~ witam w kolejnym rozdziale! >3< ~ ten rozdział był pisany w dniu dnia dziecka xd
RM : będzie zachwycona... zasłużyła na to...
Taehyung : piosenki , mikrokosmos , make it right , so what , if i ruled the world, boy in luv i boy with luv i home ... i magic shop
Jungkook : idealnie zapisał wszystkie piosenki
Jimin : pierwszy raz my robimy koncert osobiście
~next day~
Jin: *wchodzi do pokoi tylko chłopaków tylko nie do mojego i ich budzi* wstawać , robimy naleśniki z karmelem i jagódkami na jej śniadanie , raz raz *wstali szybko i zaczęła się praca*
- *śpię sobie*....
*gdy BTS skończyli prace to weszli do mojego pokoju i usiedli przy drzwiach*
- *obudziłam się przez hałas*...Dzień dobry dniu...
Jungkook : a nas nie przywitasz?
- Chłopaki! 😄 *szybko zeszłam z łóżka i usiadłam przed nimi* co tak mnie podglądacie jak śpię?
Jimin : *podszedł do mnie i zawiązał mi oczy chustką*
- c-co ty robisz?
Jimin : wstań , mamy coś dla ciebie
- *wstałam powoli*..
Suga : *chwycił mnie za rękę i zaprowadził do kuchni a reszta poszła za nami*
- w-wo... uważaj bo ja też tu jestem
Suga : okej *podniósł mnie i wziął na plecy* teraz już jest okej
- *gdy tak idziemy to zaczęłam go całować po szyi*
Suga : *myśli: nie przeszkadza mi to... n-nie , nie podnieca wcale!*...
- *doszliśmy do kuchni i Suga odstawił mnie na podłogę i Kookie odwiązał mi oczy* ... 😯😯
- W-wy to zrobiliście? 😳😳
Jimin : tak , smacznego 😊
- Jezu kocham was *zaczęłam jeść i mruczę* mniam mniam
Jungkook : to ty jedz a my idziemy coś załatwić *wyszli z dormy* ( uuu portfel zaboli XD)
BTS : *poszli do założycieli "house of BTS i załatwili mi wspólny wypad do niego*
- *zaczęłam sprzątać w domu i po chwili pojawili się chłopaki w domu i poczułam dużą rękę Tae na nadgarstku* em?
Taehyung : dzisiaj my sprzątamy
CZYTASZ
~We are bulletproof the eternal~
FantasyDziewczyna o imieniu Suzan wraca po długim czasie do rodzinnego miasta Seul. Okazuje się, że będzie uczęszczała do klasy z siódemką idoli, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z k-popem to, co się wydarzy, obróci świat Suzan do góry nogami.