- Jest źle. Naprawdę źle...
Wyszeptałam- Ej Elcia mówię ci że wszystko będzie ok.
Pocieszała mnie Kye- Obyś miała rację. Nie chcę się narażać celebrytce.
Narzekałam- Dobra to została nam Millie i....Sadie
- O nie, nie, nie ja do Sadie nie idę.
Stanęłam w miejscu i skrzyżowałam ręce na piersi- Oj no laska. Dawaj...please.
Błagała mnie moja przyjaciółka- Nie.
Odparłam stanowczo- Dobra...widzę dupero że tak cię nie przekonam. No to może zabiorę cię później do McDonald's!
- A kupisz mi do tego co zwykle
Mc'flury?
robiłam oczy szczeniaka- Ugh...tak kupię.
Westchnęła zrezygnowana- No to możemy iść.
Powiedziałam z uśmiechemRuszyłyśmy w stronę Millie. Przy okazji potykając się o własne nogi i śmiejąc się jak pojebane. Czasem myślę że jak by nas ktoś w takich momentach zobaczył to by nas do psychiatryka wsadził.
- Em...hej
Przywitałyśmy się niepewnie- O hej! Nowa dziewczyna Noah?
Zapytała z entuzjazmem- Um taaak...
Odparłam nieco speszona- Tak, to dziewczyna Noah ale nie lubi być tylko i wyłącznie z nim kojarzona.
Dodała za mnie Kylie- No tak przepraszam.
Przeprosiła zakłopotanaZrobiłyśmy sobie z nią parę zdjęć i pogadałyśmy. Potem przyszedł czas na moją zmorę - Sadie Sink Kiedy stałyśmy w kolejce wypaliłam:
- Kurde Kylie ja nie wiem czy chce tam iść.
Westchnęłam- Spokojnie Eli, myśl o Mc'flurach.
Zaśmiała się dziewczyna- Ugh nie rób już ze mnie takiego obżartucha.
Obudziłam sięObie na to zdanie wybuchnęłyśmy śmiechem. Ja i Kylie dobrze wiemy że obie kochamy jeść. Właściwie to ma swoją głębszą historię.
Flash Back
2010Sześcioletnia Elisa niosła shake'i i kawę do stolika w, którym siedzieli już jej rodzice machając do niej. Nagle jednak pod wpływem nie uwagi i czyjegoś ciężaru dziewczynka upadła i wylała na siebie całe picie. Pech chciał że filiżanka z kawą roztrzaskała się na kawałki i utknęła w ramieniu dziewczynki ale nie tylko jej. Sześcioletnia Kylie również wbity miała odłamek filiżanki, los chciał że obie dziewczynki były ranne w tych samych miejscach. I tak właśnie zaczęła się ich przyjaźń.
Wraz z Kylie odsłoniłyśmy swoje ramiona śmiejąc się na wspomnienie. Moja przyjaciółka miała blizne na prawym ramieniu a ja na lewym. Zanim się obejrzałyśmy była nasza kolej. Ociężałym krokiem skierowałam się wraz z moją przyjaciółką w stronę aktorki.
- Hej...
Powiedziałam nie pewnie bojąc się reakcji Sink. I bałam się słusznie. Dziewczyna wycedziła przez zęby krótkie: hej. I zaciągnęła mnie za rękę na scenę. Za nami biegła Kylie.
Sadie wzięła mikrofon do ręki i zaczęła mówić.- Hej ludzie! Wiecie kto to jest?
To dziewczyna, która...Nie dokończyła bo ktoś wyrwał jej mikrofon z ręki. Był to Schnapp, który po raz kolejny tego dnia ratuje mi dupę. Za nim wbiegła Mills. Zabrała Mikrofon Schnap'owi i powiedziała.
CZYTASZ
You are everyhing I miss • 𝑵𝒐𝒂𝒉 𝑺𝒄𝒉𝒏𝒂𝒑𝒑 ✓
FanfictionElizabeth-mój cały świat.Jest najlepszym co mnie w życiu spotkało. Jej oczy raz śmieją się do tak wielu osób, raz błyszczą jak gwiazdy, a kiedy płaczą mi łamie się serce. Więc tak w skrócie jak poznałem najważniejszą osobę w moim życiu: Beth przyjec...