Przeglądałam Instagrama czekając na Maje, myslalam że może coś obejrzymy, szczerze mówiąc po prysznicu nie byłam już tak zmęczona.
Po paru chwilach przyszła, wyglądała uroczo w tej za dużej koszulce, natychmiast wgramoliła się do łóżka.K: Obejrzymy coś? Tak jak zawsze? Usiadłam i zdjęłam z pułki nad łóżkiem laptopa, otworzyłam go i włączyłam netflix.
M: Tak! Ale nie obiecuje, ze w trakcie nie zasne! Zachichotała i przejęła laptop, aby wybrać film.
K: Prxyzywczailam się, zawsze zasypiasz pierwsza.
Może to? Wskazałam palcem na horror.
M: O nie! Wiesz, ze nienawidzę horrorów.
Wybrała komedie romantyczna i ułożyła się wygodnie na poduszce.
Po chwili położyła się na boku i ułożyła swoje nogi na moje przybliżając się znacznie.
Leżałam w bezruchu, laptop położony był na moim brzuchu, usiadłam na wpół i położyłam ręce za głowę.
Maja położyła głowę na moje piersi i namiętnie zatraciła się w oglądaniu komedii, a ja udawałam że robię to samo.
Film się skończył, wiec odłożyłam laptop na pułkę i wyciągnęłam nogi, po chwili odwróciłam się na bok.
Nasze ciała były zdecydowanie za blisko siebie.
Wyobrażałam sobie jakieś złe sytuacje zeby tylko nie myśleć o tym co bym jej zrobiła,jest naprawdę gorąca.
Zamknęłam oczy, a po chwili poczułam delikatne muśnięcie gorących ust na moich zimnych ustach.
Otworzyłam oczy i skradłam gorący i intensywny pocałunek.
Cała mi się oddawała. Podparłam się na rękach i byłam nad Nią, delikatnie pocałowałam ją w brodę, potem w szyje, obojczyki a następnie wróciłam do gorących, nabrzmiałych ust.
Wsunęłam rękę pod za duża koszulkę i zdecydowanym ruchem tarmosiłam jej piersi, sutki były twarde, czuć było Jej gęsia skórkę.
Jej ciało drżało, a ona pomrukiwała.
Jeździłam dłonią po jej płaskim brzuchu, łaskotając ją..ma tak delikatna skore, jak jedwab...jadąc coraz niżej moja dłoń zatrzymała się na gumce od jej koronkowych majtek..
CZYTASZ
Każda będzie MOJA
Teen FictionKarolina ma 21 lat, jest lesbijka. Uwielbia pieniądze,alkohol, używki i szybki seks. Ma wielu przyjaciół i znajomych. Nigdy nie była zakochana, czy kiedyś będzie? Może jednak zostanie przy tym co jest od zawsze? Nikt tego nie wie, nawet ona sama.