19 (grupa)

135 14 3
                                    

Dzieciak jest online

Dzieciak: uwaga mam ogłoszenie:  czy ktoś chce być po jednej stronie z Flashem?

Dzieciak: bo my nie chcemy, ale on się upiera, że też ma brać udział w wojnie

Son of Will, Sabrina, Męski Hawkeye są online

Dzieciak: to nie jest żart, pytamy poważnie (MJ i Ned też są na skraju wytrzymania)

Dzieciak: widzę, że odczytujecie

Sabrina: um,  chętnie byśmy go przyjęli, ale mamy już maksymalną ilość osób

Męski Hawkeye: Wanda, nie kłam! wcale byśmy tego nie zrobili chętnie

Męski Hawkeye; w ogóle byśmy to zrobili?

Sabrina: ...

Dzieciak: panie Sam, pan musi się zgodzić, pan zawsze miał takie dobre serce

Son of Will: to się nazywa litość

Son of Will: nie ma mowy, żeby był ze mną

Son of Will: już zaraz wygram z tym starym stołkiem i sam będę siedział na tyle

Son of Will: żaden dzieciak nie będzie mi się plątał tutaj

Męski Hawkeye: ha, ty tam będziesz siedzieć?! już to widzę

Son of Will: stary, na razie ja tu siedze

Son of Will: dokładnie w tej chwili

Son of Will: kiedy ty jesteś daaaleeeekoooo z przodu

Męski Hawkeye;

Męski Hawkeye: ta zniewaga krwi wymaga.

Son of Will: nie pokalecz się, ptaszku

Męski Hawkeye: to nie ja muszę na to uważać

Męski Hawkeye: ptaszku

Dzieciak: halo? ja mam nadal problem​ z Flashem

Męski Hawkeye jest offline

Son of Will: cholera, zostawiłem włączone żelazko!

Son of Will: i ten, wodę na gazie

Son of Will jest offline

Dzieciak: :(((((

Sabrina: agh, jedna twarz, proszę

Sabrina: nawet błagam

Dzieciak; a przygarnie pani Flasha?

Dzieciak: proooszę

Dzieciak: nie może być z nami, zależy mi żeby poderwać MJ, a z nim to się nie uda

Sabrina: och, nie mogę

Sabrina: byłoby nas za dużo

Sabrina: po naszej wygranej wojnie nie miałby gdzie siedzieć, bo są 4 miejsca

Dzieciak: ale moglibyście stracić jedną osobę i nadal mieć przewagę liczebną;

Dzieciak: moglibyście nawet stracić Flasha i nic by się nie stało

Sabrina: a jak uda nam się wszystkim przeżyć, to jak usiądziemy niby na naszych zasłużonych miejscach?

Dzieciak: weźmiecie go na kolana?

Sabrina: przykro mi, ale nie

Dzieciak: wcale nie jest ci przykro

Dzieciak: widzę twoją twarz, uśmiechasz się

Sabrina: och, to śmieje się z mema, którego wysłał mi Vis

Sabrina: chcesz zobaczyć?

Dzieciak; okej, może chociaż to poprawi mi humor

Sabrina:

Dzieciak: jakim cudem TO miało mi poprawić humor?!?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dzieciak: jakim cudem TO miało mi poprawić humor?!?

Dzieciak: Vision ci to wysłał? Vision?

Sabrina: no... Tak

Dzieciak: on ma wbudowany program KAREN czy jak?!

Sabrina; czy twoja Karen nie jest w kostiumie?

Dzieciak: to inny typ Karen, zaufaj

Sabrina: pff, cokolwiek

Dzieciak: a wie pani co jest najgorsze?

Dzieciak: że panią to śmieszy

Sabrina: to jest zabawne

Dzieciak: Wando! Jesteś młoda, za młoda na memy z minionkami

Sabrina: nie wiem, o co ci chodzi

Dzieciak: muszę cię nauczyć wszystkiego o memach

Sabrina: czy to na pewno jest konieczne?

Dzieciak: tak i Visiona też, skoro ci takie rzeczy wysyła

Dzieciak: nie mogę bezczynnie siedzieć i patrzeć jak wszyscy Avengers starzeją się, tracą dobre poczucie humoru i wysyłają sobie wzajemnie takie żarty

Dzieciak: już czas

Sabrina: na co?

Dzieciak: już czas na zrobieniem tego, co powinienem zrobić już dawno

Dzieciak: czas na założenie Akademii Memów

Sabrina: ....

Sabrina: nie bierzesz tego zbyt na poważnie?

Dzieciak: biorę to śmiertelnie poważnie, bo takie to jest

Sabrina:

Sabrina: proszę, wróćmy do tematu Flasha, już nawet mówienie że nie chcemy go w drużynie jest bardziej komfortowe niż to, co teraz się dzieje

Dzieciak; Flash będzie musiał być w drużynie sam

Dzieciak: już nie jest ważny

Dzieciak: em, nigdy nie był

Dzieciak: teraz liczy się tylko Akademia Memów

Dzieciak: moim celem jest naprawić poczucie humoru Avengers i nie spocznę, dopóki nie będziecie mi wysyłać dobrych memów

Sabrina: uhhh, ja też zostawiłam włączone żelazko

Sabrina jest offline

Dzieciak: jak tylko skończymy najazd, wszyscy poznają potęgę memów, ahahAHAHAHAHA

Dzieciak jest offline

karme (marvel chat)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz