Maraton 3/7
•••
-to co? - wtrącił się Cal.
- już tylko chodźcie może do salonu - odpowiedział za mnie Martinus. Wszyscy od razu się przenieśli do salonu i rozwiedli wygodnie na kanapach. Ja wzięłam jeszcze telefon i głośnik. Ściszyłam wszystko, tak żeby było nas lepiej słychać. Głośnik położyłam na małym stoliku obok kanapy, a telefon schowałam sobie do kieszeni. Spojrzałam jeszcze porozumiewawczo na siebie z Tinusem. Potem spojrzałam na Marcusa i kiwnęłam głową. On od razu zrozumiał o co chodzi i kliknął guzik startu na głośniku. Już po chwili było słychać bit wybranej piosenki.
•••
(Izabella, Martinus)Mówiłaś, że będziesz całować
Ja chciałem odlecieć daleko
Do sufitu układam ten pieniądz
Zobacz na co one wszystkie lecą
Te stówy, te dwie, te pięć
Jeśli cie denerwuje, mów który
Które mam wybrać, ze wspólnych zdjęć
Budowa związku z tekturyGłowę mam pełną kłopotów
On szczerze mówiąc w szoku
Szli, szli na widoku
Wszyscy wiedzą co wlewam do soku
Patrz, bracie tu limit
Nigdy nie będzie nas z nimi
Plik, plik znów przekminił
Który raz robię hit
Który raz wyrzucam z ligi
Podkłada mi kłody, mówi, że to nic
Bądź spokojna skarbie, ja wiem jak mam żyć
U, mówię do mamy, mamo, mamo - jak to urosło?
Ona mówi synu gdzie teraz?
Ja chcę tylko, żeby wyżej poszło
Nie czujesz jej dumy, ze mnie nie czujesz, nie, nie
Moja kobieta to szczęście, daje mi do jaaa
Daje mi do jaaaa, daje mi do jaaaMówiłaś, że będziesz całować
Ja chciałem odlecieć daleko
Do sufitu układam ten pieniądz
Zobacz na co one wszystkie lecą
Te stówy, te dwie, te pięć
Jeśli cie denerwuje, mów który
Które mam wybrać, ze wspólnych zdjęć
Budowa związku z tektury (to śpiewa bardziej Tinus, a ona tylko tak lekko ciszej, żeby to ubarwić?)Inimaniminimanimo robi szum, kiedy ja palę skun z moją bejbi
Proszę ciebie skarbie, tylko stres mi odejmij
Jestem po sens i ciężko mi otworzyć te powieki
Zostanę tu na wieki, moje modelki będą chodzić na wybiegi
Jestem Bella i to nigdy się nie zmieni
Co byś o mnie nie powiedział, nie zapadnę się w tej ziemi
Kocham moją "rodzinę" i zabiję jeśli zbliżysz się do "dzieci"
Ja słucham muzyki, a wy śmieci
Zabraliście duszę i nie świeci
Z tego to już nawet nie ma beki
Ciężko mi wymyślić na Was leki Uuu, mam inną głowę, niż wszyscy
Ona wchodzi na mnie, a rok temu przeźroczysty
Zęby jak kokę, to mówię do dentysty
Spraw, żeby świeciły na pizdy
Po to tu wydaję pieniądze
Żeby czuć się przy was, przy was dobrze
Mama wie, mam gówno, nie rozsądek
Wchodzę w wodę, nawet jak jest wrzątek
CZYTASZ
Beautiful Bad Sister
ActionTo opowieść o dziewczynie, która w wieku 13 lat uciekła z domu. W domu cały czas była wyzywana i bita, przez brata i jego kolegów. Rodzice nie zwracali na nią uwagi. W szkole, dzięki bratu, była nikim. Nikt nie chciał z nią rozmawiać, cały czas ją o...