Dlaczego?

937 20 8
                                    

                                  MAJA
Niebyt fajny ten film, ale brnę w to dalej.
Udaje, ze jestem zachwycona, a tak naprawdę bije się z myślami. Nigdy nie podobała mi się kobieta, Karolina nie jest typowa kobieta, zachowuje się i wyglada jak przystojny mężczyzna. Może dlatego od pewnego czasu mnie pociąga, choć tego nie pokazuje tak jest.
Nie lubie pic w jej towarzystwie, a raczej nie mogę uporać się z pożądaniem w jej kierunku kiedy jestem odurzona alkoholem.
Zachowuje się jak zawsze, jak przyjaciółka, lubie się przytulać, wiec to nic podejrzanego, ze się zbliżam. Chciałabym zbliżyć się o wiele bardziej, ale nie jestem pewna czy się jej podobam. Film się skończył, Karolina obróciła się w moim kierunku i próbowała zasnąć. Przez chwile patrzyłam na nią, jakos tak wyszło, ze zbliżyłam się i pocalowalam ja delikatnie, ona natychmiast to odwzajemniła. Miałam dziwne skurcze w brzuchu, cała płonęłam..przejęła inicjatywę i zaraz była nade mną, podobało mi się to. Każdy jej dotyk powodował, ze z mojej cipki się lało jak z wodospadu.
Kiedy uszczypnięta moja pierś, miętoliła, ściskała..modliłam się, zeby zdarła ze mnie te koszulkę..zatraciłam się, wbiłam paznokcie w jej szyje i przyciągnęłam do siebie skradając mokry pocałunek, byłam w euforii.
Jej dłoń była coraz bliżej celu, w pewnym momencie było mi wstyd, ze jestem taka mokra..ale zaraz te myśli odpłyneły i poddałam się całkowicie jej pieszczota.

                        KAROLINA
Jest taka piękna, z chęcią zerwałabym jej majtki zębami i zanurzyła się pomiędzy jej udami, ale..NIE MOGĘ. Natychmiast wzięłam rękę z jej podbrzusza i usiadłam chowając twarz w dłoniach.
K: Wybacz, poniosło mnie.
M: Serio? Dlaczego przerwałaś? Co się stało? Pytala w złości ze zdziwieniem.
K: Jak to co się stalo? Przyjaźnimy się, masz chłopaka, nie jesteś lesbijka i jesteś pijana. Uniosła ze zdziwienia brwi, o co jej chodzi?
M: Żartujesz sobie?! Każdej lasce z która uprawiasz seks robisz przesłuchanie czy może wywiad? Splotla ręce na wysokości klatki piersiowej i spojrzała w kierunku ściany.
K: Ej, to nie tak. Rano będziesz żałować tego co JUŻ zaszło. Wyciągnęła rękę, aby chwycić ja za ramie i obrócić w swoim kierunku, jednak Maja  się odsunęła.
M: Jak wolisz, chcę wracać do domu. Łza popłynęła jej po policzku i wstała z łóżka wciągając na siebie spodnie.
K: Jestem pod wpływem alkoholu, jak mam Prowadzić auto? Mogę zamowic Ci taksówkę.
Usiadłam na łóżku ze spuszczonymi nogami.
M: Sama sobie zamówię taksówkę, nie udawaj ze się o mnie martwisz. Cześć. Oznajmiła, po czym ubrała się do końca, wzięła torebkę i trzasnęła drzwiami.
Chwyciłam się za głowę zeby ogarnąć co się właśnie stało, bo nie jestem pewna o co chodzi.
Jestem pijana, po prostu poczekam aż dojedzie do domu i porozmawiamy jutro, wiec wzięłam telefon i wyskrobałam smsa, w którym poprosiłam o smsa zwrotnego kiedy Maja dojedzie do domu. Po 30minytach otrzymałam smsa z informacja, ze jest u siebie i nie ma ochoty ze mną rozmawiać.
Położyłam się i odpłynęła w głęboki sen.

____________
Proszę dajcie mi znać, czy komukolwiek się podoba, czy pisać nadal. Buziaki. 💋

Każda będzie MOJAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz