trudem zmieściły mi się wszystkie potrzebne rzeczy i ruszyłam.
Dochodziłam do domu Salvatorów , który nie przypominał domu a raczej wielką rezydencję. Stanęłam przed drzwiami i powoli nacisnełam dzwonek. Nie musiałam długo czekać ponieważ w sekundę dzwi przede mną się otworzyły. Ujrzałam tam wysokiego bruneta , chociaż bardziej powiedziałabym że miał czarny kolor włosów.
- Ty pewnie jesteś Sarah - powiedziałam po czym się uśmiechnął w charakterystyczny sposób
- A Ty pewnie Damon , brat Stefana - odrzekłam. Kiedy szarooki się odsunął od dzwi i pokazał ręką że mam wejść , z resztą tak też zrobiłam.
Obejrzałam się na wszystkie strony kiedy weszłam do dużego salonu , było tam bardzo duża ilość książek ale i ogromny barek wiadomo z czym. Nagle do pokoju wszedł mój zbawca , jak kolwiek można było to nazwać nie widzialm bo już 3 lata A teraz stał przede mną we własnej osobie.
- Stefan! - pisnełam z radości po czym podbiegłam do niego i go przytuliłam.
- W końcu jesteś , mam tylko nadzieję że Damon cię nie wystraszył zanim zdążyłaś wejść - powiedział po czym się zaśmiał.
- Ha ha ha bardzo śmieszne braciuszku - powiedział z sarkazmem Damon na co parsknełam śmiechem.
- Rozgość się na razie będziesz mieszkała z nami A potem znajdziemy dla ciebie jakieś mieszkanie - zaproponował po czym dodał
- Obiecuje że Damon nie będzie się naprzykszał.Minęły już 2 tygodnie od kiedy mieszkam u Braci Salvatore , zdążyłam też poznać ich przyjaciół którzy okazali się bardzo mili. Caroline , która tak ja Stefan i Damon jest wampirem, Tylera chłopaka Caroline który jest wilkołakiem, Bonnie która jest czarownicą i Elenę która jest sobowtórem tak zwanej Katheriny Petrovy zwanej raczej Kathreine Pierce. Bardzo zaprzyjaźniłam się z dziewczynami z resztą one chyba też mnie polubiły. Caroline dała mi klucze do mieszkania jej zmarłego ojca szeryfa Forbsa. Pomogła mi się tam urządzić przez co jeszcze bardziej się polubiłyśmy i tak o to od kilku miesięcy mieszkam w Mystic Falls. Mieście które jest na swój sposób urocze, ale i też zaczarowane , no wiecie wampiry, wilkołaki, czarownice to wszystko jest magiczne A ja zwykły człowiek jestem w prawdopodobnie najniebezpieczniejszym miejscu na ziemi.
CZYTASZ
Ordinary Girl By Mikaelson Family( Wolno pisane )
FanfictionPewnego razu do Mystic Falls przyjeżdża dawna znajoma Stefana Salvatore , Sarah Marshall , która jest zwykłą nastolatką. Dotychczas prowadziła spokojne i radosne życie , z czasem polubiła szkołę w nowym mieście , ale na jak długo? O tym przekonacie...