Kim jestem? Sama już nie wiem? Na pewno nie wiem, czy dalej jestem tą osobą co kiedyś, uśmiechnięta, pełna energii. Myślę, że się zgubiłam po prostu w tym świecie. Każdy mi mówi co mam robić, kim być, jak się zachowywać a ja raz w życiu chce pokazać kim naprawdę jestem. Tylko problem jest w tym, że sama nie wiem kim jestem I kim będę. Jestem w ciemności. Ale kiedyś powinno przyjść światło. Ale to czy to moje światło się w ogóle pojawi? Może w końcu dzięki temu mojemu światłu zdejmę maskę, którą skrywam jak chyba każdy z nas. Ta maska nas obciąża, ludzie poznają nas jako osoby, których tak naprawdę nie znamy. Cholernie denerwuje mnie to i chciałbym pokazać światu i wszystkim, że nie powinniśmy ich mieć tylko po prostu być sobą. Każdego dnia moi przyjaciele pokazują mi chodź odrobinę innego światła. Przy nich mogę powiedzieć wszystko, nie oceniają mnie po moich wielu błędach. Najważniejsze, że nie zostawią mnie w trudnych chwilach i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa i na krótką chwile ściągam tą ciężką maskę z twarzy.
Hejka jak wam się podoba Prolog? Jestem ciekawa czy w ogóle jesteście zainteresowani dalszym ciągiem wydarzeń. Macie może jakieś pomysły na to opowiadanie jak tak to piszcie w komentarz może jakiś pomysł mnie zainspiruje. UWAGA PAMIĘTAJCIE TO MOJA PIERWSZA KSIĄŻKA I NIE JESTEM W TYM JAKOŚ ŚWIETNA, ALE CHCIAŁAM SPRÓBOWAĆ, PRZEPRASZAM JEŚLI SĄ JAKIEŚ BŁĘDY. Buziaki 😘
Chce bardzo podziękować @chujciwdupeburaku , która poprawia wszystkie rozdziały. <3
CZYTASZ
Jeżeli nadejdzie jasność - 5SOS
Teen FictionKażdy w życiu znajdzie światło, które pokaże drogę do szczęścia. Ale czy ja takie znajdę?