~~Next day
Pov. JulkaWydostałam się z objęć mojego chłopaka. Zmieniłam pozycję z leżącej na siedzącą. Przejechałam wzrokiem po całym pokoju. Niud i Dina leżący w walizce i Andżelika rozwalona na całym łóżku z porozrzucaną pościelą w okół. Wstałam skierując swój chód od razu w stronę walizek. Wyjęłam potrzebne rzeczy i poszłam do łazienki. Zrzuciłam z siebie zbędę ubrania. Odkręciłam korek i od razu poleciała na mnie fala gorącej wody. Przeszły mnie lekkie dreszcze. Z innego pokoju było słychać już głosy.
-Czyli się obudzili.- wymamrotałam do siebie.
Wyszłam spod prysznica. Sięgnęłam po ręcznik i dosłownie każda kropla wody została przeze mnie wytarta. Zawinęłam ręcznik w okół siebie i zaczęłam wykonywać moją poranną rutynę. Ubrałam czyste ubrania. Białą koszulkę z czarnym obrazkiem, do tego jeansy z dosyć dużymi dziurami na kolach do tego włosy w luźną kitką, makijaż; tylko korektor, pomalowane rzęsy i byłam gotowa. Wzięłam swoje rzeczy i wyszłam. Zwolniłam pomieszczenie dla kolejnej osoby. Po mnie wszedł Kacper. Wsadziłam zbędne mi rzeczy do walizki. Odłączyłam telefon od ładowarki ułożyłam się wygodnie na łóżku i zaczęłam przeglądać social media. Jednym kątem oka spojrzałam na moją ukochaną przyjaciółkę. Było widać, że coś ją trapi. Postanowiłam zacząć temat.
- Andżela co jest?- zapytałam zmartwiona.
Nie uzyskałam odpowiedzi.
-Halo?!- podniosłam ton głosu.
-Co?- na jej twarzy wymalowało się zdziwienie .
- Pytam co się STAŁO!- prawie wykrzyczałam ostatnio słowo.
-nic.- powiedziała zgaszona.
-Jak nic? Ja widzę...co innego.- zawahałam się.
-nic. powiedziała jeszcze ciszej.
-Mów.- odpowiedziałam stanowczo.
-No dobra. Bo ja chyba jestem...
Polsat!
Wiem że krótki, alee... Niedługo wracam do regularnego. Niestety. Będę was męczyć moją osobą.
Pewnie możecie się domyślać o co chodzi, ale nie wiem różnie może być. Haha. Piszcie to obstawiacie i coś widzę, że chyba nie chcecie żebym już tu pisała :B
Rozdział ma 250 słów.
Next- 28.

CZYTASZ
Tego nie dało się zaplanować
FanfictionTrzy przyjaciółki przyjeżdżają ze Wrocławia do Warszawy by skończyć liceum. Lecz im to się nie udaje... Trzej chłopcy poznani na imprezie później w szkole. Michał, Marcin i co najważniejsze Kacper tak zwani bad boye, męskie dziwki, miana najprzystoj...