Reader PoV
To w sumie teraz wiem jak dowiedzieć się kim jest. Trzeba go śledzić.
Edmund wyszedł za szkołę, a ja za nim, potem zobaczyłam że stoi w miejscu i koło niego są jakieś napisy.
Podeszłam i zapytałam:
-Edmund, wszystko dobrze?
Nieodpowiwdał mi. Widziałam ze nawet nie mruga i patrzy w jedną stronę w bez ruchu.
Nagle jakby się ocknął.
-T.I??!
-Ta o co taki zdziwiony? Zamyśliłeś się?
- Tsa...
Spojrzałam mu w oczy. Zmieniły się bardzo. Edmund był jakby niespokojny.
- Nie wiem jak to wiem ale kłamiesz.
Holera! jeszcze sie domyśli
- Nie kłamie. Super to nie był dobry pomysł, mogłem dać se spokój.
- yyyy jaki spokój?
Error PoV
Jezu jaki ja gupi jestem, powiedziałem to na głos.
- nie nie, nie to miałem na myśli.
-Kłamiesz jak z nut.
- Jeju no tylko się zlagowałem a ty masz problem!
- To nie jesteś człowiekiem?
Ale najpierw powiedz kim ty jesteś?
Bo podszywasz się pod Edmunda. A on był tu tylko chwilę.
- Niewiesz że ludzie mogą się zawiesić?
- Em wiem, ale to się nazywa zamyśleć.
- Ja tam to nazywam jak chce.
I nie podszywam się pod Edmunda, ja nim jestem.
- (Taka mina poirytowania) Kłamiesz,
Widziałam jak ten Error czy kim on tam jest zmieniał się w Edmunda, wiec albo ty albo on jest prawdziwy.
- Czyli to tak? Nie usunąłem ci pamięci. Trudno teraz to zrobię.
Ogólnie rozmawialiśmy na boisku, ale nikogo nie było bo już jest po wszystkich lekcjach. Więc chwyciłem ją i usunąłem pamięć.
- Nadal wszystko pamiętam idioto.
- To kim ty jesteś? Potworem? Że nie mogę ci wyczyścić pamięci?
- Zwykłym człowiekiem, ale mój tata jest potworem.
- Ugh, to nie był dobry pomysł, jesteś człowiekiem z właściwościami potwora. Super! Jeszcze teraz idź i powiedz każdemu ze tu byłem! Ale ja i tak już tu nie wrócę.
- Czyli kim jesteś?
- Error.
- Nie wiem kto to Error.
Zmieniłem się w swoją zwyczajną postać,a dziewczyna zaczęła się zachwycać.
-WoW, ale ładnie wyglądasz!
- Ty serio niewiesz kim jestem?
- Nie.
- Dobra zapomniałem że ludzuenie nie znają tak dobrze jak potwory. Klap ręką w twarz*
Echh, istnieją Alternatywne Uniwersa. A to jest tylko jeden z nich. Istnieje ta dobra strona, i istnieje ta zła strona. Ja jestem ze złej, mogę cie zabić tu i teraz, dam rade, czego byś nie zrobiła, wiec tylko weznę ci duszę, i umieszcze na moich linkach, kiedy mi się znudzi ta ozdoba, wywale. Heh, a niedługo robię przemeblowanie. Wiec twój koniec jest bliski.
- Że co?!
Nieweźniesz jej!
Reader PoV
- Nieweźniesz jej!
- Och naprawdę?
- Skoro mam właściwości potwora, mogę je użyć.
Ta zawsze mieszańce tak moją, albo to potwory bez niczego albo ludzie z wszystkim, to skutek tego wszystkiego, nienawidzę takich mieszańców!
-Skoro tak, to jakie mam właściwości po Fellu?
- Co?! To twój ojciec? To ile on ma lat?!
- No z 40 a co?
Dobra, nie wnikam ile fell ma lat. Ale przecież on tez nienawidzi mieszańców. Co się dzieje na tym swiecie?! Czy tylko ja zostałem bez nikogo?
- Skoro jesteś córką fella, to kim jest twoja matka?
- A kojarzysz tą sławną ludzką modelkę?
- No?
- To ona.
- Nie wieżę że upadłeś TAK NISKO FELL!
- Eeee no to jakie mam zdolności?
- Zależy jaką masz dusze.
- Jak pół potwora, i pół swojej, to masz zdolności takie jak Cross, ale to jest bardzo żadkie, zazwyczaj jest dusza człowieka odwrócona jak ma właściwości potwora a jest człowiekiem, albo dusza potwora odwrócona i wtedy to potwór z właściwościami człowieka.
- Em? A jak to sprawdzić?
- musiałabyś pokazać mi ją.
- Ale wtedy mi ja zabierzesz!
- Tak czy inaczej ci ją zabiore.
- Nie zabierzesz! Jak MÓWIE NIE TO NIE.
- Uhuhu, księżniczka się zdenerwowała.
- A spadaj na drzewo!
- Pokaż mi tą dusze, teraz ci jej nie zabiore. Później se wezme.
Error PoV
Zobaczyłem duszę i.....
No zajebiście, teraz to mam problem, dusza jest nieobrócona, czyli jest człowiekiem. Ale umie to samo co Cross. Masz łączona dusze. Umiesz posługiwać się nożem, blasterami itp. Ale teraz zsbiorę ci tą dusze.
- MOWIE ZE NIE ZABIERZESZ.
Nitkami przewiazałem ją do drzewa.
- Error. Możesz mnie puścić?
- Nie. Idę do voidu.(nwm czy dobrze napisałam.) zaraz wracam królewno~
- Przestań mnie tak nazywać węglu!
Reader PoV
Super! Teraz jeszcze se polazł, ale zostawił otwarty portal. Gdybym tylko nie była związana.....
No tak! Mam scyzoryk!
A skoro go mam i umiem się najlepiej posługiwać nożem, to sprawdze czy umiem tym scyzorykiem ruszać bez dotyku. Scyzorykiem przeciełam linki Errora. Jest! Udało się! Nieźle jak na pierwszy raz ;-; Ale dobra, wejdzmy przez ten portal, Errora nigdzie nie widziałam, ale widziałam tylko linki z powywieszanymi, duszami. Dwie z nich się wyróżniały, taka jak moja i jeszcze jedna, taka na pół fioletowa, no pół czerwona, wisiała nad samym portalem. Tak się wyróżnia, a nad samym portalem to ma. Ciekawa jestem jak on tu cokolwiek znajduje.

CZYTASZ
Wybaczysz mi? [Error x Reader]~ {Skończona}
FantasiaKsiążka będzie opowiadać o waszych przygodach, lecz nie mogę zdradzić za wiele, reszty dowiecie się w książce. ÙwÚ